-
11. Data: 2011-10-12 17:54:28
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-12 18:00, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> W dniu 2011-10-12 17:28, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2011-10-12 15:19, Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
>>> W dniu 2011-10-12 09:40, 4CX250 pisze:
>>>
>>>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>>>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>>>
>>> Póki co, w polskim prawie obowiązują umowy. Dokumenty księgowe i inne
>>> mają wartość wtórną, albo i żadną.
>>
>> Zdziwiłbyś się. Umowa owszem, ale z dokumentami to zdrowo
>> przesadziłeś.
>>
>
> Przy odpowiedzialności wynikającej z braku płatności? Polemizowałbym.
Ja wiem, czy warto? Niby liczy się fakt wykonania usługi/dostarczenia
towaru, a nie sam dokument.
> Nie wnikam w aspekt podatkowy całej sprawy, szczególnie po stronie
> wierzyciela.
Jak nie wnikasz to faktycznie dokumenty są do niczego nie potrzebne.
Szkoda tylko, że bez nich nie da się egzystować.
-
12. Data: 2011-10-12 19:28:49
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: crazy bejbi <t...@n...ma.wcale>
W dniu 2011-10-12 09:40, 4CX250 pisze:
> Użytkownik "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
> napisał w wiadomości news:j71k5a$pn7$1@news.onet.pl...
>> PH wrote:
>
>> Odkładaj pieniądze na tel cel, nagle sobie przypomną
>> i będą się domagać(do czego mają prawo) jednorazowej
>> wpłaty całości.. Albo płać tyle, ile wiesz że się im
>> należy, w oparciu o wcześniejsze faktury.
>
> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
> wystawienia dokumentu sprzedaży.
oj mylisz się.
1. obowiązuje UMOWA
2. fakturę wystawia się do 7 dni po dokonaniu płatności (można przed,
ale może być też po)
3. wg polskiego prawa obowiązkiem jest "wystawienie faktury vat" a nie
"dostarczenie klientowi faktury vat". Zatem jakby się uprzeć, to można
by wystawiać i ... leży w biurze, proszę sobie odebrać. Oczywiście
takiej "praktyki" w Polsce nie ma, ale technicznie to możliwe.
Szczególnie w stosunku do "konsumentów"
Wojtek
--
polecam stronę: www.nartyrowery.pl
największy sklep ze sprzętem narciarskim i snowboardowym
-
13. Data: 2011-10-13 08:08:03
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...one.pl> napisał
w wiadomości news:j7444h$7hk$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-10-12 09:40, 4CX250 pisze:
>
>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>
> Póki co, w polskim prawie obowiązują umowy. Dokumenty księgowe i inne mają
> wartość wtórną, albo i żadną.
Bzdura!
Jak się umówię z panem Kaziem na naprawę kranu to urząd będzie spradzał
umowę czy rachunki?
Mam umowę kupna samochodu na kwotę X a US powiedział NIET zapłacisz Y.
Marek
-
14. Data: 2011-10-13 08:10:34
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:j74bdv$46d$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
> news:4e95448a$0$5818$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>
>> napisał w wiadomości news:j71k5a$pn7$1@news.onet.pl...
>>> PH wrote:
>>
>>> Odkładaj pieniądze na tel cel, nagle sobie przypomną
>>> i będą się domagać(do czego mają prawo) jednorazowej
>>> wpłaty całości.. Albo płać tyle, ile wiesz że się im
>>> należy, w oparciu o wcześniejsze faktury.
>>
>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>
> I tu się mylisz.
> Podstawą zapłaty jest umowa, a nie faktura.
A wcale nie bo nie można zapłacić bez rachunku bo to po prostu szara strefa
czyli najwyższy wymiar kary dla US.
Spróbuj się przyznać przed US że masz od kilku miesięcy kasę za wykonanie
usługi ale nie dałeś faktury klientowi.
W sklepie z bułkami jak sprzedawca nie da ci paragonu z kasy fiskalnej
(dowodu sprzedaży) to za jest 500zł grzywny.
Marek
-
15. Data: 2011-10-13 08:15:25
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "Robert_J" <d...@o...pl> napisał w wiadomości
news:j74dpp$bu2$1@news.onet.pl...
>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>
> Ale ten dokument jest wtórny wobec faktu dokonania płatności
Prowadząc dz gosp mam obowiązek dostać i posiadać faktury potwierdzający
wydany każdy grosz.
Marek
-
16. Data: 2011-10-13 08:30:56
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "4CX250" <t...@p...ornet.pl>
Użytkownik "crazy bejbi" <t...@n...ma.wcale> napisał w wiadomości
news:j74pp7$nit$1@inews.gazeta.pl...
> 1. obowiązuje UMOWA
Umowa nie może być ponad prawem skarbowym albo w sprzeczności z jego
wymogami.
> 2. fakturę wystawia się do 7 dni po dokonaniu płatności (można przed, ale
> może być też po)
Mając firmę wciągam w koszty tylko to na co mam fakturę. Jeżeli z umowy
wynika że faktura dostarczana jest pocztą do mnie
to nie ma bola czekam z płatnością do chwili jej nadejścia.
> 3. wg polskiego prawa obowiązkiem jest "wystawienie faktury vat" a nie
> "dostarczenie klientowi faktury vat".
> Zatem jakby się uprzeć, to można by wystawiać i ... leży w biurze, proszę
> sobie odebrać. Oczywiście takiej "praktyki" w Polsce nie ma, ale
> technicznie to możliwe. Szczególnie w stosunku do "konsumentów"
Nie można uniemożliwić klientowi odebranie faktury VAT. Taki Plus nie
posiada żadnego biura z szufladą w której ta faktura sobie lezy i czeka na
mnie.
Kolejność spraw jest taka:
1. Podstawą do zapłaty jest wystawiona FV.
2. Podstawą do wystawienia FV jest podpisana umowa na świadczenie usługi.
3. Umowa nie jest podstawą do płatności tylko wystawiona na jej podstawie
FV.
A teraz krótko co na to sądy:
Z wyroku Sądu Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z
dnia 17 X 2005 Sygn. akt XVII Amc 75/04 stwierdzającego nieważność z prawem
zapisu
" Opłata za korzystanie z usług jest pobierana z góry za dany okres
rozliczeniowy i należy ją uiścić w terminie wskazanym na
fakturze/książeczce opłat. Operator zastrzega, że nie doręczenie faktury lub
książeczki opłat do Abonenta
nie zwalnia Abonenta z obowiązku uiszczenia opłaty abonamentowej."
Kolejny wyrok z 5 X 2005 Sygn. akt XVII Amc 73/04 uznający za niezgodny z
prawem następujący zapis:
"Ramtel zastrzega, że nie doręczenia faktury za abonament nie zwalnia
Abonenta z obowiązku opłaty abonamentowej"
Marek
-
17. Data: 2011-10-13 09:45:41
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>> Odkładaj pieniądze na tel cel, nagle sobie przypomną
>>> i będą się domagać(do czego mają prawo) jednorazowej
>>> wpłaty całości.. Albo płać tyle, ile wiesz że się im
>>> należy, w oparciu o wcześniejsze faktury.
>>
>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>
> I tu się mylisz.
> Podstawą zapłaty jest umowa, a nie faktura.
Na szczęście sądy mają w tym temacie odmienne zdanie. I żeby nie było, sam
miesięcznie wystawiam FV 'za umowy' i nikt mi nie zapłaci jak by się
zdarzyło mi zapomnieć wystawić. Firmy mają swoją księgowość i nie ma wypłaty
jak nie ma kwitu.
-
18. Data: 2011-10-13 15:13:56
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
W dniu 2011-10-13 11:45, BaX pisze:
>>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>>
>> I tu się mylisz.
>> Podstawą zapłaty jest umowa, a nie faktura.
>
> Na szczęście sądy mają w tym temacie odmienne zdanie. I żeby nie było,
> sam miesięcznie wystawiam FV 'za umowy' i nikt mi nie zapłaci jak by się
> zdarzyło mi zapomnieć wystawić. Firmy mają swoją księgowość i nie ma
> wypłaty jak nie ma kwitu.
www.uokik.gov.pl/download.php?id=588
pkt. 2.4
-
19. Data: 2011-10-13 15:27:43
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "Robert_J" <d...@o...pl>
>> Ale ten dokument jest wtórny wobec faktu dokonania
>> płatności
>
> Prowadząc dz gosp mam obowiązek dostać i posiadać faktury
> potwierdzający wydany każdy grosz.
Oczywiście. Ale źle mnie chyba zrozumiałeś :-). Chodzi o to,
że to faktura dokumentuje poniesiony koszt, a nie koszt jest
potwierdzeniem faktury. Kolega nie poniósł kosztu bo nie
zapłacił (twierdząc że o nim zapomnieli), skąd ma niby mieć
fakturę? Owszem, mogli omyłkowo z jakiegoś powodu jej
rzeczywiście nie wysłać, ba, nawet nie wystawić, ale akurat
w przypadku comiesięcznego abonamentu w jednakowej wysokości
nie zwalnia to abonenta z dokonywania opłat określonych w
umowie. oczywiście po wniesieniu opłaty należy upomnieć się
o brakujący dokument.
Można się spierać o konieczność zapłaty bez dostarczonej
faktury w przypadku np. telefonu, gdzie co miesiąc jest inna
kwota... A i to myślę że kwotę bezsporną, czyli podstawowy
abonament, należy zapłacić.
-
20. Data: 2011-10-13 17:58:56
Temat: Re: N-ka o mnie zapomniała...
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4e969c6f$0$8458$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...one.pl>
> napisał w wiadomości news:j7444h$7hk$1@news.onet.pl...
>>W dniu 2011-10-12 09:40, 4CX250 pisze:
>>
>>> Póki co, w polskim prawie nie ma czegoś takiego jak płatność bez
>>> wystawienia dokumentu sprzedaży.
>>
>> Póki co, w polskim prawie obowiązują umowy. Dokumenty księgowe i inne
>> mają wartość wtórną, albo i żadną.
>
> Bzdura!
> Jak się umówię z panem Kaziem na naprawę kranu to urząd będzie spradzał
> umowę czy rachunki?
UOKiK będzie sprawdzał umowę, sąd również.
O podatkach pogadaj sobie na innej grupie, bo nie o nie chodzi.