W dniu 2012-10-14 20:44, Albercik pisze:
> W dniu 14.10.2012 14:07, Artur Maśląg pisze:
>> W dniu 2012-10-14 13:05, J.F. pisze:
>>> Dnia Sun, 14 Oct 2012 12:57:47 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>>>> W dniu 2012-10-13 20:33, Albercik pisze:
>>>> (...)
>>>>> ostatnio z nudów czekając aż auto się umyje przeczytałem regulamin, a
>>>>> tam stało że zakaz wjazdu ze spojlerem/owiewką, zerknij czy i w Twoim
>>>>> przypadku tak nie jest, będą mieli się do czego przyczepić.
>>>>
>>>> Przy takich zapisach to by wykluczyli pewnie z połowę samochodów,
>>>> ponieważ tego typu elementy są bardzo często fabryczne - tak jak
>>>> u mnie.
>>>
>>> A nie masz zakazu wjazdu matizow ? Bo o ile pamietam to one mialy slabo
>>> klejone.
>>
>> Niczego takiego nie zauważyłem, zresztą spoilera mi nie urwało, tylko
>> wycieraczkę :)
>>
>>> U mnie jest zakaz wjazdu z hakiem ... nie wiem czemu, haka przeciez nie
>>> urwie :-)
>>
>> Może uszkadza szczotki, bądź istnieje możliwość ich zaplątania się.
>>
>
> tu zapewne chodzi o fotokomórkę, która bada obrys samochodu i na jej
> podstawie opuszczane sa szczoty czy dmuchawa i na takich elementach może
> zgłupieć albo ich nie wykryć poprawnie.

Być może.

> Nie jest istotne czy te elementy
> są instalowane fabrycznie czy nie - taki napis był na tej myjni gdzie to
> czytałem..

Zdaje się, że jednak jest istotne, a dodatkowo pracownik obsługujący
myjnię powinien o tym kierowcę poinformować.

do góry

Artur Maśląg wrote:
>
> Zdaje się, że jednak jest istotne, a dodatkowo pracownik obsługujący
> myjnię powinien o tym kierowcę poinformować.

a to jest myjnia automatyczna obsługowa czy bezobsługowa?

jak bezobsługowa to przed skorzystaniem masz obowiązek sie zapoznać z
instrukcją obsługi.


jeśli tam było coś o spojlerach czy wycieraczkach to sajonara...

w wielu myjniach pisze, że należy odkręcic anteny i złożyć lusterka

dodam że wycieraczki nie powinny raczej odpadać pod wpływem szczotki czy
strumienia wody, może wycieraczka była niesprawna.


miejmy nadzieje, że obsługa myjni dokłądnei zweryfikuje czy szkoda nie była
twoją winą.

do góry

W dniu 2012-10-14 21:27, Marek Dyjor pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>>
>> Zdaje się, że jednak jest istotne, a dodatkowo pracownik obsługujący
>> myjnię powinien o tym kierowcę poinformować.
>
> a to jest myjnia automatyczna obsługowa czy bezobsługowa?
>
> jak bezobsługowa to przed skorzystaniem masz obowiązek sie zapoznać z
> instrukcją obsługi.

Skoro jest pracownik, on włącza program, wcześniej coś robi "karcherem"
itd. to zdaje się jest "obsługowa".

> jeśli tam było coś o spojlerach

LOL - a co masz do tego spojlera, skoro urwało wycieraczkę?

> czy wycieraczkach to sajonara...

Dobre - zastanawiam do jakich absurdów dojdziesz w tym co
wypisujesz, sugerując, że myjnia może się wykręcić od
urwania wycieraczki i dodatkowo to w regulaminie zawrzeć.
Idźmy w tym kierunku - nie odpowiadamy za zniszczenie
wycieraczek. Takiego zapisu to chyba w pijanym widzie nikt
nie zamieścił w regulaminie myjki.

> w wielu myjniach pisze, że należy odkręcic anteny i złożyć lusterka

Tak, są takie zapisy.

> dodam że wycieraczki nie powinny raczej odpadać pod wpływem szczotki czy
> strumienia wody,

No, odpadać to raczej nie - nawet na samochodzie została mietła.
Do złamania ramienia to trzeba trochę siły użyć.

> może wycieraczka była niesprawna.

Bredzisz.

> miejmy nadzieje, że obsługa myjni dokłądnei zweryfikuje czy szkoda nie
> była twoją winą.

Masz gorszy dzień?

do góry

> U mnie jest zakaz wjazdu z hakiem ... nie wiem czemu, haka przeciez nie
> urwie :-)
>

No nie. Dlatego zakaz.
Myjka zaczepi za hak i jak go nie wyrwie to całe auto nawinie na
rolkę:)

____
grzech
626

do góry

Artur Maśląg wrote:
> No, odpadać to raczej nie - nawet na samochodzie została mietła.
> Do złamania ramienia to trzeba trochę siły użyć.
>
>> może wycieraczka była niesprawna.
>
> Bredzisz.
>
>> miejmy nadzieje, że obsługa myjni dokłądnei zweryfikuje czy szkoda
>> nie była twoją winą.
>
> Masz gorszy dzień?


nie lubie kapeluszników.

do góry

W dniu 2012-10-15 17:54, Marek Dyjor pisze:
> Artur Maśląg wrote:
>> No, odpadać to raczej nie - nawet na samochodzie została mietła.
>> Do złamania ramienia to trzeba trochę siły użyć.
>>
>>> może wycieraczka była niesprawna.
>>
>> Bredzisz.
>>
>>> miejmy nadzieje, że obsługa myjni dokłądnei zweryfikuje czy szkoda
>>> nie była twoją winą.
>>
>> Masz gorszy dzień?
>
> nie lubie kapeluszników.

Cieszę się, że jakoś mogłem pomóc w odreagowaniu stresu i problemów
życia codziennego. Ciekawe czy pomoże choć na jeden dzień :)

do góry

Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k5hbip$nlu$...@n...task.gda.pl...
> Artur Maśląg wrote:
>> No, odpadać to raczej nie - nawet na samochodzie została mietła.
>> Do złamania ramienia to trzeba trochę siły użyć.
>>
>>> może wycieraczka była niesprawna.
>>
>> Bredzisz.
>>
>>> miejmy nadzieje, że obsługa myjni dokłądnei zweryfikuje czy szkoda
>>> nie była twoją winą.
>>
>> Masz gorszy dzień?
>
>
> nie lubie kapeluszników.

Oklaski dla tego pana.

do góry