eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMyjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 1. Data: 2021-08-09 22:32:54
    Temat: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: "Irek.N." <i...@t...jest>

    No właśnie.
    Skąd właściwie wiadomo, że myjka którą macie działa poprawnie?
    Niby piszczy, niby miesza się woda w środku, niby coś myje.
    Zastanawia mnie natomiast, dlaczego płyn cały czas jest przeźroczysty?
    Czy pojawiające się bąbelki kawitacyjne nie powinny go "zamglić"?
    Skoro skuteczność jest porównywalna do włożenia detalu do zmywarki, czy
    pralki, chociaż nie, zmywarka jest skuteczniejsza, to czy nie powinienem
    mieć wrażenia, że kupiłem mieszadełko dźwiękowe?
    Jak to u Was wygląda?

    Irek.N.


  • 2. Data: 2021-08-09 23:10:08
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 09/08/2021 22:32, Irek.N. wrote:
    > Skąd właściwie wiadomo, że myjka którą macie działa poprawnie?

    Słychać szum. Kot patrzy zdziwiony. Dzieci narzekają na głośne syczenie
    (ale że ~40kHz?; pewnie obudowa "nieliniowa" czy coś i słychać niżej).
    Nietoperza nie mam. Widać fale stojące na powierzchni.

    > Niby piszczy, niby miesza się woda w środku, niby coś myje.

    Wsadź palec. W zależnosci od mocy UD: albo poczujesz, albo zaboli.

    > Czy pojawiające się bąbelki kawitacyjne nie powinny go "zamglić"?

    One się tworzą głównie w miejscach dużej krzywizny przedmiotu. Raczej
    nie widać ich w roztworze.

    > Jak to u Was wygląda?

    Działa. Ale nie tak, że zdziera kamień z sitka do kranu, za to
    zdecydowanie lepiej penetruje mi dziury pod BGA. I wymywa brud z miejsc
    do kórych nie mam szans na dostać się szczotką. Przy niektórych
    przedmiotach widać taki efekt: wkładasz i sobie jest bez większych
    efektów. Odpalasz i po sekundzie brud się "rozpuszcza" w oczach, jak
    dym. Niestety przy prawdziwych zabrudzeniach już tak dobrze nie jest.

    Kupiłem taką troche lepszą niż "do biżuterii, z biedronki" i myje na
    tyle agresywnie, że czasami zastanawiam się, czy mi czegoś nie uszkodzi.
    Fale "stojące" przy małej ilosci płynu są zastanawiająco wysokie.


  • 3. Data: 2021-08-10 08:50:39
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 9 Aug 2021 23:10:08 +0200, heby wrote:
    > On 09/08/2021 22:32, Irek.N. wrote:
    >> Skąd właściwie wiadomo, że myjka którą macie działa poprawnie?
    >
    > Słychać szum. Kot patrzy zdziwiony. Dzieci narzekają na głośne syczenie
    > (ale że ~40kHz?; pewnie obudowa "nieliniowa" czy coś i słychać niżej).

    A bez plynu tez syczy?

    Bo moze to woda - w czajniku tez syczy na dlugo przed wrzeniem.
    Powietrze uchodzi?

    > Kupiłem taką troche lepszą niż "do biżuterii, z biedronki" i myje na
    > tyle agresywnie, że czasami zastanawiam się, czy mi czegoś nie uszkodzi.
    > Fale "stojące" przy małej ilosci płynu są zastanawiająco wysokie.

    A tak swoja droga ... te fale to dosc ciekawe, bo fale powierzchniowe
    na wodzie bardzo wolne sa, wiec to widac efekt fal cisnienia naprawde
    w plynie ... a niby powinny byc symetryczne w obie strony.

    J.


  • 4. Data: 2021-08-11 08:35:10
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 10/08/2021 08:50, J.F wrote:
    >> Słychać szum. Kot patrzy zdziwiony. Dzieci narzekają na głośne syczenie
    >> (ale że ~40kHz?; pewnie obudowa "nieliniowa" czy coś i słychać niżej).
    > A bez plynu tez syczy?

    Dzwięk jest inny, ale przypominający syk.

    > Bo moze to woda - w czajniku tez syczy na dlugo przed wrzeniem.

    A nie jest tak, że wrze, tylko w szczelinach w kamieniu, gdzie dotyka
    znacząco gorętszej blachy niż reszta wody? Ogólnie woda nie syczy, jeśli
    nie ma kamienia. U mnie przynajmniej.

    > Powietrze uchodzi?

    Z płynu? Nie ma w nim powietrza. Jeśli umieścisz jakiś detal to
    ultradziweki spowodują gazowanie w kilka sekund, powietrze ucieknie z
    miejsc, do których wdarł się płyn.

    > A tak swoja droga ... te fale to dosc ciekawe, bo fale powierzchniowe
    > na wodzie bardzo wolne sa, wiec to widac efekt fal cisnienia naprawde
    > w plynie ... a niby powinny byc symetryczne w obie strony.

    Kształt rózny w zależności od płynu (woda czy alkohol). Jednak
    zwyczajowo przypominają rzucenie kamienia w sam środek stawu.


  • 5. Data: 2021-08-11 11:59:54
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>

    W dniu 11.08.2021 o 08:35, heby pisze:
    [...]
    > Z płynu? Nie ma w nim powietrza.

    Zwykle jednak jest. Widać to dobrze przy mieszaniu dwóch różnych cieczy,
    na przykład wody i etanolu. Powstające zmętnienie to właśnie wytrącające
    się gazy. Tak nawiasem, ultradźwięki całkiem skutecznie odgazowują
    rozpuszczalniki, proces ten stosuje się na przykład w HPLC. Ale to
    kwestia minut, nie sekund.
    Bąbelki gazu pochłaniają energię obniżając skuteczność mycia. Jeśli
    zależy nam na odgazowaniu i myciu, dobrze jest potrzymać przynajmniej
    kwadransik aby rozpuszczalnik się odgazował.

    P.P.


  • 6. Data: 2021-08-11 12:20:09
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 11/08/2021 11:59, Paweł Pawłowicz wrote:
    >> Z płynu? Nie ma w nim powietrza.
    > Zwykle jednak jest.

    Nie obserwuje zmętnienia w:
    a) alkoholu
    2) wodzie
    III) wodzie z płynem do myjek

    Jesli jest jakies powietrze, to wydaje sie że pomijalna ilość.
    Przynajmniej nie wydaje mi sie aby syczenie miało związek w wydobywaniem
    się "powietrza z rozpuszczalnika" bo go ani nie widać ani syk nie ustaje
    po godzinie pracy. Syczy sobie niejako z definicji, również bez płynu.


  • 7. Data: 2021-08-11 13:59:53
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Mon, 9 Aug 2021 23:10:08 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    > Kupiłem taką troche lepszą niż "do biżuterii, z biedronki" i myje
    > na
    > tyle agresywnie, że czasami zastanawiam się, czy mi czegoś nie
    > uszkodzi.

    A jaką konkluzją zakończył się Twój wątek "czym myć w myjce" bo nie
    jestem na bieżąco?

    --
    Marek


  • 8. Data: 2021-08-11 14:00:38
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 11 Aug 2021 12:20:09 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    > a) alkoholu
    > III) wodzie z płynem do myjek

    Ale w ogóle (nawet po) czy tylko w trakcie mycia?

    --
    Marek


  • 9. Data: 2021-08-11 14:02:07
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 11 Aug 2021 12:20:09 +0200, heby <h...@p...onet.pl> wrote:
    > się "powietrza z rozpuszczalnika" bo go ani nie widać ani syk nie
    > ustaje
    > po godzinie pracy.

    Godzinie pracy?? Moja myjka ostrzega żeby nie myć dłużej niż 5min...

    --
    Marek


  • 10. Data: 2021-08-11 14:02:55
    Temat: Re: Myjka ultradźwiękowa, pytanie praktyczne.
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 11/08/2021 13:59, Marek wrote:
    > A jaką konkluzją zakończył się Twój wątek "czym myć w myjce" bo nie
    > jestem na bieżąco?

    Niczym konkretnym.
    1) Kupić drogi płyn do mycia (jescze nie kupiłem, szacuje opłacalność
    wzgledem denatur[ax|u])
    2) Zmianą topnika na zmywalny wodą
    3) Kiepską czystością izopropanolu 99.9

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: