eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaMultimedia - skok na numeracjęRe: Multimedia - skok na numerację
  • Data: 2009-12-15 09:52:38
    Temat: Re: Multimedia - skok na numerację
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Przemysław Kowalik napisał:

    >> A co w niej takiego specyficznego? Jakie mają szczególne potrzeby
    >> marketingowe?
    >
    > IMHO jest tak, że (pomijając specpotrzeby typu kombi czy minivan)
    > taksówka jest taksówka i w sumie każda jest równie dobra (ceny w
    > poszczególnych miastach korporacje mają chyba na ogół zbliżone). Jedyne
    > co wyróżnia korporacje, to nazwa i właśnie "główny" nr telefonu i klient
    > musi być "urobiony" tak aby w/w kojarzył. Gdyby istniał jakiś niezależny
    > superdyspozytor dla wszystkich korporacji i zamawiałoby się proszę
    > "TurboTaxi na Zadupną 13" to numery byłby zbędne. A tak, to klientowi
    > trzeba jeszcze wmówić jakiś numer telefonu, który będzie pamiętał albo
    > wklepie do pamięci telefonu - a łatwiej wmówić jest numer krótszy.
    >
    > Zaznaczam, że to są oczywiście tylko moje luźne przemyślenia, niepoparte
    > żadnymi badaniami :-).

    No to ja mam zupełnie inne spostrzeżenia. Jak mam dziesięć korporacji,
    których numery różnią się jedną cyfrą, to nie jestem w stanie spamiętać
    która jest która. Jak mnie nawet któraś do siebie nastawi szczególnie
    (miło lub niemiło), to i tak wiedza numerologiczna długo się mnie nie
    trzyma. Co innego gdyby wszystkie miały zdecydowanie różniące się od
    siebie charakterystyczne i łatwe do zapamiętania numery. Złociste, czy
    jak im tam.

    >>> - chyba najłatwiej jest zapamiętać klientowi numer, pod który w razie
    >>> co zadzwoni.
    >>
    >> Szczerze mówiąc, ja to już się pogubiłem i nie pamiętam jak w tej chwili
    >> wyglądają numery taksówek. Ale mam od lat wpisany w komórce telefon do
    >> sąsiada taksówkarza. Nie tego od korporacji, tylko takiego indywidualnego.
    >> Teraz mam granicę drugiej strefy 50 metrów od domu, ale kiedyś to było
    >> z pięć kilometrów, a on nie liczył za dojazd i zawsze był gotów przywieźć
    >> z każdego miejsca w Warszawie za normalne pieniądze.
    >
    > Moja żona ma wpisane 2 numery taksówkarzy (i jest to 2/3 stanu taksówek
    > w naszej 40-tysięcznej wiosce :-)).

    A czym jej ta 1/3 podpadła?

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: