-
1. Data: 2009-04-06 12:25:53
Temat: Re: Niepokojace "cykanie"
Od: pontoniarz <Grzywol7@_NOSPAM_interia.pl>
Pawel_smnapisal
> Witam
> Mam dosc wiekowy - '82 softchopper Kawasaki KZ305
> Silnik rzedowy dwucylindrowy, 305ccm - Taki sam jak w GPZ305
> Od dluzszego czasu slychac takie jakby cykanie, ale poszczegolny
> cykniecia sa dluzsze niz takie zwykle cykniecie.. (trudno mi to lepiej
> opisac)
> Czestotliwosc wprost proporcjonalna do predkosci obrotowej silnika.
> Okolo 1500obr/min wszystko pracuje ladnie, od 2k obr do 4k obr slychac
> to dosyc glosno, dalej - trudno powiedziec byc moze nadal jest ale reszta
> silnika zaglusza.
> Dzwiek jest taki sam niezaleznie czy silnik dziala czy nie (wylaczony
> zaplon), czy przyspieszam, czy hamuje silnikiem.
> Wystepuje wtedy gdy silnik (tzn wal ;) sie obraca.
> Nie zauwazylem zeby osiagi motocykla sie zmienily od czasu kiedy tego
> cykania nie bylo.
> Wstepna diagnoza - zawory.
> Podobno ten silnik ma podatny na przywieszanie, lub zuzycie
> napinacz lancuszka rozrzadu i ten dzwiek podobny do zaworow jest w
> rzeczywistosci tlukacym sie lancuszkiem, podobno..
> Pytanie co teraz moge zrobic?
> Boje sie rozbierac cos bardziej bo to takie stare i zeby
> sie nie rozpadlo. W serwisowce traktuja ten napinacz jak jakas swietosc i
> ze trzeba go odpowiednio wlozyc i ze moze sie to nie udac i trzeba byc
> pewnym ze juz dobrze itp...
> Chcialem sprawdzic luz zaworowy ale nie moge ruszyc srub (kapsli?) zeby
> sie tam dostac :/
> Czytalem porade zeby lekko poluzowac te boczne sruby od tego napinacza i
> podczas pracy poruszac nim trochr gora dol a jak cykanie w jakiej pozycji
> ustanie to wiadomo ze to wina zuzytego napinacza (i rozciagnietego
> lancuszka, ale wolalbym uniknac jego wymiany).
> Bede wdzieczny za pomocy :)
Mam taki sam problem - pomocy
--
Wysłano z czytnika Ścigacz.pl -> http://grupy.scigacz.pl/