In article <2...@s...zin.lublin.pl>, Paweł Małachowski wrote:
>> Nie, to też nie tak. On kupił auto w kolorze neutralnym, w którym
>> wpuszczali wszędzie oprócz IRCa. ;) A tymczasem producent podstępnie
>> zaszedł w nocy i przemalował jego furę (i 100 tys. innych) na kolor
>> niedojebano-cytrynowy. NO i co on teraz ma zrobić? Producent mówi 'no
>> sorry, teraz masz takie auto, to twój problem, idź i kłóć się z obsługą
>> rogatek'.
>
> Zauważmy, że:
> 0. W umowie jest ustalone, że pojazd jest od czasu do czasu przemalowywany
> i jest to normalne w tej usłudze, a nie podstępne,
> 1. Kolor farby ustala Ministerstwo Do Spraw Kolorów, przydzielając pewną
> ilość różnych kolorów, przy czym okazało się, że koloru neutralnego
> jest za mało w stosunku do liczby pojazdów, zaś następny kolor jaki
> Ministerstwo podało jest właśnie niedojebano-cytrynowy,
> 2. Dokładnie, jeśli kogoś nie wpuszczają z powodu niedojebano-cytrynowego,
> to niech się kłóci z tym kimś.
> Aczkolwiek, skoro problem ma większą skalę, niech przemalowujący
> wspomoże posiadaczy w tym kłóceniu się monitując tu i ówdze w sprawie
> aktualizacji czujników i wpuszczania niedojebano-cytrynowych.

W innym, fajniejszym niż nasz kraju ;), byłby inny producent, który za taką
samą lub podobną cenę sprzedawałby podobnej klasy samochody, dając w dodatku
gwarancję, że jeśli kolor jego samochodu nie będzie się podobał na większej
liczbie rogatek, to sam to jakoś załatwi, a w najgorszym razie kupi za własną
kasę farbę i przemaluje samochody. Wtedy ten drugi producent nie
miałby wyjścia i też by tak robił, bo ludzie nie kupowaliby jego
samochodów.

;)
--
Samotnik
www.zagle.org.pl