eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 122

  • 41. Data: 2019-05-13 06:59:58
    Temat: Re: NURD
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Mon, 13 May 2019 06:47:07 +0200, Shrek napisał(a):

    > W dniu 13.05.2019 o 04:08, Zenek Kapelinder pisze:
    >> I dlatego ze nie jestesmy liderami czystosci powietrza nie moze jeden pieszy
    stojacy przy przejsciu zatrzymac kilku, kilkudziesieciu itd pojazdow.
    >
    > Jasne.
    >
    > Shrek

    Nooo... Od dziś piesi mają się liczyć na krawężniku. Doliczą się do 10
    sztuk to wolno im wleźć na przejście, nie wcześniej. A na drogach o
    duzym ruchu samochodowym dodatkowo ten pierwszy ma liczyć przejeżdzające
    bryki. Dopiero po 50 brykach mogą wejść.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 42. Data: 2019-05-13 07:16:20
    Temat: Re: NURD
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 10.05.2019 o 18:44, Shrek pisze:
    > W dniu 10.05.2019 o 15:50, J.F. pisze:
    >
    >> Kropla drazy skałe ... ale czemu mieliby nie przejrzec na oczy i
    >> zmienic przepisy tak, zeby suweren pieszy nie mial watpliwosci, ze
    >> powinnien przepuscic suwerena jadacego ?
    >
    > Bo jesteśmy w Europie nie w Azji, a nikt w UE nie zgodzi się, żeby w
    > województwie wolskim zasady były takie same jak w pozostałych, z tym że
    > na odwrót.
    >
    > Shrek

    z punktu widzenia UK w którym teraz mieszkam (i nie piszę z punktu
    widzenia całego UK, bo być może w innych rejonach jest inaczej):
    - pieszy ma pierwszeństwo _TYLKO_ na przejściu z żółtymi lampkami przy
    przejściu, na pozostałych ustępuje kierowcy
    - kierowcy stosunkowo rzadko przepuszczają pieszych w pozostałych
    miejscach (tzn. równie często jak np. inne samochody wyjeżdżające z
    parkingu- samochód z włączonym kierunkowskazem do wyjazdu i pieszy
    stojący już na drodze i próbujący przejść wzbudza takie samo
    zainteresowanie czyt. oboje zostaną przepuszczeni...ale nie od razu)
    - pieszy może przechodzić gdzie chce (nie na pasach), dzięki czemu ma
    wyuczony instynkt przetrwania i dość rzadko trafia się kamikadze nie
    patrzący na kilkanaście razy cięższą maszynę

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 43. Data: 2019-05-13 09:14:56
    Temat: Re: NURD
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.05.2019 o 06:59, Jacek Maciejewski pisze:

    > Nooo... Od dziś piesi mają się liczyć na krawężniku. Doliczą się do 10
    > sztuk to wolno im wleźć na przejście, nie wcześniej. A na drogach o
    > duzym ruchu samochodowym dodatkowo ten pierwszy ma liczyć przejeżdzające
    > bryki. Dopiero po 50 brykach mogą wejść.

    Ogólnie - ciekawą koncepcję ma przedpisca. Smrodzę, więc mam
    pierwszeństwo. To pewnie rozwinięcie - wtargnął, bo nie dałem rady się
    zatrzymać (a to dlatego, że zapierdalałem;)


  • 44. Data: 2019-05-13 09:18:21
    Temat: Re: NURD
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.05.2019 o 07:16, ddddddddddddd pisze:

    > z punktu widzenia UK w którym teraz mieszkam (i nie piszę z punktu
    > widzenia całego UK, bo być może w innych rejonach jest inaczej):
    > - pieszy ma pierwszeństwo _TYLKO_ na przejściu z żółtymi lampkami przy
    > przejściu, na pozostałych ustępuje kierowcy

    To jakoś w prawie unormowane? Jaki jest stosunek przejść z lampkami do
    bez lampek?

    > - kierowcy stosunkowo rzadko przepuszczają pieszych w pozostałych
    > miejscach (tzn. równie często jak np. inne samochody wyjeżdżające z
    > parkingu- samochód z włączonym kierunkowskazem do wyjazdu i pieszy
    > stojący już na drodze i próbujący przejść wzbudza takie samo
    > zainteresowanie czyt. oboje zostaną przepuszczeni...ale nie od razu)
    > - pieszy może przechodzić gdzie chce (nie na pasach), dzięki czemu ma
    > wyuczony instynkt przetrwania i dość rzadko trafia się kamikadze nie
    > patrzący na kilkanaście razy cięższą maszynę

    I to jest słuszna koncepcja.

