eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmNazbyt "muzyczne" słuchawki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 31. Data: 2025-04-11 12:54:08
    Temat: Re: Nazbyt "muzyczne" słuchawki
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 11.04.2025 o 12:33, J.F pisze:

    >>>> Masz, czytaj:
    >>>> https://plantro.pl/pl/p/Poly-Voyager-Legend/456
    >>>
    >>> Czy to musi być takie drogie?
    >>> Widać musi, skoro jest.
    >>
    >> Jak dla mnie cena była "normalna". Dopiero jak kupiłem, okazało się że
    >
    > Powiedzmy, że dawniej takie najtansze słuchawki to były 30-60zl.
    > Zresztą nadal są.

    Wiem że masz spierdolony słuch i nie odróżniasz skrzypienia drzwi od
    płaczu dziecka :D...w każdym razie, odbiór też ma znaczenie w sensie
    jakości i nie chodzi tutaj o muzykę, bo ta słuchawka nie służy do tego.
    >
    >> czyta z książki kto dzwoni ale NIE PO POLSKU, po rusku, sryńsku,
    >> perdyńsku. Wiesz jak słychać w angielskim "Małgosia Księgowa"? No to
    >> lepiej nie chciej wiedzieć.
    >
    > Domyślam się :-)
    >
    >> Jeszcze bym to ścierpiał ale zaraz po
    >> gwarancji wzięła się zaczęła kleić guma, łuszczyć, plastik zaczął pękać.
    >> Śmieć.
    >
    > Chińszczyzna ?

    Niby nie, moja była produkowana w Kanadzie. Sądzę że gdyby to była
    chińszczyzna, to oni mają znacznie lepsze plastiki. Przykładowo Samsung
    (Korea) zrobił pasek do zegarka GearS. który nie wytrzymywał roku.
    Ostatnio znalazłem w szufladzie ten złom (po 3 oryginalnym pasku) i
    pasek pękł w 3 miejscach, jak chciałem sobie zapiąć, jakby był z
    kartonu. Chińskie Amazfity trzymają 5 lat bez problemu...i jeszcze nie
    wymieniałem.
    >
    >> Wyrzuciłem. Teraz bym tego nie kupił za 10zł. Wolę chińską za
    >> 30zł, która działa 5 lat bez problemu. Nazwiska nie czyta ale podaje
    >> numer telefonu...w sumie bezużytecznie podaje, bo nie pamiętam kilkuset
    >> numerów :)
    >
    > Nazwiska w zasadzie powinien odczytać Android, i nawet w miarę dobrze
    > po polsku czyta.

    To jest osobna funkcja, podobnie jak odbieranie głosem (Aswer czy
    Cancel) zamiast "OK, Google, odbierz telefon" Głównie dla tego (bo
    jeszcze na to nie wpadłeś) że telefon ma MILCZEĆ a słuchawka powiadamiać
    KTO dzwoni, skoro telefon jest w kieszeni a rewolwerowcem nie
    jestem...bo nie po to kupiłem słuchawkę, żeby wyskakiwać z kieszeni :)
    >
    > Za to w drugą stronę - wybieranie głosowe - niektóre numery pamiętam,
    > i mogłbym podyktowac ... cyferka po cyferce. A oni by woleli Małgosię
    > rozpoznać ...

    Wolę "OK, Google zadzwoń/nazwisko"
    >
    > Nawiasem mówiąc - mam w samochodzie wbudowany zestaw ..
    > -często nie łączy sie z telefonem, muszę wyłaczyc BT w telefonie,
    > właczyć.
    > -myli mu sie ksiązka adresowa i historia połaczen.

    Sądzę że czegoś nie łapiesz. Połączenie BT działa w "sesji" jak
    zakończysz sesję BT to stan się "zeruje" i masz pustą historię.
    >
    > No cóż - samochód stary, "zestaw" stary, może się trzeba cieszyć, że
    > cokolwiek działa ..

    Może nie ogarniasz?
    >
    >>> A przy okazji - czy mi się wydaje, czy ten rodzaj zniknął z rynku ...
    >>> wszyscy teraz chcą stereo? Albo małe g* typu apple, albo wielkie ...

    Nie, to zupełnie inna sprawa. Są słuchawki do rozmów i słuchawki do
    muzyki tego nie można mylić.


    --
    Pixel(R)??


  • 32. Data: 2025-04-11 13:18:11
    Temat: Re: Nazbyt "muzyczne" słuchawki
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Fri, 11 Apr 2025 12:54:08 +0200, Pixel®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 11.04.2025 o 12:33, J.F pisze:
    >
    >>>>> Masz, czytaj:
    >>>>> https://plantro.pl/pl/p/Poly-Voyager-Legend/456
    >>>>
    >>>> Czy to musi być takie drogie?
    >>>> Widać musi, skoro jest.
    >>>
    >>> Jak dla mnie cena była "normalna". Dopiero jak kupiłem, okazało się że
    >>
    >> Powiedzmy, że dawniej takie najtansze słuchawki to były 30-60zl.
    >> Zresztą nadal są.
    >
    > Wiem że masz spierdolony słuch i nie odróżniasz skrzypienia drzwi od
    > płaczu dziecka :D...

    Nie mam teĹź takiej potrzeby :-)

    > w kaĹźdym razie, odbiĂłr teĹź ma znaczenie w sensie
    > jakości i nie chodzi tutaj o muzykę, bo ta słuchawka nie służy do tego.

    Odbiór ... nie jest tak, że wszystkie podobną jakość mają?
    A muzyka ... kto wie, może by i grała więcej niż tych rozmów.

    Za to nadawanie ... tu się może DSP wykazać w eliminowaniu szumów z
    mikrofonu..
    No i w kasowaniu hałasów z otoczenia, jesli słuchawki z ANC.
    Ale to chyba nie na jedno ucho?

    No ale co - chip do tego taki drogi, czy może być drogi,
    bo inni nie potrafią?

    >>> Jeszcze bym to ścierpiał ale zaraz po
    >>> gwarancji wzięła się zaczęła kleić guma, łuszczyć, plastik zaczął
    pękać.
    >>> Śmieć.
    >>
    >> Chińszczyzna ?
    >
    > Niby nie, moja była produkowana w Kanadzie. Sądzę że gdyby to była
    > chińszczyzna, to oni mają znacznie lepsze plastiki. Przykładowo Samsung
    > (Korea) zrobił pasek do zegarka GearS. który nie wytrzymywał roku.
    > Ostatnio znalazłem w szufladzie ten złom (po 3 oryginalnym pasku) i
    > pasek pękł w 3 miejscach, jak chciałem sobie zapiąć, jakby był z
    > kartonu. Chińskie Amazfity trzymają 5 lat bez problemu...i jeszcze nie
    > wymieniałem.

    Ciekawe. Spodziewałbym się odwrotnie.

    >>> Wyrzuciłem. Teraz bym tego nie kupił za 10zł. Wolę chińską za
    >>> 30zł, która działa 5 lat bez problemu. Nazwiska nie czyta ale podaje
    >>> numer telefonu...w sumie bezużytecznie podaje, bo nie pamiętam kilkuset
    >>> numerĂłw :)
    >>
    >> Nazwiska w zasadzie powinien odczytać Android, i nawet w miarę dobrze
    >> po polsku czyta.
    >
    > To jest osobna funkcja, podobnie jak odbieranie głosem (Aswer czy
    > Cancel) zamiast "OK, Google, odbierz telefon" Głównie dla tego (bo
    > jeszcze na to nie wpadłeś) że telefon ma MILCZEĆ a słuchawka powiadamiać
    > KTO dzwoni, skoro telefon jest w kieszeni a rewolwerowcem nie
    > jestem...bo nie po to kupiłem słuchawkę, żeby wyskakiwać z kieszeni :)

    No ale nie może telefon powiedzieć przez słuchawkę kto dzwoni ?

    >> Za to w drugą stronę - wybieranie głosowe - niektóre numery pamiętam,
    >> i mogłbym podyktowac ... cyferka po cyferce. A oni by woleli Małgosię
    >> rozpoznać ...
    >
    > Wolę "OK, Google zadzwoń/nazwisko"

    Jak dobrze działa rozpoznawanie, to może i tak ...

    >> Nawiasem mówiąc - mam w samochodzie wbudowany zestaw ..
    >> -często nie łączy sie z telefonem, muszę wyłaczyc BT w telefonie,
    >> właczyć.
    >> -myli mu sie ksiązka adresowa i historia połaczen.
    >
    > Sądzę że czegoś nie łapiesz. Połączenie BT działa w "sesji" jak
    > zakończysz sesję BT to stan się "zeruje" i masz pustą historię.

    Wsiadam do samochodu, włączam zapłon, i samochód się łączy jako
    słuchawka/zestaw głośnomówiacy. Taka "sesja" ?
    Działa w jednym dniu, w drugi, a np w trzecim już nie.

    Zeby było ciekawiej, to janosik wtedy startuje, po paru sekundach się
    zamyka, bo "połącznie BT przerwane".
    I to przerywanie się wtedy już zdarza często.

    Zgasić silnik i zapalić ?

    >> No cóż - samochód stary, "zestaw" stary, może się trzeba cieszyć, że
    >> cokolwiek działa ..
    > MoĹźe nie ogarniasz?

    Może nie, ale co tam ogarniać ?

    >>>> A przy okazji - czy mi się wydaje, czy ten rodzaj zniknął z rynku ...
    >>>> wszyscy teraz chcą stereo? Albo małe g* typu apple, albo wielkie ...
    >
    > Nie, to zupełnie inna sprawa. Są słuchawki do rozmów i słuchawki do
    > muzyki tego nie można mylić.

    Te małe stereo mają mikrofony, i do rozmów też służą.

    Za to takich "do rozmów" jakby coraz mniej ... choć i
    muzyczkę/audiobooka zagrają.

    J.


  • 33. Data: 2025-04-11 17:34:47
    Temat: Re: Nazbyt "muzyczne" słuchawki
    Od: Pixel(R)?? <m...@p...onet.pl>

    W dniu 11.04.2025 o 13:18, J.F pisze:
    [...]
    >> Wiem że masz spierdolony słuch i nie odróżniasz skrzypienia drzwi od
    >> płaczu dziecka :D...
    >
    > Nie mam też takiej potrzeby :-)

    Dlatego nie rozumiesz problemu :]
    >
    >> w każdym razie, odbiór też ma znaczenie w sensie
    >> jakości i nie chodzi tutaj o muzykę, bo ta słuchawka nie służy do tego.
    >
    > Odbiór ... nie jest tak, że wszystkie podobną jakość mają?

    Pojebauo?

    > A muzyka ... kto wie, może by i grała więcej niż tych rozmów.

    W mono?
    >

    >>> Nazwiska w zasadzie powinien odczytać Android, i nawet w miarę dobrze
    >>> po polsku czyta.
    >>
    >> To jest osobna funkcja, podobnie jak odbieranie głosem (Aswer czy
    >> Cancel) zamiast "OK, Google, odbierz telefon" Głównie dla tego (bo
    >> jeszcze na to nie wpadłeś) że telefon ma MILCZEĆ a słuchawka powiadamiać
    >> KTO dzwoni, skoro telefon jest w kieszeni a rewolwerowcem nie
    >> jestem...bo nie po to kupiłem słuchawkę, żeby wyskakiwać z kieszeni :)
    >
    > No ale nie może telefon powiedzieć przez słuchawkę kto dzwoni ?

    Ile masz lat, że trzeba Ci tłumaczyć, że włączona funkcja w telefonie
    nie wyłącza się po dezaktywacji BT? Lubisz wkurwiać otoczenie dźwiękiem
    z książki jak ktoś dzwoni?
    >
    >>> Za to w drugą stronę - wybieranie głosowe - niektóre numery pamiętam,
    >>> i mogłbym podyktowac ... cyferka po cyferce. A oni by woleli Małgosię
    >>> rozpoznać ...
    >>
    >> Wolę "OK, Google zadzwoń/nazwisko"
    >
    > Jak dobrze działa rozpoznawanie, to może i tak ...

    W guglu zawsze dobrze działa

    >> Sądzę że czegoś nie łapiesz. Połączenie BT działa w "sesji" jak
    >> zakończysz sesję BT to stan się "zeruje" i masz pustą historię.
    >
    > Wsiadam do samochodu, włączam zapłon, i samochód się łączy jako
    > słuchawka/zestaw głośnomówiacy. Taka "sesja" ?
    > Działa w jednym dniu, w drugi, a np w trzecim już nie.
    Dokładnie. Działa dokąd się nie rozłączysz od BT.
    >
    > Zeby było ciekawiej, to janosik wtedy startuje, po paru sekundach się
    > zamyka, bo "połącznie BT przerwane".
    > I to przerywanie się wtedy już zdarza często.

    Bo masz spierdolone podłączenie do zasilania z auta 99% tak ma.
    >
    > Zgasić silnik i zapalić ?

    Nie, podłączyć tak, żeby przekaźnik podczas działania rozrusznika nie
    wyłączał zasilania.
    >
    >>> No cóż - samochód stary, "zestaw" stary, może się trzeba cieszyć, że
    >>> cokolwiek działa ..
    >> Może nie ogarniasz?
    >
    > Może nie, ale co tam ogarniać ?

    j/w.
    >
    >>>>> A przy okazji - czy mi się wydaje, czy ten rodzaj zniknął z rynku ...
    >>>>> wszyscy teraz chcą stereo? Albo małe g* typu apple, albo wielkie ...
    >>
    >> Nie, to zupełnie inna sprawa. Są słuchawki do rozmów i słuchawki do
    >> muzyki tego nie można mylić.
    >
    > Te małe stereo mają mikrofony, i do rozmów też służą.

    10h bez przerwy? Na dodatek zapchane dwoje uszu + wygłuszone auto to aż
    się prosi o przyjebanie w łeb kierowcy, że nie słyszy
    "uprzywilejowanych" czy innych hałasów związanych z prowadzeniem pojazdu.
    >
    > Za to takich "do rozmów" jakby coraz mniej ... choć i
    > muzyczkę/audiobooka zagrają.

    Jest ich od chuja nadal.
    .


    --
    Pixel(R)??


  • 34. Data: 2025-04-13 23:27:57
    Temat: Re: Nazbyt "muzyczne" słuchawki
    Od: Akarm <a...@w...pl>

    W dniu 09.04.2025 o 15:43, Pixel(R)?? pisze:
    > W dniu 05.02.2025 o 22:11, Pixel(R)?? pisze:
    >
    >> Tak w sumie to jestem "koneserem" słuchawek zamiast "zestawu
    >> głośnomówiącego" w samochodzie.

    Wcześniej też słuchawek używałem, ale zawsze chciałem jeździć bez
    słuchawek w uchu.

    >> Osobiście nie znoszę rozmów, z
    >> osobami, które używają zestawu.

    Ja też. Dlatego używałem słuchawek. Tylko używałem słuchawek z zestawu
    do muzyki.

    >> Zawsze słyszę że mają coś niehalo z
    >> silnikiem i aż się ciśnie na usta, żeby skierować do dobrego
    >> mechanika, celem wymiany panewek. Jeszcze jak ktoś włącza
    >> kierunkowskaz, to po rozmowie, bo mi tyka w uchu i go nie rozumiem :)
    >>

    Ja do swojego starego samochodu kupiłem wreszcie radio z BT i mikrofon
    od niego zamocowałem na słupku. Rozmówca nie słyszy nic oprócz mojego głosu.
    Telefon ustawiony na autoodbieranie, informuje normalnie kto dzwoni. Ale
    tylko przez radio albo słuchawki, czyli tylko przy połączeniu BT.

    > Ostatnio jednak spróbowałem się przekonać do zestawu głośnomówiącego z
    > DSP/mikrofon...bo pojawiły się w miarę tanie i dobre, oczywiście
    > zamiennie ze słuchawką, kiedy jadę sam. Generalnie wporzo. Słychać
    > dobrze z jednej i z drugiej strony. Nie chciało mi się kombinować z
    > podłączeniem do audio samochodu i wybrałem opcję "na baterię"
    > Coś takiego:
    > https://allegro.pl/oferta/zestaw-glosnomowiacy-agpte
    k-t826-17330622135
    >
    > Ponieważ mam więcej niż jedno auto, to mogę sobie przekładać bez problemu.
    >

    Pewnie całkiem nieźle, bo częstotliwości obcięte.
    Mnie trochę przeszkadza słuchanie rozmówcy przez głośniki samochodowe,
    za dużo niskich tonów.

    A co do ciekawostek słuchawkowych, to teraz w markecie kupiłem Sound
    Blaster JAM V2 w promocji za jedyne 74 zł. I jestem zaskoczony jakością
    dźwięku. Może w porównaniu do jakichś Sennheiser Momentum 4 albo Bose
    Quietcomfort Ultra czegoś im brakuje, ale to przecież nie ta klasa.
    Muszę przyznać, że chyba najczęściej właśnie z nich korzystam, grają
    prawie tak samo jak KOSS Porta Pro Wireless 2.0 (też kodek aptx), a w
    odróżnieniu od nich łączą się z dwoma urządzeniami. I podobno rozmówcy
    dobrze mnie słyszą.

    --
    -
    Akarm
    Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: