Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hu3m37$2q9$1@news.onet.pl...

> Może po prostu ktoś mial takie widzimisie ;) Jedni odklejają wszystkie
> znaczki, ktoś inny chciał mieć go z drugiej strony.

Jedyne fajne widzimisię jakie widziałem w tym temacie to był VW Bora Bora :D
Reszta to jakiś, krzywo przyklejony, badziew ;)


--
pozdrawiam
kml

do góry

"kml" wrote:
> Jedyne fajne widzimisię jakie widziałem w tym temacie to był VW Bora Bora :D

Albo to:
http://www.runzu.com/poze/automobilistul/vw_borat.jp
g

Pozdrawiam
.Peeter

do góry

Użytkownik ".Peeter" <p...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hu3opl$f3a$1@inews.gazeta.pl...
> "kml" wrote:
>> Jedyne fajne widzimisię jakie widziałem w tym temacie to był VW Bora Bora
>> :D
>
> Albo to:
> http://www.runzu.com/poze/automobilistul/vw_borat.jp
g

:)


--
pozdrawiam
kml

do góry

Użytkownik "Zyga" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hu3ltl$10j$1@news.onet.pl...
> Kuba (aka cita) wrote:
>>
>>
>>
>> znaczy sie wg Ciebie "salonowy"="bezwypadkowy"?
>>
>> no comment
>>
>>
> Nie, oczywiście, ze nie. Chodzi o to, że nie z importu.

no rozumiem co znaczy salonowy, tylko w kontekście Twojego pytania co mialo
na celu wskazywanie, ze auto jest salonowe?
Bo wg mnie to sugerowanie, ze salon=bezwypadkowy a tu "wałek" ze złym
napisem.

ps. a pisze dlatego, ze niestety nie raz słyszałem już taką odpowiedz na
pytanie "dlaczego akurat szuka Pan/Pani samochodu kupionego w polskim
salonie" ("bo to bezwypadkowe auto jest przecież")

Ale, ze jak auto w PL przejeździło już 5 lat na naszych drogach, zwykle z
marnym serwisem, to już nikogo nie interesuje. Ba, mimo tego takie auto
sprzedaje sie zwykle lepiej (zwłaszcza do handlarza) i ... drożej. To jak z
przebiegami - nie ważne czy prawdziwy, czy kręcony - ważne, zeby nie raził w
oczy sąsiadów i nie przekroczył 200tys (bez zwględu na rocznik)

LOL

--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
Omega X25XE
Dwa ogony Irma i Myszka

do góry

> oczy sąsiadów i nie przekroczył 200tys (bez zwględu na rocznik)

coś w tym jest, ostatnio prowadziłem takie inteligentne rozmowy,
zabrałem dwie osoby z pracy i w pewnym momencie pada pytanie (od faceta po
50-tce), "to ile masz przejechane tym autem?", ja na to "niedużo, 208kkm" i
widzę minę faceta i wielkie oczy, "ojj, to strasznie dużo" na takie słowa
nie miałem siły już nic odpowiadać, kijem Wisły i tak nie cofnę,
podsumowałem tylko, że przy tej eksploatacji powinienem bez ruszania silnika
przejechać min. 400kkm,

brat

do góry

Użytkownik "bratPit" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hu409k$deu$1@inews.gazeta.pl...
>> oczy sąsiadów i nie przekroczył 200tys (bez zwględu na rocznik)
>
> coś w tym jest, ostatnio prowadziłem takie inteligentne rozmowy,
> zabrałem dwie osoby z pracy i w pewnym momencie pada pytanie (od faceta po
> 50-tce), "to ile masz przejechane tym autem?", ja na to "niedużo, 208kkm"
> i widzę minę faceta i wielkie oczy, "ojj, to strasznie dużo" na takie
> słowa nie miałem siły już nic odpowiadać, kijem Wisły i tak nie cofnę,
> podsumowałem tylko, że przy tej eksploatacji powinienem bez ruszania
> silnika przejechać min. 400kkm,
>
Ja się z Tobą zgadzam ale weź sprzedaj auto z przebiegiem np. 195 tys km za
rozsądne pieniądze. Dodam że to 8 letni diesel.

do góry

Użytkownik "Agent" <w...@o...ue> napisał w wiadomości
news:hu4p4l$af0$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "bratPit" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hu409k$deu$1@inews.gazeta.pl...
>>> oczy sąsiadów i nie przekroczył 200tys (bez zwględu na rocznik)
>>
>> coś w tym jest, ostatnio prowadziłem takie inteligentne rozmowy,
>> zabrałem dwie osoby z pracy i w pewnym momencie pada pytanie (od faceta
>> po 50-tce), "to ile masz przejechane tym autem?", ja na to "niedużo,
>> 208kkm" i widzę minę faceta i wielkie oczy, "ojj, to strasznie dużo" na
>> takie słowa nie miałem siły już nic odpowiadać, kijem Wisły i tak nie
>> cofnę, podsumowałem tylko, że przy tej eksploatacji powinienem bez
>> ruszania silnika przejechać min. 400kkm,
>>
> Ja się z Tobą zgadzam ale weź sprzedaj auto z przebiegiem np. 195 tys km
> za rozsądne pieniądze. Dodam że to 8 letni diesel.
A weź sprzedaj auto 8 letnie z przebiegiem 70 kkm
Kazdy kto przyjeżdza do koleżanki kręci nosem że przebieg nie prawdziwy itp
itd
No nie zostaje nić jak podkrecic ponad 100.000

do góry

Zyga wrote:

> Jasne. Czyli jeśli napotkałem egzemplarz z napisem po lewej - można
> podejrzewać manipulację? podobno egzemplarz salonowy.

A może zamiast usenetować o położeniu emblematów wybrałbyś się do
mechanika sprawdzić RZECZYWISTY stan tego auta?

--
http://www.youtube.com/watch?v=n1PLEc8YL-g

do góry

Kuba (aka cita) pisze:
> znaczy sie wg Ciebie "salonowy"="bezwypadkowy"?

+do tego na pewno z niekręconym licznikiem ;D

--
krzysiek82

do góry

Użytkownik "Lewis" <lewisa@[tnij]poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hu3hq9$j74$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Zyga" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hu3gjg$e9d$1@news.onet.pl...
>> koledzy, prosze o odpowiedź: po której stronie powinien znajdować sie
>> napis OCTAVIA na tylnej klapie samochodu tej marki w wersji 1.6i liftback
>> z 2003r?
>
> Po prawej stronie, tej od pasażera w wersji europejskiej. ;)

zaraz obok sondy lambda.




--
Pozdrawiam, Bartek

do góry