-
21. Data: 2009-09-05 21:18:48
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>>> Chusteczki... np. Leko albo Bioclean. Jeszcze lepszy bylby czysty
>>> izopropanol, ale takie chusteczki kupisz za pare zl w kazdej aptece.
>>>
>>
>> Litrowa butla izopropylu
>
> butla czego? :-/
Czystego profesjonalnego pyłu.
:>
zyga
--
A fe, A psik, A ha
-
22. Data: 2009-09-06 08:04:46
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-09-05 23:18:48 +0200, "Zygmunt M. Zarzecki"
<z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.n
a.com> said:
>
>>>> Chusteczki... np. Leko albo Bioclean. Jeszcze lepszy bylby czysty
>>>> izopropanol, ale takie chusteczki kupisz za pare zl w kazdej aptece.
>>>>
>>>
>>> Litrowa butla izopropylu
>>
>> butla czego? :-/
>
> Czystego profesjonalnego pyłu.
> :>
aha.... Izo-pro-pyłu
czyli izolowany profesjonalny pył
No to może wypadałoby potem jednak płytkę odkurzyć ;)))))
MSPANC :)
A tak na poważnie - używajmy poprawnych nazw - alkohol izopropylowy,
2-propanol, niech już nawet będzie izopropanol, choć ta ostatnia tak do
końca poprawna nie jest.
Potem mamy językowe wynalazki typu wzmak, zasiłka czy oscylek.
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
23. Data: 2009-09-06 10:20:44
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: "Schweinchen" <k...@i...de>
"Atlantis" <m...@w...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:h7tijn$8ha$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Przez moją kompletną bezmyślność straciłem urządzenie. Wczoraj lub
> przedwczoraj testowałem na sowim PDA program SatCE służący do ustalania
> pozycji wybranych satelitów na niebie. Ponieważ mój odbiornik GPS na
> Bluetooth nie łapie zasięgu w budynkach musiałem położyć go na parapecie
> a po wszystkim o nim... zapomniałem. :/
Jak wymyślisz GPS działający w budynkach, to Nobel gwarantowany.
-
24. Data: 2009-09-06 10:29:14
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello DJ,
Sunday, September 6, 2009, 10:04:46 AM, you wrote:
>>>>> Chusteczki... np. Leko albo Bioclean. Jeszcze lepszy bylby czysty
>>>>> izopropanol, ale takie chusteczki kupisz za pare zl w kazdej aptece.
>>>> Litrowa butla izopropylu
>>> butla czego? :-/
>> Czystego profesjonalnego pyłu.
>> :>
> aha.... Izo-pro-pyłu
> czyli izolowany profesjonalny pył
> No to może wypadałoby potem jednak płytkę odkurzyć ;)))))
> MSPANC :)
> A tak na poważnie - używajmy poprawnych nazw - alkohol izopropylowy,
> 2-propanol, niech już nawet będzie izopropanol, choć ta ostatnia tak do
> końca poprawna nie jest.
> Potem mamy językowe wynalazki typu wzmak, zasiłka czy oscylek.
"Przecież wszyscy wiedzą o co chodzi!" (C) by Elektroda lame users.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Spam: http://www.allegro.pl/sklep/7416823_squadack :)
-
25. Data: 2009-09-06 10:33:47
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: "Zygmunt M. Zarzecki" <z...@m...zarzecki.kom.wytnij.malpe.zmien.kom.na.com>
>>>>> Chusteczki... np. Leko albo Bioclean. Jeszcze lepszy bylby czysty
>>>>> izopropanol, ale takie chusteczki kupisz za pare zl w kazdej aptece.
>>>>>
>>>>
>>>> Litrowa butla izopropylu
>>>
>>> butla czego? :-/
>>
>> Czystego profesjonalnego pyłu.
>> :>
>
> aha.... Izo-pro-pyłu
> czyli izolowany profesjonalny pył
> No to może wypadałoby potem jednak płytkę odkurzyć ;)))))
> MSPANC :)
>
> A tak na poważnie - używajmy poprawnych nazw - alkohol izopropylowy,
> 2-propanol, niech już nawet będzie izopropanol, choć ta ostatnia tak do
> końca poprawna nie jest.
> Potem mamy językowe wynalazki typu wzmak, zasiłka czy oscylek.
Net, interek etc.
zyga
--
A fe, A psik, A ha
-
26. Data: 2009-09-06 13:35:18
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: Atlantis <m...@w...pl>
> Jak wymyślisz GPS działający w budynkach, to Nobel gwarantowany.
Hmm... Zdziwiłbyś się, ale już widziałem takie motywy. Znajomy miał
kiedyś taki moduł przeznaczony do laptopa (na kablu USB). Wystarczyło
podejść do okna i łapał (słabego bo słabego, ale łapał) fixa. :)
-
27. Data: 2009-09-06 14:17:51
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: XYZ <j...@m...bin>
W dniu 2009-09-06 12:20, Schweinchen pisze:
> Jak wymyślisz GPS działający w budynkach, to Nobel gwarantowany.
Mój Lark zawsze łapie sygnał w domu (2 piętro, nade mną jeszcze strych).
-
28. Data: 2009-09-10 14:33:04
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: GK <g...@g...pl>
Zygmunt M. Zarzecki pisze:
>
> Udaj się do na prawdę solidnego serwisu gsm.
> Utopione komórki da się uratować, to czemu nie odbiornik gps?
>
>
> zyga
Dokładnie. Pamiętam sytuację z Mazur sprzed kilku lat, jak to koledze,
który nachylał się nad wodą płukając talerze, wypadła z kieszonki w
koszulce komórka. Wpadła do wody i takim fajnym ruchem "spadającego
liścia" opadała na dno i jednocześnie zapalone podświetlenie gasło
powoli. Wyjęta z wody, rozebrana domowym sposobem i suszona nad kuchenką
gazową po kilku godzinach opaliła :-)
Życzę i Tobie udanego uruchomienia GPS-a.
Pozdrawiam,
Grzegorz
-
29. Data: 2009-09-10 16:06:13
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 10 Sep 2009 16:33:04 +0200, GK wrote:
>Dokładnie. Pamiętam sytuację z Mazur sprzed kilku lat, jak to koledze,
>który nachylał się nad wodą płukając talerze, wypadła z kieszonki w
>koszulce komórka. Wpadła do wody i takim fajnym ruchem "spadającego
>liścia" opadała na dno i jednocześnie zapalone podświetlenie gasło
>powoli. Wyjęta z wody, rozebrana domowym sposobem i suszona nad kuchenką
>gazową po kilku godzinach opaliła :-)
Tylko ze my o najlepszym sposobie, a tu faktycznie:
-wyjac baterie jak najszybciej,
-rozebrac
-wyplukac .. i to chyba najlepiej w wodzie destylowanej,
-ewentualnie wyplukac w alkoholu czy podobnym plynie,
-suszyc.
Nie chcemy dopuscic do elektrolizy na sciezkach, nie chcemy zostawic
zadnych podejrzanych osadow, nie chcemy uruchamiac z jakimis resztkami
plynow.
Osobiscie ze trzy telefony uratowalem, jeden byl tydzien konserwowany
w 95% spirytusie :-)
J.
-
30. Data: 2009-09-10 16:58:52
Temat: Re: Moduł GPS zamókł...
Od: Atlantis <m...@w...pl>
GK pisze:
> Życzę i Tobie udanego uruchomienia GPS-a.
No cóż - wygląda na to, że się udało. Przez kilka dni leżał w
przewiewnym miejscu schnąc (pewnie wyschnął o wiele szybciej ale wolałem
dać mu na to trochę więcej czasu) a potem jeszcze przetarłem delikatnie
wacikiem do dezynfekcji i ponownie osuszyłem. Naładował się, złapał fixa
i jak do tej pory działa. Miejmy nadzieję, że tak już zostanie. ;)