eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMikrofalówka - nie grzejeRe: Mikrofalówka - nie grzeje
  • Data: 2009-01-06 22:51:11
    Temat: Re: Mikrofalówka - nie grzeje
    Od: "tornad" <t...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Na jednej kuchni się wszystkiego nauczyłeś ?
    > Ok 1990 roku byłem jedynym na Polskę serwisantem gwarancyjnym serii ok 2500
    > szt kuchenek mikrofalowych.
    > Proste kuchnie z elektromechanicznymi zegarami i "regulatorami mocy"
    >
    > Przez dwa lata serwisowania w całej tej ilości urządzeń padło: jeden timer,
    > jedna lub dwie diody, jeden magnetron i z 5 transformatorów sieciowych.
    > W mikrofalówkach innych, przypadkowo mi się trafiających producentów, kilka
    > diod wymieniałem.
    >
    > Magnetron i transformatory wysiadały z winy użytkowników - magnetron
    > nie "polubił" prawdopodobnie długotrwałego włączenia pustej kuchni a
    > transformatory przebijały z powodu wilgoci - w przydrożnych barach, gdzie po
    > nocnych chłodach personel włączał czajniki obok mikrofali i raz w
    > mieszkaniu, gdzie ciągle suszono pieluchy dla dwóch niemowląt.
    > Ciekawostka, że transformatory były 50/50% "made in England" i "made in
    > Korea" - koreański nie spalił się żaden.
    >
    > Od pojemności kondensatora zależy prąd magnetronu i generowana moc, więc w
    > Twojej kuchni 2kW mogło to być 2.2uf i dioda na większy prąd.
    > W domowych kuchenkach pojemności są mniejsze i ,POWTARZAM, muszą być
    > dokładnie dobrane, by nie przeciążyć magnetronu i zapewnić stabilizację mocy
    > mikrofal.
    > Diody na 0,5.A wystarczą ale na pewno nie wytrzymają takie na 5kV.
    > Proponuję zajrzeć na stony sprzedawców (Google ! )- niektórzy podają
    > parametry. Bez powodu "na wyrost" z trzykrotnym zapasem by nie dawali.
    >
    > Te "moje" kuchnie , nominalnie na 240V/50Hz zaczynały generować przy ok 185-
    > 190V a w zakresie od 200 do 220V moc rosła tylko o kilkanaście %, do 245V
    > charakterystyka plaska a potem do 265V znów moc malała o ok. 10%.
    > "Cóś" musiało tę moc stabilizować, bo w/g prawa oma na elemencie liniowym
    > moc wzrastałaby przy takich zmianach napięcia o ok. 75%.
    > Nie wiem, czy wszystkie mikrofalówki tak mają ale w innych modelach, które
    > czsem mi się trafiały do naprawy lub przeróbki była identyczna
    > konstrukcja "transformatora" sieciowego - pomiędzy pierwotnym a wtórnym
    > uzwojeniem były wprasowane w okna rdzenia zwory magnetyczne (z pakietu
    > blachy transformatorowej) a biorąc pod uwagę pracę blisko nasycenia i
    > precyzyjny dobór pojemności działało to jak prosty stabilizator magnetyczny,
    > coś, jak kiedyś było używane do telewizorów marki Rubin, jeśli ktoś jeszcze
    > pamięta.
    > Przy przeróbkach mikrofalówek z USA, na 60Hz, kondensatory dobierałem, by
    > uzyskać nominalną moc mikrofal.
    > Wmak

    Z szacunkiem; doceniam Twoje wiadomosci i doswiadczenie, wiec ponawiam pytanie
    dlaczego tego nie napisales. Musi co stosowales zasade, ze im klient glupszy
    tym wiecej roboty mial bede.
    A co do tej jednej kuchni... Wczesniej i to duzo, gdy tych kuchni chyba
    jeszcze nie produkowano, odsluzylem w woju dwa lata w kompanii
    radiolokacyjnej. I tak sie zlozylo, ze swoja wypasiona stacje, dokladnie PRW
    Konus, jej schemat i najdrobniejsze szczegoly konstrukcyjne musialem znac o
    ile nie na pamiec to w stopniu umozliwiajacym jej naprawe na wczoraj. Moc tej
    stacji wynosila, drobiazg 2.2 MW (w impulsie). Co Ciekawe magnetron mial
    prawie te same wymiary. Tyle, ze wneki rezonansowe mial zlocone No bo
    czestotliwosc byla tez bardzo zblizona do mikrofal kuchennych. A potem
    jeszcze polibude skonczylem. Tak, ze taki znowu bajkopisarz za jakiego mnie
    zapewne uwazasz, calkowity nie jestem.
    Pewnie, ze pewne rzeczy sie zapomina (jestem mlody... emeryt) ale dopoki tej
    wiedzy jeszcze troche we lbie zostalo, to o poprawne wnioski nie trudno. Z
    drugiej strony siedem fachow osma bida. Ale w sumie dobrze sie stalo, jestem
    Ci wdzieczny, gdyz wiele rzeczy sobie przypomnialem i zaktualizowalem. Czy mi
    sie to jeszcze na co przyda? Tu nikt "makrowejow" nie naprawia...
    Pzdr.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: