eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleNawigacja na moto › Re: Nawigacja na moto
  • Data: 2012-02-17 11:52:10
    Temat: Re: Nawigacja na moto
    Od: de Fresz <d...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2012-02-16 14:54:26 +0100, doktorski <d...@g...com> said:

    >> Pociągnie z 10 godzin nawigacji na własnym aku? Da się go zasilić z
    >> paluszków kupionych w spożywczaku na wiosce zabitej dechami?
    > Daje rade bite 4h na 1 aku. W komplecie sa 2. To juz masz 8h. Da sie podlac
    > zyc zewnetrzne ladowanie w paluszkow.

    Fajnie.


    >> Ma kompas,
    >> nawigację na azymut i po zapisanych wcześniej punktach (ale nie po
    >> drogach), Track Back,
    > To kwestia oprogramowania a nie sprzetu.

    A ile to oprogramowanie kosztuje?


    >> jest na
    >> tyle wodoodporny, aby znieść kompiele z motocyklem w rzeczce,
    > Watpie. Jest raczej deszczoszczelny (motocyklowo). Ale mozna go wpakowac w
    > kondoma i bedzie.

    Parę lat temu konieczność pakowania navi do wszelakich Otterboxów
    skutecznie mnie zniechęciła do takich urządzeń. Dobra nawigacja na
    motocykl IMHO musi być wodoszczelna sama z siebie.


    >> da się do
    >> niego bez problemu kupić pewny uchwyt na kierownicę, który nie puści na
    >> większych wybojach lub podczas gleby?
    > Nie testowalem w terenie uchwytu dostarczanego w komplecie ale wyglada dosc
    > solidnie. Ten na kierownice.

    A da się to w ogóle pożenić z RAMountem?


    >> Dopóki nie pojawią się porządne odbiorniki outdoorowe (a tylko ta
    > kie w
    >> pewnych odmianach motocyklizmu mają sens) od producentów niezależny
    > ch,
    >> niespecjalnie jest wybór.
    > Jesli mowisz to tym konkretnym segmencie rynku (motocyklowy offroad) - zgod
    > a. Natomiast jesli mowimy o nieco lzejszym traktowaniu sprzetu to taki Lark
    > zupelnie dobrze daje rade.

    Ja nie neguję, że wyłącznie na szosę taki Lark, czy insze jemu podobne
    ustrojstwo może się sprawdzać ok, ale jakoś tak to często w życiu bywa,
    że kupując takie ustrojstwo oczekuje się od niego użyteczności również
    przy innych okazjach. A że outdoorowce Garmina na motocyklu również
    sprawdzają się bardzo dobrze, nie poczytuję im tego za wadę.


    >> Szczególnie gdy będzie to w ciemnej, zalesienionej i wilgotnej dupie,
    > a
    >> gps był tym najszybszym i najpewniejszym środkiem do szybkiego powrot
    > u
    >> do ciepełka i zimnego browca.
    > Bledem jest zakladanie, ze nie-Garmin da dupy tudziez, ze tylko Garmin nie
    > daje dupy.

    Oczywiście. Ino Garminy są rozwiązaniem przetestowanym w licznych
    bojach, wiadomo czego się można po nich spodziewać, że kompiel w zimnym
    górskim strumieniu nie robi na nich żadnego wrażenia, swobodnie
    przeżywają gleby, są do nich porządne uchwyty, że raczej się nie
    wieszają, a jak już, to można je przywrócić do życia restartem robionym
    jedną ręką w czasie jazdy i zajmującym kilka sekund itd. itp.


    > Moga sie zdarzyc obie sytuacje i nawet Garmin nie zagwarantuje C
    > i tego browara.

    To oczywiste.


    > Poza tym, jak napisalem wyzej, trzeba wiedziec do jakich za
    > stosowan kupuje dane urzadzenie.

    Rajt.


    > Tez kiedys bylem zwolennikiem tylko i wylacznie dobrych, markowych produkto
    > w. Wyleczylem sie z tego po doswiadczeniach z kilkoma takimi z gornej polki
    > cenowej.

    Osobiście wcale nie uważam Garmina za jakieś cudo nad cudami - szczerze
    to ta firma dość często zdrowo mnie wkur$%^& swoim mentalnym
    zabetonowaniem i próbą zmuszania użytkowników poprzez specjalne
    kastrowanie do kupienia ich kilku produktów. Porównanie 4-letniego
    Colorado z 10-letnim Questem pod paroma względami wcale nie wypada na
    korzyść nowszego odbiornika. Ale niestety w dziedzinie outdoorowców
    mają de facto monopol, nawigacje strcite motocyklowe też im wyszły
    nienajgorzej, zwłaszcza w połączeniu z przyzwoitymi mapami wielu
    rejonów świata, z którymi pod WinCE bywają problemy - rastry to też nie
    jest zawsze najszczęśliwszy pomysł (szczególnie biorąc pod uwagę
    nierzadko ich wiek liczony w dziesiątkach lat).

    --

    Pozdrawiam
    de Fresz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: