-
1. Data: 2020-12-30 19:11:00
Temat: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: ii <i...@o...invalid>
Jak w tytule,
Sobie wymyśliłem a właściwie zostałem zmuszony przez sytuację, że
zakończono wsparcie urządzeń z Windows Mobile 10, do nabycia jakiegoś
wspieranego urządzenia. No i mam to co chciałem:
- dual SIM
- USB-C
- ładowanie indukcyjne
- dużo pamięci
- aktualny Android
- itp itd
Do głowy mi jednak nie przyszło, że problemem współczesnego systemu
operacyjnego może być blokowanie nagrywania rozmów. Jak dla mnie
zupełnie naturalne jest, że kiedy nagrywa mnie firma do której dzwonię
to i ja mogę ją sobie nagrywać. Tymczasem aktualne (a nawet nieco
wcześniejsze) wersje Androida blokują to nagrywanie, tak że nie działają
programy, które dotąd to umożliwiały. I tak znowu noszę dwa telefony:
jeden współczesny by uruchamiać współczesne aplikacje, drugi z Windows
Mobile by sobie nagrywać.
Ostatnio mnie znowu ruszyło. Chciałbym jednak używać jednego smartfona.
I trafiłem na materiały wskazujące na to, że LineageOS powinien
domyślnie umożliwiać nagrywanie właśnie w Polsce. Prawda to?
-
2. Data: 2020-12-31 00:03:48
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"ii" rsifrv$i2p$...@n...icm.edu.pl
> operacyjnego może być blokowanie nagrywania rozmów. Jak dla mnie
W demokratycznie rządzonym świecie zwykli ludzie (wyborcy) mogą
docisnąć swych przedstawicieli (władców) żądaniami tak, by owi
władcy wprowadzili zakaz sprzedaży na terenie państwa nowych
telefonów pozbawionych natywnej (czy jak to zwać) możliwości
rejestrowania rozmów telefonicznych...
Ale nie w Polsce -- tu car co chce, to czyni od stuleci!
[aktualnie car to chce, co mu każą ludzie spoza jego państwa]
> zupełnie naturalne jest, że kiedy nagrywa mnie firma
> do której dzwonię to i ja mogę ją sobie nagrywać.
Rozmawiasz z kimś -- masz prawo do notatek...
Idziesz do czytelni, sądu, na wykład, do banku -- gdziekolwiek...
Nawet gdzieniegdzie dają Ci jakieś notatki samodzielnie poczynione
lub (raczej kiedyś, nie teraz, bo teraz ludzie mają komórki) dostęp
do kserografu, byś lepiej pamiętał treść prowadzonej rozmowy... Ale
z jakiegoś tajemniczego powodu rozmowy telefoniczne rządzą się
innymi prawami...
Aby było jasne -- czym innym jest prawo do rejestrowania a czym innym
do posługiwania się zapisem rozmowy... Jeśli jestem uczestnikiem rozmowy
(rozmówcą) muszę mieć prawo do treści rozmowy, więc z jakiego powodu
miałbym nie mieć prawa do rejestracji i ponownego odsłuchania takiej
rozmowy?! Pomijam rozprawy sądowe ,,przy zamkniętych drzwiach'' itp.
sekrety? -- chyba nie, choć to może być śliski temat...
,,Idę'' do lekarza (teraz tak często bywa) via fon -- i co?!
Zapisuję rozmowę na kartce papieru, bo telefon nie zezwala?...
Pytam o coś w banku i?... Nawet nie o dowody tu chadza, ale
chociażby o instrukcje czy inne wskazówki... (gdzie kliknąć itp.)
Czym innym jest podsłuchiwanie cudzych rozmów (u Sowy chociażby)
a czym innym jest rejestrowanie rozmów przez siebie prowadzonych!
> Tymczasem aktualne (a nawet nieco wcześniejsze) wersje Androida
> blokują to nagrywanie, tak że nie działają programy, które dotąd
> to umożliwiały. I tak znowu noszę dwa telefony: jeden współczesny
> by uruchamiać współczesne aplikacje, drugi z Windows Mobile by
> sobie nagrywać.
Niby łatwo znaleźć aplikację zezwalająca na nagrywanie, ale ja akurat
mam z tym duży problem...
> Ostatnio mnie znowu ruszyło. Chciałbym jednak używać jednego
> smartfona. I trafiłem na materiały wskazujące na to, że LineageOS
> powinien domyślnie umożliwiać nagrywanie właśnie w Polsce. Prawda to?
Nie wiem, ale wiem, że co najmniej dwa MaxComy (zwykłe telefony dSIM
za kilka dych) zezwalają na nagrywanie bez łachy, choć domagają się
karty pamięci...
Czyli zwykła komórka za kilka dych plnów może nagrywać, ale nie
smartfon Googlasty za kilka stów plnów czy parę tałzenów plnów...
PARODIA!!! Inna sprawa, że szukanie nagrań w maluteńkim telefonie
niekoniecznie jest wygodne...
Car troszczy się o zwierzęta futerkowe -- ale nie o gawiedź...
BTW -- zwierzaki w niewoli żyją zwykle dłużej niż na wolności,
więc chyba rezygnacja z hodowli nie musi być dobrym rozwiązaniem...
Może by tak z futerkami dojść do porozumienia -- będą żyły z ludźmi
w dobrych warunkach (nie w klatkach, ale na dużych wybiegach) tak
długo, jak żyją normalnie na wolności, po czym odpłacą ludziom
ciepłem szalików itp...
Boli kaczkę czy gęś, gdy ją obdzierają z piór? -- ale gdy trują
chemikaliami przy okazji produkcji ,,sztucznego pierza'' nie
boli?!
Sporo ludzi (nierzadko dzieci) trzeba otruć, by samochody nie trłuły...
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-26/dziec
i-wydobywaja-kobalt-golymi-rekami-zarabiaja-dolara-d
ziennie/
W Demokratycznej Republice Konga (DRK) pozyskuje się niemal 70 proc.
światowej produkcji kobaltu używanego w bateriach litowo-jonowych
stosowanych w telefonach komórkowych, laptopach i samochodach
elektrycznych. W DRK dorośli i dzieci wydobywają kobalt gołymi
rękami, zarabiając dolara dziennie.
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
3. Data: 2020-12-31 13:12:00
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: Tomaszek <t...@o...pl>
W dniu 2020-12-30 o 19:11, ii pisze:
> Do głowy mi jednak nie przyszło, że problemem współczesnego systemu
> operacyjnego może być blokowanie nagrywania rozmów.
Dlaczego Ci nie przyszło? Gdzie się nie rozejrzysz...wolności coraz mniej.
Jeszcze 10 lat temu nie przyszłoby do głowy, że aktualizacje w Windows
będą przymusowe (wiem, wiem... można uwalić, ale nie można ich tak po
prostu łatwo wyłączyć/włączyć jak to było do czasu Windows 8) Byłbym w
stanie się nawet założyć, że nikt nigdy nie zrobi czegoś takiego jak
przymusowe aktualizacje w żadnym systemie. Myślałem logicznie: to może
stworzyć masę problemów, będzie powodować niewłączanie się systemu po
takiej aktualizacji..., problemy ze sterownikami itd., nie zrobią tego.
No i jest.
Nowa normalność...nowa moralność...i oczywiście wszystko dla mojego
dobra i dla mojego bezpieczeństwa.
Jak dla mnie
> zupełnie naturalne jest, że kiedy nagrywa mnie firma do której dzwonię
> to i ja mogę ją sobie nagrywać.
Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie:)))) Im wolno, Tobie niby też
wolno, ale na pewno nie jest Ci to ułatwiane. To jest wbrew ich
interesowi, żebyś Ty miał łatwo.
Tymczasem aktualne (a nawet nieco
> wcześniejsze) wersje Androida blokują to nagrywanie, tak że nie działają
> programy, które dotąd to umożliwiały.
Różnie z tym jest. Zależy co Ci tam wgra producent i jakie to będzie
miało uprawnienia. Ja mam starusieńkiego już Samsung Galaxy J5
SM-J500FN. Miało to Androida 5.0, potem wyszedł 6.0 > 6.1. Nigdy nie
mogłem nagrać niczego co wychodzi z głośnika, nagrywało tylko to co ja
mówiłem do mikrofonu, parę razy próbowałem i dałem sobie spokój.
Znajomy ma jakiegoś Maxcoma czy inne badziewie, wiesza się to,
restartuje, przegrzewa... ale rozmowy nagrywa każdą nawet najbardziej
gównianą aplikacją:)))
> Ostatnio mnie znowu ruszyło. Chciałbym jednak używać jednego smartfona.
> I trafiłem na materiały wskazujące na to, że LineageOS powinien
> domyślnie umożliwiać nagrywanie właśnie w Polsce. Prawda to?
Tego nie wiem. Próbuj. Powodzenia. Szczerze powodzenia.
--
t0maszek
-
4. Data: 2020-12-31 15:14:06
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Ostatnio mnie znowu ruszyło. Chciałbym jednak używać jednego smartfona.
> I trafiłem na materiały wskazujące na to, że LineageOS powinien
> domyślnie umożliwiać nagrywanie właśnie w Polsce. Prawda to?
krótko: tak.
długo:
nagrywanie rozmów bez zgody jest w zasadzie nielegalne. tzn możesz sobie
nagrywać co chcesz, ale takie nagranie _może_ być odrzucone jako dowód w
sprawie, a _prawie na pewno_ zostaniesz oskarżony o naruszenie praw
osoby nagrywanej. dobrym wyjściem jest nagrywanie samego siebie. czyli
jeśli ktoś mówi Ci ze mieszka pod adresem rynek 12, to Ty powtarzasz
rynek 12 i już masz to na zawsze zapamiętane. to powinien zrobić acr
unchained na każdym sofcie. ten ze sklepu play może nie nagrywać.... bo
producentowi telefonu, googlom, producentowi softu, tak jest łatwiej
wykręcić się od ewentualnej odpowiedzialności. to nie ich wina! Zasada
jest ta sama, która nakazuje dawać ostrzeżenia na lekach nasennych że
mogą powodować senności i na kubku z gorącą kawą że może poparzyć.
jak to obejść? twrp, magisk i jego nagrywaczka. (w ten sposób nie masz
roota, banki będą działały) Są dwie, jedna płatna druga darmowa. o ile
to jest xiaomi, to wystarczy soft z chin - też będzie nagrywał. o ile
chcesz lineage, to.... nagrywanie będzie działać, tyle że nie wiem czy
jest sens. (po za tym dla mnie lineage musi mieć roota, wiem że to nie
konieczne, ale nie wiem czy bez roota zadziała nagrywanie. nigdy mi nie
przyszło takie pytanie do głowy)
Pytanie jaki to telefon, bo nie wiadomo czy lineage na niego jest!
ToMasz
-
5. Data: 2020-12-31 20:50:29
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: _Master_ <M...@...pl>
W dniu 2020-12-31 o 15:14, ToMasz pisze:
> nagrywanie rozmów bez zgody jest w zasadzie nielegalne. tzn możesz sobie
> nagrywać co chcesz,
To jest nielegalne czy mogę w swoim domu sobie na magnetofon sekretarki
nagrywać czy NIE?
ale takie nagranie _może_ być odrzucone jako dowód w
> sprawie,
Mądry sędzia by uznał. Ale mądrych ostatnio ze świecą szukać.
a _prawie na pewno_ zostaniesz oskarżony o naruszenie praw
> osoby nagrywanej.
A to już jest prawnicza NOWOMOWA. prawie na pewno?
Jak Sikorski z mównicy sejmowej mówił o "DORZYNANIU WATAHY" to kilku
świadków by było OK a zapis z kamery już NIE?
kur...a tych prawników to trzeba wychłostać na placu manewrowym ;-)
-
6. Data: 2021-01-01 05:21:02
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Tomaszek" rskf6f$sp0$...@g...aioe.org
> Nowa normalność...nowa moralność...i oczywiście
> wszystko dla mojego dobra i dla mojego bezpieczeństwa.
Dla NASZEGO, WSPÓLNEGO dobra i dla NASZEGO, WSPÓLNEGO bezpieczeństwa.
>> Jak dla mnie
>> zupełnie naturalne jest, że kiedy nagrywa mnie
>> firma do której dzwonię to i ja mogę ją sobie nagrywać.
> Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie:)))) Im wolno,
> Tobie niby też wolno, ale na pewno nie jest Ci to ułatwiane.
> To jest wbrew ich interesowi, żebyś Ty miał łatwo.
Wg Ciebie banki itp. sprzeciwiają się rejestracji rozmów?
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
7. Data: 2021-01-01 05:22:01
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"ToMasz" rskmbe$qnl$...@d...me
> nagrywanie rozmów bez zgody jest w zasadzie nielegalne.
> tzn możesz sobie nagrywać co chcesz, ale takie nagranie
> _może_ być odrzucone jako dowód w sprawie, a _prawie na
> pewno_ zostaniesz oskarżony o naruszenie praw osoby nagrywanej.
Podasz podstawę prawną?
> jak to obejść? twrp, magisk i jego nagrywaczka. (w ten
> sposób nie masz roota, banki będą działały) Są dwie,
> jedna płatna druga darmowa. o ile to jest xiaomi, to
> wystarczy soft z chin - też będzie nagrywał. o ile chcesz
> lineage, to.... nagrywanie będzie działać, tyle że nie
> wiem czy jest sens. (po za tym dla mnie lineage musi
> mieć roota, wiem że to nie konieczne, ale nie wiem czy
> bez roota zadziała nagrywanie. nigdy mi nie przyszło takie pytanie do głowy)
Niczego nie zrozumiałem.
> Pytanie jaki to telefon, bo nie wiadomo czy lineage na niego jest!
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
8. Data: 2021-01-01 05:55:27
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"_Master_" 5fee2b85$0$517$6...@n...neostrada.pl
>> ale takie nagranie _może_ być odrzucone jako dowód w sprawie,
> Mądry sędzia by uznał. Ale mądrych ostatnio ze świecą szukać.
Spróbuj dowodzić przed sądem molestowanie
czy mobbing bez nagrań pozyskanych ukradkiem.
Co powiedzieć o sędzim Sądu Apelacyjnego w Białymstoku -- uznał
dowód zyskany ukradkiem przez biegłego, ale odrzucił moje dwa
dowody, gdyż JEDEN z tych dowodów pozyskałem ukradkiem...
Co uznał? -- wynik badania saturacji krwi przeprowadzonego przez pulmonologa.
Co odrzucił? -- wyniki badań saturacji krwi przeprowadzone przeze mnie
i nagranie z badania okulistki uzyskane ukradkiem.
Czy SSA może nie być mądry? -- nie może, albowiem przewędrował
przez szereg eliminacji, zanim zasiadł jako SSA... Czym jeszcze
zabłysnął? Ano uzasadniał jakoś tak:
- nie można wymienić biegłych, bo obecni biegli
są dobrzy, o czym świadczą inne rozprawy sądowe
i
- wprawdzie biegła pulmonolog okazała się kiepska w innej
sprawie (niesądowej) ale nie można łączyć różnych spraw
(nie można w danej sprawie brać pod uwagę innych spraw)
Oczywiście (?) pomiędzy tymi dwoma spostrzeżeniami
minęło sporo ;) czasu -- może i kilka minut...
Jak inni sędziowie? Weźmy pod lupę ;) okulistkę... Jedna sędzia
SW uważała się za okulistkę, gdyż nie potrzebowała biegłego okulisty
(sędzia zamierzała zdecydować bez pomocy biegłego okulisty) a inna
sędzia SW odrzuca moje dowody, bo sąd nie jest okulistą... Tu przynajmniej
(choć jeden sąd, orzekający w imieniu jednej RP) mamy dwie osoby ludzkie...
Piętro wyżej mamy tę samą osobę ludzką, ten sam sąd, tę samą RP...
Czy prawo tak szybko ewoluowało, czy sumienie sędziego, czy
życiowe doświadczenie? -- trudno zgadnąć...
-=-
To nie jest kwestia mądrości, lecz uczciwości.
Inna sprawa, że ludzie niesprawiedliwi nie są
mądrzy, więc mądry sędzia jest uczciwy...
-=-
Czy ja bym uznał taki dowód? -- zapewne zależałoby to od okoliczności.
Czasami taki dowód nie wnosi niczego ciekawego, więc warto odrzucić;
czasami jest jakoś inaczej nielegalny; czasami może nie być dostatecznie
pewny czy jednoznaczny -- ale poza szczególnymi sytuacjami tak pozyskany
dowód bym uznał, bo dlaczegóżbym miał odrzucić, gdybym szukał prawdy?
Nagrywanie rozmów nie jest zabronione -- ogólnie, bo są sytuacje wyjątkowe.
Przykładowo -- są tajemnice zawodowe czy zakazy szczególne...
Rozmawiałem, więc jestem upoważniony do poznania treści, więc nagrywam
bez łamania prawa. Mogę mieć prawo rejestrowania i nie mieć prawa
upubliczniania; może muszę ewentualne nagranie zabezpieczyć przed
osobami postronnymi itd... Ale to inna sprawa. (czym innym prawo
do nagrywania a czym innym prawo do przekazywania informacji w ogóle)
Czym innymi jest wykorzystanie w sądzie dowodu pozyskanego bezprawnie.
(nie można łamać prawa w imię prawa -- to chyba oczywiste)
-=-
Człowiek jest jakoś podejrzany o zbrodnię -- pytamy o go o alibi
i okazuje się, że smacznie spał z żoną w danym czasie, ale...
Jego telefon załogował się do BTSu niedaleko miejsca zbrodni
~w czasie popełnienia owej zbrodni...
Logi są dowodem w tej sprawie czy nie są?
Nie pytam -- czy przesądzają, bo nie muszą przesądzać.
Mądry śledczy zawczasu wypyta o zwyczaje telefoniczne
swej ofiary (czyli ogólnie ;) -- domniemanego sprawcy)
aby nie usłyszeć wyjaśnienia typu:
- Telefon skradziono mi kilka dni wcześniej, ale nie
zgłaszałem kradzieży policji... Żona to mi nawet
wmawiała, że telefon zgubiłem po pijaku, gdy wracałem
uwalony od szwagra... [taka jędza -- telefon skradziono!
a my ze szwagrem wspólnie tylko jedno pyfko wtedy...]
-=-
IMO -- albo sąd szuka prawdy, albo nie szuka.
(raz jeszcze -- nie usprawiedliwiam łamania prawa
w imię prawa; Chrystus, choć cuda mógł czynić, nie
zwiał ani spod krzyża, ani z krzyża...)
Społeczeństwa, by rozwijać się, muszą mieć uczciwe sądy.
[Chiny niekoniecznie mają uczciwe a rozwój jest? -- nie
wiem, jak jest w Chinach, nie wiem, jaka tam jest mentalność,
ile ci ludzie zawdzięczają ambicjom władzy i zamordyzmowi,
ile jest pomówień w oficjalnych doniesieniach zachodnich...
na pewno wierzę w ścisłą kooperację PiS z władzami z Pekinu,
bo prawo podatkowe w RP coraz mocniej wciska się do łóżek
podatników... być może cały rozwój Chin pewnego dnia upadnie,
jeśli zabraknie w Chinach prawa a być może uczciwość tam zwycięży...
być może me rozważania prowadzą na manowce -- być może uczciwość
nie jest potrzebna/konieczna do rozwoju... być może, ale widzę wiele
organizacji, które upadły, gdyż zabrakło im uczciwości... także
organizacji: pirackich, przestępczych, banickich... one także
miewają ;) swe własne prawa -- być może ;) kolidujące z prawami
panującymi na zewnątrz, ale wewnętrznie spójne...]
