-
21. Data: 2011-11-06 17:29:59
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 06-11-2011 15:59, J.F. pisze:
> Ciekawe co byscie pisali gdyby to kierowcy w samochodach byli.
To samo.
> Zawsze dokonujecie kontrolnego objazdu, czy macie lepsze hamulce i gorsze
> silniki ? :-)
Nie ma takiej potrzeby. Nie pcham się na zamknięty/nie oddany do użytku
odcinek.
Pozdrawiam
Paweł
-
22. Data: 2011-11-06 17:34:23
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
news:s2y99brz0lkf.dlg@rower.power.pl...
> Dnia Sun, 06 Nov 2011 11:50:13 +0100, Czesławek napisał(a):
>
>> I właśnie w tym przypadku motocykliści powinni zapłacić za swoje
>> koszty leczenia.
>
> Jeśli nie mieli OC to mam nadzieję że tak będzie.
a tu do rzeczy ma OC?
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
23. Data: 2011-11-06 17:35:04
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
news:j96cuj$6bb$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "MadMan" <m...@n...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:s2y99brz0lkf.dlg@rower.power.pl...
>> Dnia Sun, 06 Nov 2011 11:50:13 +0100, Czesławek napisał(a):
>>
>>> I właśnie w tym przypadku motocykliści powinni zapłacić za swoje
>>> koszty leczenia.
>>
>> Jeśli nie mieli OC to mam nadzieję że tak będzie.
>
>
> a tu do rzeczy ma OC?
no chyba, ze masz na myśli OC betonowych barier, które nagle wtargnęły na
droge..
--
Pozdrawiam Kuba (aka cita)
www.cita.pl
Dwa ogony Irma i Myszka + Lisica
Sprzedam P307 1,6HDI 2006 110KM
Volvo FL618 '97 250KM
Używane, czyste, sprawne i dobre plastikowe kosze na śmieci - 120L - 40zł
-
24. Data: 2011-11-06 17:51:46
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Sun, 6 Nov 2011 17:34:23 +0100, Kuba (aka cita) napisał(a):
>> Jeśli nie mieli OC to mam nadzieję że tak będzie.
>
> a tu do rzeczy ma OC?
Odpowiedzialność cywilna za głupotę powinna obejmować też koszty takiej
akcji. W końcu wypadek jest z rozmyślnej winy motocyklistów, a taka
akcja ratownicza chyba nie jest refundowana?
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
25. Data: 2011-11-06 18:25:05
Temat: Re: Motocykliści na S8 [OT]
Od: to <t...@x...abc>
begin megrims
> Freud i psychoanaliza jest passe.
Wiem, ale dla Bartusia wystarczy. :>
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
26. Data: 2011-11-06 18:27:33
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-11-06 14:08, Bydlę pisze:
> On 2011-11-06 11:50:13 +0100, Czesławek <c...@o...wytnij.pl> said:
>
>> W dniu 2011-11-05 20:56, to pisze:
>>> "Grupa motocyklistów mimo zakazu wjechała na gotowy, ale wciąż zamknięty
>>> odcinek trasy S8. Rozpędzili swoje maszyny, ale nie przewidzieli, że na
>>> jezdni mogą leżeć betonowe zapory. Dwóch z nich skończyło przejażdżkę w
>>> szpitalu dokąd zostali przetransportowani śmigłowcem."
>>>
>>> http://tiny.pl/h1nfs
>>>
>> I właśnie w tym przypadku motocykliści powinni zapłacić za swoje
>> koszty leczenia.
>
> Tak, jak niejaki Wałęsa?
> ;>
A to Wałęsa jechał _zamkniętym_ odcinkiem drogi?
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
27. Data: 2011-11-06 18:47:47
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-11-06 18:27:33 +0100, "Marcin \"Kenickie\" Mydlak"
<e...@3...lp> said:
> W dniu 2011-11-06 14:08, Bydlę pisze:
>> On 2011-11-06 11:50:13 +0100, Czesławek <c...@o...wytnij.pl> said:
>>
>>> W dniu 2011-11-05 20:56, to pisze:
>>>> "Grupa motocyklistów mimo zakazu wjechała na gotowy, ale wciąż zamknięty
>>>> odcinek trasy S8. Rozpędzili swoje maszyny, ale nie przewidzieli, że na
>>>> jezdni mogą leżeć betonowe zapory. Dwóch z nich skończyło przejażdżkę w
>>>> szpitalu dokąd zostali przetransportowani śmigłowcem."
>>>>
>>>> http://tiny.pl/h1nfs
>>>>
>>> I właśnie w tym przypadku motocykliści powinni zapłacić za swoje
>>> koszty leczenia.
>>
>> Tak, jak niejaki Wałęsa?
>> ;>
>
> A to Wałęsa jechał _zamkniętym_ odcinkiem drogi?
Nie, słonko, wpakował się w inny pojazd, fruwał niczym struthio
camelus, po czym leczył się za nasze pieniądze, nie za swoje.
(właściwie to to, co zrobił, było gorsze, gdyż nie był to zamknięty
odcinek drogi)
--
Bydlę
-
28. Data: 2011-11-06 19:58:51
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: 'Tom N' <n...@1...dyndns.org.invalid>
megrims w <news:j96a3n$p27$2@usenet.news.interia.pl>:
> W dniu 2011-11-06 11:50, Czesławek pisze:
>> W dniu 2011-11-05 20:56, to pisze:
>>> "Grupa motocyklistów mimo zakazu wjechała na gotowy, ale wciąż zamknięty
>>> odcinek trasy S8. Rozpędzili swoje maszyny, ale nie przewidzieli, że na
>>> jezdni mogą leżeć betonowe zapory. Dwóch z nich skończyło przejażdżkę w
>>> szpitalu dokąd zostali przetransportowani śmigłowcem."
>>> http://tiny.pl/h1nfs
>> I właśnie w tym przypadku motocykliści powinni zapłacić za swoje koszty
>> leczenia.
> Obawiam się, że będą mieli trochę kasy do zapłacenia. IMO za barierki
Zniszczyli je? No to tak.
> i przelot śmigłowcem.
Prosili o przelot?
--
Tomasz Nycz
-
29. Data: 2011-11-06 20:07:30
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: to <t...@x...abc>
begin MadMan
> Odpowiedzialność cywilna za głupotę powinna obejmować też koszty takiej
> akcji. W końcu wypadek jest z rozmyślnej winy motocyklistów, a taka
> akcja ratownicza chyba nie jest refundowana?
Wypadku nie spowodowali celowo, tylko z głupoty. Jakby każdemu głupiemu
odmawiano leczenia, do publiczne szpitale świeciłyby pustkami. ;)
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
30. Data: 2011-11-06 20:41:35
Temat: Re: Motocykliści na S8
Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>
"Bydlę" <p...@g...com> wrote in message
news:j96h83$qsf$1@cougar.axelspringer.pl...
>>> Tak, jak niejaki Wałęsa?
>>> ;>
>>
>> A to Wałęsa jechał _zamkniętym_ odcinkiem drogi?
>
> Nie, słonko, wpakował się w inny pojazd, fruwał niczym struthio camelus,
> po czym leczył się za nasze pieniądze, nie za swoje.
> (właściwie to to, co zrobił, było gorsze, gdyż nie był to zamknięty
> odcinek drogi)
A konkretnie, to co zrobil?
--
Axel