Wojciech Apel napisał(a):

> Szok! Ale jest recepta - kreatywność. Zamiast od oszołomów (Pani Aniu - to o
> Pani tu piszą) może weź chłopie pomyś gdzie jest Twoje miejsce w
> zmieniajacej się sytuacji rynkowej. Jest na pewno, bo jesteś mądry,
> pracowity, kreatywny - chciało Ci się zbudować tą sieć to pewnie będzie Ci
> się chciało zrobic coś nowego w biznesie, z pewnością telekomunikacyjnym bo
> na tym się znasz. Tylko nie psiocz a wymyśl! Nie narzekaj tylko do roboty!
> Stać cię na więcej niż na biadolenie na polipie i myślenie o kurioniówce.

Wkoncu ktos napisal prawde...
Czlowiek myslacy poradzi sobie w kazdej sytuacji. A ze myslacych ludzi
jest wielu, nie tylko na polipie, to mysle ze tak zle nie bedzie.
Jakos od dluzszego czasu slysze "zmywak", nieoplacalne jest bycie malym
isp'em. I wiecie co? Ciesze sie nawet z tego... Ci co maja glowe na
karku i nie przejmuja sie takimi opiniami inwestuja dalej w swoja siec
przygotowywujac ja do wyplyniecia na szerokie wody. A ci co sie boja/
przyjmuja duperelami spiep.... gdzie tylko moga. I bardzo dobrze,
moze rynek wkoncu sam sie oczysci...

--
pozdrawiam;