Mateusz Bogusz pisze:
> Na ile bezpieczne są takie nagrzewnice, czy ona sama się wyłączy w razie
> braku przepływu (poprzez zbytnie nagrzanie), miał ktoś styczność z tym
> sprzętem? Nie chciałbym sfajczyć się w nocy.
>

Jakie by nie były, zabezpieczyć wypada. Nawet tanie i proste nagrzewnice
z hipermarketu mają wyłączniki termiczne, a jak jest minimalnie droższa
niż "kilogram ziemniaków", to potrafi sobie sama włączyć wentylator jak
ktoś ją bezczelnie wyłączy.

W Twoim przypadku może da się wykryć ten przepływ powietrza? W sumie nie
ma dla Ciebie znaczenia czy jest on z wentylatora, czy z innego powodu,
byle był jakiś minimalnie określony.

A że grupa o tematyce elektronicznej, to może wystarczy też pomiar
rezystancji grzałki i na tej podstawie wnioskowanie czy nie za ciepła?

Miłego.
Irek.N.
ps. ja się boję takich wynalazków, nawet z oświetleniem zewnętrznym
podczepionym pod podbitkę mam problem i zastanawiam się czy lepiej
niskonapięciowe (ale prądy duże), czy jednak wysokonapięciowe (ale wtedy
łatwiej łuk zaciągnąć). I tak już od kilku lat wybieram :(