-
1. Data: 2011-04-27 19:45:51
Temat: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: Kefir <a...@g...com>
Elou!
Gdyby ktoś jeszcze nie znalazł towarzystwa na podróż a poszukiwał,
pozwalam sobie na poniższy anons.
:
Start piątek 29.04, 7:00 - 8:00 (znaczy: skoro świt)
Tempo: wybitnie spacerowe (110 w porywach), po drodze herbatka u
powodzian w Sandomierzu, ruskie kole Nowej Dęby i koniecznie placek w
Dzidzie, choć i w Brzozowie jest świetna knajpa. Mniam.
Trasa: Góra Kalwaria, Sandomierz, błądzenie po drogach "trzycyfrowych"
wkalkulowane jako atrakcja.
Inne: litości, bez sikania co 50 km. Co innego coś zjeść, ale o tym
już wspominałem.
tel: 606786236
Dziękuję.
Acha: sorka, Pijotrze jeśli niniejszym zniesmaczyłem. Niezamierzenie.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & czykozy (XT660 na dyżurze)
-
2. Data: 2011-04-27 20:31:44
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
*** "Kefir"
Trasa: Góra Kalwaria, Sandomierz, błądzenie po drogach "trzycyfrowych"
wkalkulowane jako atrakcja.
Uwazaj Kef z tymi 3 cyfrowymi - zrobilem traske W-wa - pierogarnia
o.Mateusza (polecam tuz obok rynku po lewo za brama) w lany poniedzialek.
Zmeczona watroba czy sledziona moze nie zniesc drogi powrotnej
Jest slabo a nawet bardzo. Drogowo zblizamy sie do afryki - i to do tej
najczarniejszej. No chyba ze jadziesz z czarnuchami lub trampkarzami.
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
-
3. Data: 2011-04-27 21:09:22
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: Kefir <a...@g...com>
On Apr 27, 10:31 pm, "Tytus" <t...@g...pl> wrote:
> Siemka
>
> *** "Kefir"
> Trasa: Góra Kalwaria, Sandomierz, błądzenie po drogach "trzycyfrowych"
> wkalkulowane jako atrakcja.
>
> Uwazaj Kef z tymi 3 cyfrowymi - zrobilem traske W-wa - pierogarnia
> o.Mateusza (polecam tuz obok rynku po lewo za brama) w lany poniedzialek.
> Zmeczona watroba czy sledziona moze nie zniesc drogi powrotnej
> Jest slabo a nawet bardzo. Drogowo zblizamy sie do afryki - i to do tej
> najczarniejszej. No chyba ze jadziesz z czarnuchami lub trampkarzami.
Dzieki Tajtusu.ST śpi, jedzie XTX. Toto, choć nie powala prędkościami
przelotowymi, pozwala ignorować progi zwalniające i dziury. Widzimy
się?
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & czykozy (XT660 na dyżurze)
-
4. Data: 2011-04-28 00:14:22
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: Wojtek Sobociński <s...@g...pl>
W dniu 2011-04-27 22:31, Tytus pisze:
> Siemka
>
> *** "Kefir"
> Trasa: Góra Kalwaria, Sandomierz, błądzenie po drogach "trzycyfrowych"
> wkalkulowane jako atrakcja.
>
> Uwazaj Kef z tymi 3 cyfrowymi - zrobilem traske W-wa - pierogarnia
> o.Mateusza (polecam tuz obok rynku po lewo za brama) w lany
> poniedzialek. Zmeczona watroba czy sledziona moze nie zniesc drogi
> powrotnej
> Jest slabo a nawet bardzo. Drogowo zblizamy sie do afryki - i to do tej
> najczarniejszej. No chyba ze jadziesz z czarnuchami lub trampkarzami.
>
A co z super teresami?
--
Wojtek Sobociński
Full szosa 2 sztywniaki
XTZ 750 '91
Podkowa Leśna
-
5. Data: 2011-04-28 03:47:12
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
"Kefir"
Dzieki Tajtusu.ST śpi, jedzie XTX. Toto, choć nie powala prędkościami
przelotowymi, pozwala ignorować progi zwalniające i dziury. Widzimy
się?
No to siem nada - bedem niedaleko aczkolwiek raczej odmaczajac cialo w
basenach i wypacajac w saunach brud z duszy udreczonej dniem powszednim.
Szukajac adrenaliny na najwyzszej zjezdzalni wodnej w ojropie.
Tako zarzadzil moj kierownik - maly kierownik.
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
-
6. Data: 2011-04-28 03:49:39
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
***"Wojtek Sobociński"
A co z super teresami?
Jak wezma ze soba wiaderko reglerow, zapasowa pradnice i troche blachy 2-3mm
do wzmocnienia mocowana amorka w ramie to powinny dac rade...
A i nie zapomnij o oplocie na przewody hamulcowe...
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
-
7. Data: 2011-04-28 06:44:40
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: Norbi <n...@o...pl>
W dniu 2011-04-27 21:45, Kefir pisze:
> Inne: litości, bez sikania co 50 km. Co innego coś zjeść, ale o tym
> już wspominałem.
>
Nie przesadzasz - jedzenie co 30-45 minut ? :D
(Sandomierz, Nowa Deba, Rzeszow)
Norbi
BLACK XX'03
-
8. Data: 2011-04-28 07:33:34
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek zes rana
Od: Kefir <a...@g...com>
Elou!
On Apr 28, 8:44 am, Norbi <n...@o...pl> wrote:
> W dniu 2011-04-27 21:45, Kefir pisze:
>
> > Inne: litości, bez sikania co 50 km. Co innego coś zjeść, ale o tym
> > już wspominałem.
>
> Nie przesadzasz - jedzenie co 30-45 minut ? :D
Jesli tylko sprobujesz ruskich kole Nowej Deby to zapomnisz o
przesadzie ;)
> (Sandomierz, Nowa Deba, Rzeszow)
... ee, ze w sensie spotykamy sie i ciagniemy razem? W iksie to Ty
trojki nie zapniesz ;) Ale bardzo mi bedzie milo. Zadzwon gdyz
stracilem sporo numerow tel.
--
Pozdrawiam, Artu / Kef & czykozy (XT660X na dyżurze)
-
9. Data: 2011-04-28 08:44:32
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek ze s rana
Od: Glub <g...@g...com>
Norbi <n...@o...pl> wrote:
> W dniu 2011-04-27 21:45, Kefir pisze:
>
>> Inne: litości, bez sikania co 50 km. Co innego coś zjeść, ale o tym
>> już wspominałem.
>>
>
> Nie przesadzasz - jedzenie co 30-45 minut ? :D
> (Sandomierz, Nowa Deba, Rzeszow)
W święta festiwalem ten kierunek ale z przystankiem końcowym w Rozwienicy.
Dało radę z jednym przystankiem na zgred była i kanapkę:)
A jakby kto jechał w sobotę rano to z moja ekipą ruszamy o 7 ze statoila
przy pulawskiej/poleczki
--
Glub SW-T400
-
10. Data: 2011-04-28 08:45:54
Temat: Re: Na Pierniki z Wawy (Piaseczno) /Piątek ze s rana
Od: Glub <g...@g...com>
Glub <g...@g...com> wrote:
> W święta festiwalem
Damn autocorrection.
Testowalem
> ten kierunek ale z przystankiem końcowym w Rozwienicy.
> Dało radę z jednym przystankiem na zgred była i kanapkę:)
>
> A jakby kto jechał w sobotę rano to z moja ekipą ruszamy o 7 ze statoila
> przy pulawskiej/poleczki
--
Glub SW-T400