Nastał nam piękny 24 luty 2004 roku,
kiedy to Zbigniew Sikora posłał(a) w świat wiadomość
<c1fnb1$2pfn$1@news2.ipartners.pl>

>> A co ma TePSA robić? Może jeszcze dopłacać "biznesowym ISP"?
>> Wszyscy chcą obsługiwać tylko biznes w kilku największych miastach Polski.
>> I oczywiście mieć za darmo dostęp do klientów TP.
> Dopóki używałeś rzeczowych argumentów, to jeszcze można było Cię czytać.
Zawsze łatwiej się czyta opinie zbieżne z własnymi.

> Niema znaczenia, czy ci ISP chcą obsługiwać abonentów biznesowych, czy
> nie-biznesowych, czy tez świadczyć usługi dla swojej cioci.
Nie ma znaczenia. Mają zapłacić dostawcy albo zrezygnować z jego klientów.

> Operator
> dominujący na rynku dzierżawy łącz MUSI te łącza dzierżawić. Mało tego -
> MUSI to robić stosując zatwierdzone przez stosowne urzędy ceny.
Mylisz się. TP nie musi udostępniać sieci TPNET.
To nie połączenia międzynarodowe i międzymiastowe.

> TP SA robi
> wszystko, aby dzierżawa łącz była maksymalnie utrudniona, i skrajnie
> nieatrakcyjna ekonomicznie.
Jej zdrowe ekonomicznie prawo walczyć z konkurencją.

> Mam nadzieję, że masz świadomość faktu, iż
> dzierżawa łącza o długości np. trzech kilometrów jest droższa od kompletnej
> nowej usługi Neostrada 128kbps ? Nie wspomnę już o tym, że zestawienie łącza
> do transmisji danych i opłaty za jego eksploatację, są droższe od uzyskania
> abonamentu telefonicznego i comiesięcznych opłat abonamentowych. Usługi,
> która wykorzystuje dokładnie taką samą parę przewodów, jak ta, która jest
> dzierżawiona przez ISP. Jaki z tego wniosek ?
Wniosek jest taki: ISP mogą dotrzeć do końca roku do pół miliona
Kowalskich. Netia zbuduje Netiostradę, Dialog Dialogstradę, UPC dotrze do
do setek tysięcy swoich abonentów z Chello.
Mamy na rynku trzech operatorów komórkowych, to możemy mieć czterech
"operatorów internetowych"

> Taki, że wymysły panów Duthois
> i LeGuern są działaniami monopolistycznymi zmierzającymi do eliminacji
> konkurencji na rynku usług dostępowych. I nie mów mi, ze ta firma jest w
> porządku, tylko prawo jest niedoskonałe.
Zarówno firma, jak i prawą są w porządku.

> Stosowne zapisy istnieją i jawnie nie są respektowane.
Powtarzam, mylisz internet z telefonią stacjonarną.
W internecie nie ma prefiksów, choć rozumiem, że marzyłby ci się adres w
rodzaju:
http://1044.www.kurnik.pl

> Problem polega na tym, że TP SA wykorzystuje
> opieszałość urzędów odpowiedzialnych za regulację rynku telekomunikacyjnego
> w Polsce. Jaki będzie finalny werdykt w sprawie dzierżawy łącz nie mam
> najmniejszych wątpliwości.
Ja też - nie będzie sprawy i tyle.

> Niestety, gdy on zapadnie może już nie być komu z
> nich korzystać.
Przy niezmienionym podejściu konkurencji do budowy infrastruktury, to masz
rację.
Polski Internet = TPNET.

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________