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
-
9. Data: 2021-01-01 18:14:19
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 31.12.2020 o 00:03, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "ii" rsifrv$i2p$...@n...icm.edu.pl
>
>> operacyjnego może być blokowanie nagrywania rozmów. Jak dla mnie
>
> W demokratycznie rządzonym świecie zwykli ludzie (wyborcy) mogą
> docisnąć swych przedstawicieli (władców) żądaniami tak, by owi
> władcy wprowadzili zakaz sprzedaży na terenie państwa nowych
> telefonów pozbawionych natywnej (czy jak to zwać) możliwości
> rejestrowania rozmów telefonicznych...
I każdy moduł telefoniczny miałby to robić? Raczej nie ma sensu by nie
mogło być urządzeń bez nagrywania tylko w tym by systemowo nie mogło to
być blokowane. Bo kiedy systemowo jest blokowane to nikt nie może tego
mieć choćby chciał. Stąd zresztą upatruję rozwiązanie w użyciu na tym
konkretnym urządzeniu innego systemu operacyjnego.
>
> Ale nie w Polsce -- tu car co chce, to czyni od stuleci!
> [aktualnie car to chce, co mu każą ludzie spoza jego państwa]
To szerszy problem.
>
>> zupełnie naturalne jest, że kiedy nagrywa mnie firma
>> do której dzwonię to i ja mogę ją sobie nagrywać.
>
> Rozmawiasz z kimś -- masz prawo do notatek...
Hehe, pamiętam na uczelni pani profesor czuła dyskomfort gdy chciałem
notatki robić na tablecie. Notatki, nie nagrywać. Musiałbym właśnie z
ukrycia nagrywać by nie miała z tym problemu. Innym razem, po napisaniu
pisemnego egzaminu zrobiłem zdjęcie arkusza to gość wytaczył wszystkie
działa by tego nie przyjąć. Od prawa autorskiego po informacje niejawne.
I to gość, który zasadniczo wydawał się równy.
> Idziesz do czytelni, sądu, na wykład, do banku -- gdziekolwiek...
> Nawet gdzieniegdzie dają Ci jakieś notatki samodzielnie poczynione
> lub (raczej kiedyś, nie teraz, bo teraz ludzie mają komórki) dostęp
> do kserografu, byś lepiej pamiętał treść prowadzonej rozmowy... Ale
> z jakiegoś tajemniczego powodu rozmowy telefoniczne rządzą się
> innymi prawami...
Przez wiele czasu w sądach nie można sobie było zdjęć akt spraw robić.
Ale kartkę mi chcieli dać bym sobie odpisał.
>
> Aby było jasne -- czym innym jest prawo do rejestrowania a czym innym
> do posługiwania się zapisem rozmowy... Jeśli jestem uczestnikiem rozmowy
> (rozmówcą) muszę mieć prawo do treści rozmowy, więc z jakiego powodu
> miałbym nie mieć prawa do rejestracji i ponownego odsłuchania takiej
> rozmowy?!
No tak, o taki aspekt mi zasadniczo chodzi, że firmy sobie nagrywają te
rozmowy a konsument nie może z powodu syfiastego Androida.
> Pomijam rozprawy sądowe ,,przy zamkniętych drzwiach'' itp.
> sekrety? -- chyba nie, choć to może być śliski temat...
Nie widzę powodu by na swoje potrzeby nie można było czegoś zapisać.
Pamięci ludziom wychodzącym z takich rozpraw też przecież nie kasują.
>
> ,,Idę'' do lekarza (teraz tak często bywa) via fon -- i co?!
> Zapisuję rozmowę na kartce papieru, bo telefon nie zezwala?...
> Pytam o coś w banku i?... Nawet nie o dowody tu chadza, ale
> chociażby o instrukcje czy inne wskazówki... (gdzie kliknąć itp.)
No dokładnie. Powinno być standardem, że wszystkie zdarzenia są
dokumentowane elektroniczne i dostępne dla wszystkich stron.
>
> Czym innym jest podsłuchiwanie cudzych rozmów (u Sowy chociażby)
> a czym innym jest rejestrowanie rozmów przez siebie prowadzonych!
No właśnie. U Sowy medal powinien gościu dostać za ujawnienie informacji
istotnej dla całego społeczeństwa.
>
>> Tymczasem aktualne (a nawet nieco wcześniejsze) wersje Androida
>> blokują to nagrywanie, tak że nie działają programy, które dotąd
>> to umożliwiały. I tak znowu noszę dwa telefony: jeden współczesny
>> by uruchamiać współczesne aplikacje, drugi z Windows Mobile by
>> sobie nagrywać.
>
> Niby łatwo znaleźć aplikację zezwalająca na nagrywanie, ale ja akurat
> mam z tym duży problem...
Wręcz przeciwnie. Nie znajdziesz działającej aplikacji jak nie zezwoli
na to nagrywanie system operacyjny.
>
>> Ostatnio mnie znowu ruszyło. Chciałbym jednak używać jednego
>> smartfona. I trafiłem na materiały wskazujące na to, że LineageOS
>> powinien domyślnie umożliwiać nagrywanie właśnie w Polsce. Prawda to?
>
> Nie wiem, ale wiem, że co najmniej dwa MaxComy (zwykłe telefony dSIM
> za kilka dych) zezwalają na nagrywanie bez łachy, choć domagają się
> karty pamięci...
No tak, na urządzeniach Microsofta też nie było problemu. Dlatego nie
pomyślałem, że to jest funkcjonalność systemu, której mogłoby brakować.
>
> Czyli zwykła komórka za kilka dych plnów może nagrywać, ale nie
> smartfon Googlasty za kilka stów plnów czy parę tałzenów plnów...
> PARODIA!!! Inna sprawa, że szukanie nagrań w maluteńkim telefonie
> niekoniecznie jest wygodne...
Nie widzę takiej kwestii. Jeśli jest historia przeprowadzanych rozmów to
nie ma za bardzo czego szukać. Dopiero indeksowanie rozmów czy ich
transkrypcje wymagają bogatszego interfejsu.
>
>
> Car troszczy się o zwierzęta futerkowe -- ale nie o gawiedź...
>
> BTW -- zwierzaki w niewoli żyją zwykle dłużej niż na wolności,
> więc chyba rezygnacja z hodowli nie musi być dobrym rozwiązaniem...
> Może by tak z futerkami dojść do porozumienia -- będą żyły z ludźmi
> w dobrych warunkach (nie w klatkach, ale na dużych wybiegach) tak
> długo, jak żyją normalnie na wolności, po czym odpłacą ludziom
> ciepłem szalików itp...
No ciekawy temat, ale wykraczający poza ten wątek.
...
>
> Sporo ludzi (nierzadko dzieci) trzeba otruć, by samochody nie trłuły...
>
> https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-26/dziec
i-wydobywaja-kobalt-golymi-rekami-zarabiaja-dolara-d
ziennie/
>
> W Demokratycznej Republice Konga (DRK) pozyskuje się niemal 70 proc.
> światowej produkcji kobaltu używanego w bateriach litowo-jonowych
> stosowanych w telefonach komórkowych, laptopach i samochodach
> elektrycznych. W DRK dorośli i dzieci wydobywają kobalt gołymi
> rękami, zarabiając dolara dziennie.
>
I na tym zbudujemy arkę?
-
10. Data: 2021-01-01 18:29:03
Temat: Re: Nagrywanie rozmów i inne takie ... Android to g...o
Od: ii <i...@o...invalid>
W dniu 31.12.2020 o 13:12, Tomaszek pisze:
> W dniu 2020-12-30 o 19:11, ii pisze:
>> Do głowy mi jednak nie przyszło, że problemem współczesnego systemu
>> operacyjnego może być blokowanie nagrywania rozmów.
>
> Dlaczego Ci nie przyszło? Gdzie się nie rozejrzysz...wolności coraz mniej.
Ale wiesz, ja używałem dotąd zamkniętego systemu operacyjnego, który
jakoś tego nie blokował. To jak mógłbym wpaść na to, że otwarty tego nie
daje.
>
> Jeszcze 10 lat temu nie przyszłoby do głowy, że aktualizacje w Windows
> będą przymusowe (wiem, wiem... można uwalić, ale nie można ich tak po
> prostu łatwo wyłączyć/włączyć jak to było do czasu Windows 8) Byłbym w
> stanie się nawet założyć, że nikt nigdy nie zrobi czegoś takiego jak
> przymusowe aktualizacje w żadnym systemie. Myślałem logicznie: to może
> stworzyć masę problemów, będzie powodować niewłączanie się systemu po
> takiej aktualizacji..., problemy ze sterownikami itd., nie zrobią tego.
> No i jest.
> Nowa normalność...nowa moralność...i oczywiście wszystko dla mojego
> dobra i dla mojego bezpieczeństwa.
Bez urazy, ale w roku 2000, czyli 20 lat temu już był wydawany cykliczny
biuletyn Microsofta z poprawkami dla poprawy bezpieczeństwa. Brakowało
tylko automatycznego ich aplikowania. Może nawet ktoś coś takiego
oferował. Generalnie problem jest bardziej w zamkniętości systemu
operacyjnego i aplikacji, choć akurat Microsoft nagrywania rozmów nie
blokował, niż w tym, że są dostępne poprawki. Bo nieuniknionym jest, że
w aplikacjach będzie kod umożliwiający wykorzystanie do celów innych niż
powstała aplikacja.
>
> Jak dla mnie
>> zupełnie naturalne jest, że kiedy nagrywa mnie firma do której dzwonię
>> to i ja mogę ją sobie nagrywać.
>
> Co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie:)))) Im wolno, Tobie niby też
> wolno, ale na pewno nie jest Ci to ułatwiane. To jest wbrew ich
> interesowi, żebyś Ty miał łatwo.
Ale jakich 'ich'? Dużą firmę stać na wdrożenie rozwiązań umożliwiających
nagrywanie. Naturalna sprawa. Można się tylko zastanawiać co to za
system operacyjny ten Android, że tak oczywistą funkcjonalność blokuje.
>
> Tymczasem aktualne (a nawet nieco
>> wcześniejsze) wersje Androida blokują to nagrywanie, tak że nie
>> działają programy, które dotąd to umożliwiały.
>
> Różnie z tym jest. Zależy co Ci tam wgra producent i jakie to będzie
> miało uprawnienia. Ja mam starusieńkiego już Samsung Galaxy J5
> SM-J500FN. Miało to Androida 5.0, potem wyszedł 6.0 > 6.1. Nigdy nie
> mogłem nagrać niczego co wychodzi z głośnika, nagrywało tylko to co ja
> mówiłem do mikrofonu, parę razy próbowałem i dałem sobie spokój.
> Znajomy ma jakiegoś Maxcoma czy inne badziewie, wiesza się to,
> restartuje, przegrzewa... ale rozmowy nagrywa każdą nawet najbardziej
> gównianą aplikacją:)))
Pewnie wszystkie te urządzenia mają starego Androida. Od któregoś tam
... na pewno 9 i 10 nagrywać się nie da. Ludzie cośtam próbują, ale nic
konkretnego z czytania o tym nie wynika bo właśnie o różnych
urządzeniach mowa i różnych systemach na nich. Nie po to kupiłem nowy
smartfon by wgrywać na niego przestarzały system operacyjny. Tak to
mógłbym nadał Windows Mobile 10 używać. Byłem nawet o krok by do tego
wrócić.
A twój Samsung może nie mieć toru odbiorczego mikrofonu. Kiedyś dawno
dawno temu nagrywanie było nowością i nie wszystkie urządzenia to
wspierały. Ale nie blokował tego system operacyjny tylko elektronika.
>
>> Ostatnio mnie znowu ruszyło. Chciałbym jednak używać jednego
>> smartfona. I trafiłem na materiały wskazujące na to, że LineageOS
>> powinien domyślnie umożliwiać nagrywanie właśnie w Polsce. Prawda to?
>
> Tego nie wiem. Próbuj. Powodzenia. Szczerze powodzenia.
>