eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle"Moment/moc" a błędy nowicjusza. › Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
  • Data: 2009-05-14 08:27:02
    Temat: Re: "Moment/moc" a błędy nowicjusza.
    Od: "Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Często widzę (ostatnio przed chwilą "wątek wyżej") że mocny silnik może
    > przerosnąć nowicjusza.
    > No więc jakie błędy czychają na leszcza z większym silnikiem niż
    > przysłowiowa
    > pińceta?

    Czytałem niedawno na tym forum:
    Czy nowicjusz może jeździć Ferrari? Pewnie mógłby i w ogromnym skupieniu
    nawet może by nie zrobił nic głupiego. Pytanie, czy taka przejażdżka
    przyniosłaby mu przyjemność? Stres taki, że adrenalina uszami wycieka.

    Podobnie z motocyklem. Mi jako nowicjuszowi sprawia teraz przyjemność jazda
    na Yamasze YBR 125, Moc 10 KM. Świetnie mi się tym skręca i bez obaw
    wykonuję manewrty "placykowe" w czasie kursu. Jeżdżę tam też Hondą CB-500,
    która jest o wiele trudniejsza w prowadzeniu na placu. Po kilku godzinach na
    Hondzie już jako-tako ją czuję i ósemki też robię bezbłędnie. Gdybym miał
    teraz kupić jeszcze coś większego, to z pewnością czułbym się strasznie
    niepewnie.

    A motocykl kupuję dla przyjemności, po co więc mam się katować.

    A tu krótki film, na którym motocykl przerósł nowicjusza:
    http://www.youtube.com/watch?v=Q9zNUPDmnz4

    Warto samemu to przeżyć?

    MN

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: