> > na 2,4 jak sie chce i potrafi mozna zrobic stabilnie i legalnie
>
> Nie ma takiej mozliwosci. Zawsze ktos moze wejsc na twoje pasmo. I nagle
> zaczynaja sie pojawiac straty lub znaczny spadek predkosci. Ze nie wspomne
> o ostatnio odkrytym bugu zwiazanym CSMA/CD. Na 2.4 Ghz NIE DA sie
swiadczyc
> profesjonalnej uslugi.
>

To dosyc logiczne ze sie nie da, to tak jakby na CB radio prowadzic firme
ochrony mienia.
Tylko ze chora rzeczywistosc kraju nad wisla ze wzgledu na oligarchow i ich
interesy
spowodowala ze internet jest drogi, brakuje alternatyw dla end userow poza
tpsa, wiec
powstali lonabi zeby ta dziure zatkac. Lonabi nie wykupi czestotliwosci w
urtip na np. 24 GHz
bo go na to nie stac, daje wiec badziewny/nierozwojowy internet po 2.4 Ghz,
i egzystuje do
czasu wejscia na rynek DSL duzych polskich ISP ktorzy w koncu zrozumieja ze
dobrze miec
500 000 abonentow po 50 lub 100 PLN/za leb niz 5000 abonentow po 2k PLN,
gdyz na rynku
dostepu dla mniejszych ISP/wymagajacych klientow jest duza konkurencja .
Dzis w czasie oczekiwania na uwolnienie lokalnej petli mozna juz liczyc dni
konca lonabi. Jak na
rynku pokaza sie dsl-e po 50 PLN/ 128kbit/s lub 256kbit/s , moze nawet
wiecej i to bez limitu
danych zassanych z sieci, lonabi padna jak muchy.

--
Pozdr,
Heniek Kowalczyk