    Shrek


  • 45. Data: 2019-05-13 10:04:38
    Temat: Re: NURD
    Od: MF <n...@n...noproblem.invalid>

    On 13/05/2019 06:16, ddddddddddddd wrote:
    > W dniu 10.05.2019 o 18:44, Shrek pisze:
    >> W dniu 10.05.2019 o 15:50, J.F. pisze:
    >>
    >>> Kropla drazy skałe ... ale czemu mieliby nie przejrzec na oczy i
    >>> zmienic przepisy tak, zeby suweren pieszy nie mial watpliwosci, ze
    >>> powinnien przepuscic suwerena jadacego ?
    >>
    >> Bo jesteśmy w Europie nie w Azji, a nikt w UE nie zgodzi się, żeby w
    >> województwie wolskim zasady były takie same jak w pozostałych, z tym
    >> że na odwrót.
    >>
    >> Shrek
    >
    > z punktu widzenia UK w którym teraz mieszkam (i nie piszę z punktu
    > widzenia całego UK, bo być może w innych rejonach jest inaczej):
    > - pieszy ma pierwszeństwo _TYLKO_ na przejściu z żółtymi lampkami przy
    > przejściu, na pozostałych ustępuje kierowcy
    > - kierowcy stosunkowo rzadko przepuszczają pieszych w pozostałych
    > miejscach (tzn. równie często jak np. inne samochody wyjeżdżające z
    > parkingu- samochód z włączonym kierunkowskazem do wyjazdu i pieszy
    > stojący już na drodze i próbujący przejść wzbudza takie samo
    > zainteresowanie czyt. oboje zostaną przepuszczeni...ale nie od razu)
    > - pieszy może przechodzić gdzie chce (nie na pasach), dzięki czemu ma
    > wyuczony instynkt przetrwania i dość rzadko trafia się kamikadze nie
    > patrzący na kilkanaście razy cięższą maszynę

    Ja pozwolę sobie uzupełnić z identycznego punktu widzenia, że
    przechodzenie na czerwonym świetle uchodzi zupełnie bezkarnie (no, być
    może z wyjątkiem sytuacji gdy spowoduje się jakieś poważne zaburzenie
    ruchu prowadzące do karambolu, ale nie wiem na pewno), z obserwacji
    wynika, że przeważająca większość pieszych korzysta z tego przywileju w
    sposób rozsądny, tzn. nie zmuszając kierowców do hamowania. Na
    skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną, które widziałem, faza dla
    pieszych jest wzbudzana, piesi dostają zielone światło we wszystkich
    kierunkach, mogą przechodzić przez skrzyżowanie również na skos. Na
    przejściach przez jezdnię poza skrzyżowaniami i też wyposażonych w
    sygnalizację system jest również wzbudzany i normalnie sygnalizator dla
    samochodów jest całkowicie wygaszony, dopiero po naciśnięciu przycisku
    uruchamia się zmodyfikowana sekwencja zielone-żółte-czerwone-żółte
    migające-sygnalizator wygaszony.

    --
    MF


  • 46. Data: 2019-05-13 12:42:47
    Temat: Re: NURD
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 13.05.2019 o 08:18, Shrek pisze:
    > W dniu 13.05.2019 o 07:16, ddddddddddddd pisze:
    >
    >> z punktu widzenia UK w którym teraz mieszkam (i nie piszę z punktu
    >> widzenia całego UK, bo być może w innych rejonach jest inaczej):
    >> - pieszy ma pierwszeństwo _TYLKO_ na przejściu z żółtymi lampkami przy
    >> przejściu, na pozostałych ustępuje kierowcy
    >
    > To jakoś w prawie unormowane? Jaki jest stosunek przejść z lampkami do
    > bez lampek?

    a nie wiem, nie znam tego prawa (tzn. w prawie jest że tam gdzie lampki
    to musisz przepuścić, ale co piszą odnośnie innych przejść- nie wiem)
    stosunek przejść: w moim rejonie - mały - lampki mają zwykle przejścia
    przy szkołach itp, ja wiem?- na oko może 5%. Za to sporo przejść ma
    światła- jeśli na skrzyżowaniu dróg to często jest oddzielny cykl tylko
    dla pieszych, jeśli oddzielnie to wybudzane przyciskiem (co jest dużym
    plusem bo pieszy przechodzący na czerwonym nie musi z przycisku korzystać)

    >> - pieszy może przechodzić gdzie chce (nie na pasach), dzięki czemu ma
    >> wyuczony instynkt przetrwania i dość rzadko trafia się kamikadze nie
    >> patrzący na kilkanaście razy cięższą maszynę
    >
    > I to jest słuszna koncepcja.

    nawet bardzo- może też przechodzić na czerwonym, światła są dla pieszego
    (np. dziadka czy kobiety z dziećmi, albo gdy ruch jest duży) a nie
    przeciwko (żeby wlepić mandat za przejście na czerwonym) - dzięki temu
    ludzie nauczeni są sprawdzania czy nic nie jedzie

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 47. Data: 2019-05-13 12:49:21
    Temat: Re: NURD
    Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>

    W dniu 13.05.2019 o 09:04, MF pisze:
    >
    > Ja pozwolę sobie uzupełnić z identycznego punktu widzenia, że
    > przechodzenie na czerwonym świetle uchodzi zupełnie bezkarnie (no, być
    > może z wyjątkiem sytuacji gdy spowoduje się jakieś poważne zaburzenie
    > ruchu prowadzące do karambolu, ale nie wiem na pewno), z obserwacji
    > wynika, że przeważająca większość pieszych korzysta z tego przywileju w
    > sposób rozsądny, tzn. nie zmuszając kierowców do hamowania. Na
    > skrzyżowaniach z sygnalizacją świetlną, które widziałem, faza dla
    > pieszych jest wzbudzana, piesi dostają zielone światło we wszystkich
    > kierunkach, mogą przechodzić przez skrzyżowanie również na skos. Na
    > przejściach przez jezdnię poza skrzyżowaniami i też wyposażonych w
    > sygnalizację system jest również wzbudzany i normalnie sygnalizator dla
    > samochodów jest całkowicie wygaszony, dopiero po naciśnięciu przycisku
    > uruchamia się zmodyfikowana sekwencja zielone-żółte-czerwone-żółte
    > migające-sygnalizator wygaszony.

    tu już różne warianty widziałem - np zielone(jak nikt nic nie
    wcisnął)-żółte-czerwone-żółte migające (oznaczające możesz jechać ale
    pieszy nie ma jeszcze czerwonego więc może ci wleźć pod auto, myślę że
    coś jak te migające lampki przy przejściach)-zielone.
    ale ogólnie jeździ się tu troszkę inaczej niż w Polsce dzięki (moim
    zdaniem) współwinie przy kolizji- na początku ciężko było się
    przyzwyczaić że włączam kierunkowskaz w celu zmiany pasa, a ten na pasie
    obok nie przyspiesza żeby mnie zablokować tylko zwalnia ;) a jak droga
    zwęża się do jednego pasa z dwóch to się wszyscy przepuszczają na dość
    ładny zamek i nikt na nikogo nie trąbi. Poza tym nigdy nie wiesz który
    pas zająć, bo na poprzednim skrzyżowaniu lewy jechał na wprost, a na tym
    prawy (a informacja o tym jest np. tylko pod pierwszym stojącym na
    światłach samochodem ;)

    --
    Pozdrawiam
    Lukasz


  • 48. Data: 2019-05-13 13:48:00
    Temat: Re: NURD
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "ddddddddddddd" <d...@f...pl> wrote in message
    news:qbauj5$bnt$1@dont-email.me...
    > - pieszy może przechodzić gdzie chce (nie na pasach), dzięki czemu ma
    > wyuczony instynkt przetrwania i dość rzadko trafia się kamikadze nie
    > patrzący na kilkanaście razy cięższą maszynę

    Nie macie pojęcia jaywalking?
    Czy może reguła jest, ale nie jest egzekwowana?


  • 49. Data: 2019-05-13 13:49:40
    Temat: Re: NURD
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Pszemol" <P...@P...com> wrote in message
    news:qbblgu$2o1$1@dont-email.me...
    > "ddddddddddddd" <d...@f...pl> wrote in message
    > news:qbauj5$bnt$1@dont-email.me...
    >> - pieszy może przechodzić gdzie chce (nie na pasach), dzięki czemu ma
    >> wyuczony instynkt przetrwania i dość rzadko trafia się kamikadze nie
    >> patrzący na kilkanaście razy cięższą maszynę
    >
    > Nie macie pojęcia jaywalking?
    > Czy może reguła jest, ale nie jest egzekwowana?

    https://en.wikipedia.org/wiki/Jaywalking
    Faktycznie piszą, że w UK nie ma reguł przeciw przechodniom na ulicach.


  • 50. Data: 2019-05-13 14:38:59
    Temat: Re: NURD
    Od: SW3 <s...@p...fm.invalid>

    W dniu 2019-05-11 o 08:53, Shrek pisze:
    > będzie jak na zachodzie
    Znaczy tak:
    https://youtu.be/FYdesBtOVt8?t=14 ?

    --
    SW3
    ----
    Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem
    innych. /Bastiat

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: