-
91. Data: 2013-09-27 09:40:47
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny [OT]
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2013-09-26 19:35, John Kołalsky pisze:
>> Czyli analogicznie, jeśli policja lub SM nie złapie na gorącym uczynku
>> osoby parkującej w miejscu niedozwolonym, to nie będzie mogła jej
>> ukarać? Albo nieposiadającej biletu parkingowego?
>>
>> Toż to bzdura prowadząca do anarchii.
>
> Anarchia nie ma z tym nic wspólnego bo to brak władzy tylko.
sjp.pwn.pl
anarchia
1. <<stan chaosu i nieporządku powstały wskutek braku lub bezsilności
ośrodków władzy>>
2. <<postulowany przez anarchistów ustrój polityczno-społeczny>>
3. <<naruszanie norm lub ignorowanie prawa i władzy>>
Do mojej wypowiedzi pasuje zarówno pkt 1 jak i 3
Pozdrawiam
-
92. Data: 2013-09-27 10:34:38
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello masti,
Friday, September 27, 2013, 9:28:00 AM, you wrote:
>>> ma
>> Żeby napisać dwie litery, musiałeś zacytować całego posta z pierdylionem
>> wrotek?
> może napraw sobie czytnik bo napisałem jeszcze kilka zdań.
Utonęły w nadmiarze cytatów. Teraz też wrotki nie wyciąłeś.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
93. Data: 2013-09-27 11:02:32
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 27 Sep 2013 10:34:38 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz napisał:
>>>> ma
>>> Żeby napisać dwie litery, musiałeś zacytować całego posta z
>>> pierdylionem wrotek?
>> może napraw sobie czytnik bo napisałem jeszcze kilka zdań.
>
> Utonęły w nadmiarze cytatów. Teraz też wrotki nie wyciąłeś.
nadmiar to generuje kogutek. Ja zostawiłem te do których się odnoszę
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
94. Data: 2013-09-27 11:17:41
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-09-27 07:13, J.F. pisze:
> Dnia Wed, 25 Sep 2013 17:05:36 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
>> Mniej więcej, a po odtworzeniu mogę nawet dokładnie podać gdzie,
>> nawet bardzo dokładnie. Dodam, że nikt z rodziny i osób mi
>> znanych raczej w tym czasie nie prowadził, no chyba, że
>> cichaczem samochód odnalazł z drugą parą kluczyków, po czym
>> odstawił przed godziną 16 na to samo miejsce gdzie zaparkowałem
>> przez 8. Śladów włamania nie było.
>
> Ok, pracujesz w sobote, bylo latwo.
LOL, nie, nie pracowałem, choć mogło się tak zdarzyć, że bym
wykonywał jakieś prace związane z zarabianiem pieniędzy. W końcu
nie wszyscy tylko na etatach pracują :P
> A o 16:35 gdzie jechales ? Prosto do domu, czy moze zawadziles o jakis
> sklep :-)
Pytałeś o 11 maja o godzinę 12:35.
> A w niedziele nie ruszacie sie z domu, czy 12 maja masz rozpisane ?
Wyczerpałeś już limit pytań, a ja odpowiem że to moja prywatna sprawa.
No i jeszcze napiszę, że niczego nie zapisuję ponad to, co się samo
dokumentuje z różnych przyczyn.
>>> Ale nie z moich okolic. Organ pyta komu powierzyles i ty masz
>>> odpowiedziec, a jak nie to kara.
>> Mylisz się i pisaliśmy o tym. Jeżeli jest to bardzo rzadki błąd
>> to łatwo go wykluczyć i nie muszę odpowiadać komu powierzyłem,
>> ponieważ nie powierzyłem, a sugerowane zdarzenie nie miało miejsca.
>
> Odpowiedziec musisz. Co najwyzej odpowiedz bedzie ze
> a) nikomu nie powierzyles,
> b) nie przyznajesz sie.
Powyżej masz odpowiedzi na obydwa pytania.
> A nastepnie otrzymasz wyrok nakazowy :-)
Trudno, odwołam się i wygram bez trudu.
>> W zasadzie tak. Jeszcze muszą podać godzinę i to nawet lepiej :)
>
> Sprzed 4 miesiecy ? Gratuluje pamieci :-)
Mandaty od dawna tak długo nie maszerują do ludzi.
>>>>> A dyskutant posiada jedno auto na spolke z zona i doroslymi dziecmi ?
>>>> Zdziwiłbyś się - 2 i pewnie będzie zaraz 3. Dodatkowo w sezonie
>>>> letnim większa szansa na różnorodność :)
>>> No ale im wiecej aut tym wieksza szansa ze kazdy ma "swoje".
>> Sam sobie zabierasz argumenty i kombinujesz jak koń pod górę
>> - jak każdy ma "swoje" to zaczynają odpadać opowieści o 5 siostrach,
>
> Ale nie kazdy ma 3 auta w rodzinie. Wielu zadowala sie jednym.
No i co z tego? Powyższe nie oznacza że wszyscy nim jeżdżą
o tej samej godzinie itd. Ba, w ogóle nie oznacza że porusza się
tym ktokolwiek więcej niż osobnik sztuk raz.
>> wrednym szwagrze i łysej teściowej. Zresztą to że każdy ma swoje
>> nie oznacza, że akurat nie pojechał drugim.
>
> A teraz to ty zabierasz argumenty sobie :-)
W żadnym wypadku.
> Wymien kiedy "twoim" aut ktos inny pojechal przez ostatnie pol roku
> :-)
Jak napisałem wcześniej - wyczerpałeś już limit pytań w zakresie
kto, kiedy i gdzie użytkował samochody u mnie w 'domu'.
Inna sprawa że wiele faktów można spokojnie odtworzyć jak trzeba
poszukać, tylko trzeba chcieć. Tak właśnie odtworzyłem datę o którą
pytałeś.
>>>> Nie muszą być piękne - wystarczy że pojazd zidentyfikują.
>>> A powinny zidentyfikowac kierowce :-P
>> Nie ma takiej potrzeby - jak tak bardzo chcesz/chcecie kombinować
>> to dla mnie naprawdę sensownym rozwiązaniem jest postępowanie
>> administracyjne, które skutecznie utrudni kombinacje małym
>> cwaniaczkom. Zyska na tym znakomita większość.
>
> Znaczy sie chcesz odebrac obywatelom prawo do obrony ?
Skąd - gdzie to wyczytałeś?
-
95. Data: 2013-09-27 18:11:05
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny [OT]
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Miroo" <m...@R...o2.pl>
>>> Czyli analogicznie, jeśli policja lub SM nie złapie na gorącym uczynku
>>> osoby parkującej w miejscu niedozwolonym, to nie będzie mogła jej
>>> ukarać? Albo nieposiadającej biletu parkingowego?
>>>
>>> Toż to bzdura prowadząca do anarchii.
>>
>> Anarchia nie ma z tym nic wspólnego bo to brak władzy tylko.
>
> sjp.pwn.pl
> anarchia
> 1. <<stan chaosu i nieporządku powstały wskutek braku lub bezsilności
> ośrodków władzy>>
> 2. <<postulowany przez anarchistów ustrój polityczno-społeczny>>
> 3. <<naruszanie norm lub ignorowanie prawa i władzy>>
>
> Do mojej wypowiedzi pasuje zarówno pkt 1 jak i 3
http://pl.wikipedia.org/wiki/Anarchia
"Anarchia (stgr. ??????? - "bez władcy") - ... "
Ale ok, przyjmuję że chodzi o bardziej potoczne rozumienie
-
96. Data: 2013-09-27 23:37:51
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Fri, 27 Sep 2013 07:13:58 +0200, J.F. napisał(a):
> Ok, pracujesz w sobote, bylo latwo.
> A o 16:35 gdzie jechales ? Prosto do domu, czy moze zawadziles o jakis
> sklep :-)
>
> A w niedziele nie ruszacie sie z domu, czy 12 maja masz rozpisane ?
Pytanie jest tu inne.
Dlaczego właściciel pojazdu, który nawet doskonale pamięta że to np. on
prowadził, pamięta jak mu fotoradar mignął i wie nawet z jaką prędkością
jechał.
Ale po co miałby ułatwiać komukowlwiek ukaranie go?
Ja rozumiem że Artur pewnie nie jest hipokrytą, i w razie kiedy zdarzyłoby
mu się jakieś wykroczenie, to nawet niepytany przez władzę grzecznie jedzie
na najbliższy komisariat się przyznać i przedstawić policjantowi dowody
przeciwko sobie :)
-
97. Data: 2013-09-28 11:52:02
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
Ja w sprawie formalnej.
On Wed, 25 Sep 2013, masti wrote:
> Dnia pięknego Wed, 25 Sep 2013 19:48:34 +0200 osobnik zwany Artur Maśląg
> napisał:
>
>> W dniu 2013-09-25 19:38, k...@g...com pisze:
>>> W dniu środa, 25 września 2013 15:31:25 UTC+2 użytkownik J.F napisał:
>>>
>>>> A powinny zidentyfikowac kierowce :-P
>>>
>>> teraz tak, ale wystarczy kosmetyczny zapis tam gdzie trzeba i wystarczy
>>> samochód zidentyfikować. Nie będzie to nowość na skalę planety, raczej
>>> powielenie istniejącego i działającego gdzieś tam rozwiązania.
>>
>> Powielenie dobrze działającego rozwiązania, stosowanego w wielu krajach
>> europejskich.
Stosowanego również w Polsce, tylko niekoniecznie przy przekraczaniu
prędkości samochodem. Po prostu zdarza się, że jest przewidziana
kara oderwana od woli właściciela, posiadacza lub inaczej zobowiązanego,
i w razie czego to on będzie musiał dowodzić, że kto inny ma być
ukarany, bo to kto inny był winny a zobowiązany nie mógł temu
zapobiec.
Można zacząć od sławnego usuwania lodu z chodnika przed domem, można
od zasad przechowywania broni, pewnie cały stos innych przypadków
też się znajdzie.
>> Jeżeli mnie pamięć nie myli to tak jest we Włoszech,
>> Austrii, Holandii, Belgii i chyba od jakiegoś czasu we Francji. Tak na
>> szybko, możliwe że lista nie jest kompletna.
To w konkretnej implementacji kary za prędkość, ale skoro mowa
o "wzorcu" to przecież nie musi on pochodzić z tej samej dziedziny :)
> a co będziemy się ograniczać? wprowadźmy od razu abonament. Skoro masz
> samochód to płacisz rocznie 1000zł. bo na pewno łamiesz przepisy.
Z ubolewaniem stwierdzam, że taka konstrukcja też w polskim prawie
obowiązuje. Ma postać opłaty... nazwa mi z głowy wyleciała, płaci
się toto przy zakupie zarówno urządzeń jak i nośników CD-ROM, DVD-ROM,
taśm i tak dalej, jakby na pokrycie strat powodowanych "dozwolonym
użytkiem", ryczałtem właśnie, bez względu na to co kto kopiuje :>
(do dziś nie wiem dlaczego tylko dla twórców reprezentowanych
przez "organizacje zarządzania", ale sporo rzeczy nie wiem)
Nihil novi sub sole! ;)
pzdr, Gotfryd
-
98. Data: 2013-10-02 08:54:22
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 27 Sep 2013 11:17:41 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-27 07:13, J.F. pisze:
>> Dnia Wed, 25 Sep 2013 17:05:36 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>>> Mniej więcej, a po odtworzeniu mogę nawet dokładnie podać gdzie,
>>> nawet bardzo dokładnie. Dodam, że nikt z rodziny i osób mi
>>> znanych raczej w tym czasie nie prowadził, no chyba, że
>>> cichaczem samochód odnalazł z drugą parą kluczyków, po czym
>>> odstawił przed godziną 16 na to samo miejsce gdzie zaparkowałem
>>> przez 8. Śladów włamania nie było.
>>
>> Ok, pracujesz w sobote, bylo latwo.
>
> LOL, nie, nie pracowałem, choć mogło się tak zdarzyć, że bym
No to ciekawe skad tak dobrze wiesz co robiles w sobote miedzy 8 a 16.
Kurs jakis, studia ?
> wykonywał jakieś prace związane z zarabianiem pieniędzy. W końcu
> nie wszyscy tylko na etatach pracują :P
Jak nie na etatach, to czesto nieregularnie i w roznych miejscach.
A potem szukaj co ja tam robilem 4 miesiace temu.
>> A o 16:35 gdzie jechales ? Prosto do domu, czy moze zawadziles o jakis
>> sklep :-)
> Pytałeś o 11 maja o godzinę 12:35.
>> A w niedziele nie ruszacie sie z domu, czy 12 maja masz rozpisane ?
>
> Wyczerpałeś już limit pytań, a ja odpowiem że to moja prywatna sprawa.
> No i jeszcze napiszę, że niczego nie zapisuję ponad to, co się samo
> dokumentuje z różnych przyczyn.
No to przyznaj ze klamiesz, jak twierdzisz ze swietnie pamietasz gdzie
jezdziles dawno temu.
>>>> Ale nie z moich okolic. Organ pyta komu powierzyles i ty masz
>>>> odpowiedziec, a jak nie to kara.
>>> Mylisz się i pisaliśmy o tym. Jeżeli jest to bardzo rzadki błąd
>>> to łatwo go wykluczyć i nie muszę odpowiadać komu powierzyłem,
>>> ponieważ nie powierzyłem, a sugerowane zdarzenie nie miało miejsca.
>> Odpowiedziec musisz. Co najwyzej odpowiedz bedzie ze
>> a) nikomu nie powierzyles,
>> b) nie przyznajesz sie.
> Powyżej masz odpowiedzi na obydwa pytania.
>
>> A nastepnie otrzymasz wyrok nakazowy :-)
> Trudno, odwołam się i wygram bez trudu.
Raczej przegrasz bez trudu :-P
>>> W zasadzie tak. Jeszcze muszą podać godzinę i to nawet lepiej :)
>> Sprzed 4 miesiecy ? Gratuluje pamieci :-)
> Mandaty od dawna tak długo nie maszerują do ludzi.
Moze nie, ale w ustawie ciagle zapisany rok, a w praktyce moze byc
jeszcze dluzej :-)
>> Wymien kiedy "twoim" aut ktos inny pojechal przez ostatnie pol roku
>> :-)
> Jak napisałem wcześniej - wyczerpałeś już limit pytań w zakresie
> kto, kiedy i gdzie użytkował samochody u mnie w 'domu'.
> Inna sprawa że wiele faktów można spokojnie odtworzyć jak trzeba
> poszukać, tylko trzeba chcieć. Tak właśnie odtworzyłem datę o którą
> pytałeś.
Widac mialem pecha, albo prowadzisz wyjatkowo regularny tryb zycia.
>>>>> Nie muszą być piękne - wystarczy że pojazd zidentyfikują.
>>>> A powinny zidentyfikowac kierowce :-P
>>> Nie ma takiej potrzeby - jak tak bardzo chcesz/chcecie kombinować
>>> to dla mnie naprawdę sensownym rozwiązaniem jest postępowanie
>>> administracyjne, które skutecznie utrudni kombinacje małym
>>> cwaniaczkom. Zyska na tym znakomita większość.
>> Znaczy sie chcesz odebrac obywatelom prawo do obrony ?
> Skąd - gdzie to wyczytałeś?
No to w czym lepszy tryb administracyjny od obecnego, ktory zreszta
kiepski i powinno byc po amerykansku, a przynajmniej w polowie :-)
J.
-
99. Data: 2013-10-02 10:22:19
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-10-02 08:54, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 27 Sep 2013 11:17:41 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
(...)
>> LOL, nie, nie pracowałem, choć mogło się tak zdarzyć, że bym
>
> No to ciekawe skad tak dobrze wiesz co robiles w sobote miedzy 8 a 16.
> Kurs jakis, studia ?
A co to ma do rzeczy? Moja sprawa co robiłem, a Ty spudłowałeś :)
>> wykonywał jakieś prace związane z zarabianiem pieniędzy. W końcu
>> nie wszyscy tylko na etatach pracują :P
>
> Jak nie na etatach, to czesto nieregularnie i w roznych miejscach.
> A potem szukaj co ja tam robilem 4 miesiace temu.
Jasne, to niech sobie kartki piszą, skoro mają takie problemy.
Mogą też trace-a z navi zrzucać, skoro tacy nowocześni.
>> Wyczerpałeś już limit pytań, a ja odpowiem że to moja prywatna sprawa.
>> No i jeszcze napiszę, że niczego nie zapisuję ponad to, co się samo
>> dokumentuje z różnych przyczyn.
>
> No to przyznaj ze klamiesz, jak twierdzisz ze swietnie pamietasz gdzie
> jezdziles dawno temu.
Znajdź taką wypowiedź:>
>>> A nastepnie otrzymasz wyrok nakazowy :-)
>> Trudno, odwołam się i wygram bez trudu.
>
> Raczej przegrasz bez trudu :-P
Wręcz przeciwnie.
>> Mandaty od dawna tak długo nie maszerują do ludzi.
>
> Moze nie, ale w ustawie ciagle zapisany rok, a w praktyce moze byc
> jeszcze dluzej :-)
No to będzie - wtedy się można problemem zainteresować, a nie
wkręcać w spiralę strachu, niedomówień itd.
>> Inna sprawa że wiele faktów można spokojnie odtworzyć jak trzeba
>> poszukać, tylko trzeba chcieć. Tak właśnie odtworzyłem datę o którą
>> pytałeś.
>
> Widac mialem pecha, albo prowadzisz wyjatkowo regularny tryb zycia.
Pecha pewnie miałeś i to nie pierwszy raz, a co do wyjątkowo
regularnego trybu życia - wyjątkowo regularny to on pewnie nie
jest, za to uporządkowany, nawet jak nieregularny.
Dodam do tego, że skoro jestem "śledzony" na tysiące metod to
mogę to wykorzystać i pamięć odświeżyć. To działa.
>>> Znaczy sie chcesz odebrac obywatelom prawo do obrony ?
>> Skąd - gdzie to wyczytałeś?
>
> No to w czym lepszy tryb administracyjny od obecnego,
Już pisałem :>
-
100. Data: 2013-10-02 11:19:27
Temat: Re: Nie wolno zmuszać do denuncjowania rodziny
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" napisał w wiadomości
W dniu 2013-10-02 08:54, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 27 Sep 2013 11:17:41 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>>> LOL, nie, nie pracowałem, choć mogło się tak zdarzyć, że bym
>> No to ciekawe skad tak dobrze wiesz co robiles w sobote miedzy 8 a
>> 16.
>> Kurs jakis, studia ?
>A co to ma do rzeczy? Moja sprawa co robiłem, a Ty spudłowałeś :)
Moze spudlowalem, a moze nie spudlowalem - na razie to tylko ty
piszesz ze wiesz :-P
>>> wykonywał jakieś prace związane z zarabianiem pieniędzy. W końcu
>>> nie wszyscy tylko na etatach pracują :P
>> Jak nie na etatach, to czesto nieregularnie i w roznych miejscach.
>> A potem szukaj co ja tam robilem 4 miesiace temu.
>Jasne, to niech sobie kartki piszą, skoro mają takie problemy.
Jest to rozwiazanie, ale na razie nie ma obowiazku :-P
>Mogą też trace-a z navi zrzucać, skoro tacy nowocześni.
Moga, tylko zazwyczaj po miescie nawigacji sie nie wlacza.
>>> Wyczerpałeś już limit pytań, a ja odpowiem że to moja prywatna
>>> sprawa.
>>> No i jeszcze napiszę, że niczego nie zapisuję ponad to, co się
>>> samo
>>> dokumentuje z różnych przyczyn.
>> No to przyznaj ze klamiesz, jak twierdzisz ze swietnie pamietasz
>> gdzie
>> jezdziles dawno temu.
>Znajdź taką wypowiedź:>
No dobra, nie pisales, aczkolwiek z ironia twierdzisz:
"Taaaa, chodzące amnezja, bujanie ślepego. Tak samo nikt nie pamięta
gdzie i kiedy parkował, samochód to sam tam pojechał, a
mandat/wezwanie
samo się wywiało."
No i
>> Inna sprawa że wiele faktów można spokojnie odtworzyć jak trzeba
>> poszukać, tylko trzeba chcieć. Tak właśnie odtworzyłem datę o którą
>> pytałeś.
>>> Mandaty od dawna tak długo nie maszerują do ludzi.
>> Moze nie, ale w ustawie ciagle zapisany rok, a w praktyce moze byc
>> jeszcze dluzej :-)
>No to będzie - wtedy się można problemem zainteresować, a nie
>wkręcać w spiralę strachu, niedomówień itd.
Nie robic niedomowien, wpisac ze organ ma obowiazek wyslac zdjecie w
ciagu tygodnia. A wlasciwie to w ciagu 3 dni roboczych.
Priorytetem :-)
J.