Nastał nam piękny 31 maj 2004 roku,
kiedy to The Watcher posłał(a) w świat wiadomość
<news:c9g48k$721$1@Gambit.Gubernat.NET>

>> Nie tak dawno tysiące internautów pisało listy do Marszałka, że dzięki TP
>> mamy najdroższy dostęp do internetu w Europie.
>> A ty domagasz się, by UE doprowadziła do podwyżek cen?!
> Jest kilka aspektów tej sprawy:
[ciach]

A wiesz, co to obchodzi Kowalskiego?

Wybrał supermarket zamiast "baby z jajami" na straganie, podobnie wybierze
TP zamiast "providera z bajtami" na osiedlu.

> > Zaprzyjaźniona wróżka spojrzała w szklaną kulę i zawyrokowała, że dużego
> > poparcia "użyszkodników" mieć nie będziesz.
> Poparcie myślących będzie miał.
Gdzie w grę wchodzą własne pieniądze Kowalskiego, tam ideologia idzie spać.

> Pół roku temu sam chciałem założyć firmę oferującą dostęp do Internetu
> na terenie osiedla/masta i teraz widzę że wtopiłbym kasę.
Pogratulować rozsądku i trzeźwej oceny rynku.

BTW, nikt nie każe nikomu brać sygnału od TP.
Za drogo? Crowley, Pro Futuro lub inni też mogą wprowadzić "promocyjne"
stawki. ;-)

--
_________________________________________________

Janusz - Vahanara
Jestem tu, by wrzasnąć: Ku-ku-ry-ku!,
a czy słońce wzejdzie, to już nie moja broszka...
_________________________________________________