W dniu 2017-04-02 o 13:52, Cavallino pisze:

>> to powinien u*bać diagnosta na przeglądzie albo pierwszy jadący za takim
>> obywatelem patrol drogówki.
>
> W naszym kraju wiele rzeczy powinno być a nie jest.
> Ja migających na czerwono widzę bardzo często, ostatni raz dzisiaj w
> Swarzędzu jechałem za takową X3.
>
> Obstawiam że i drogówka i diagnosta zadowala się łapówką, więc nie mają
> interesu, żeby uj*bywać takowych.
> Zastanawiam się tylko co kieruje przypałami, którzy jeżdżą w taki sposób
> - nie sądzę, żeby zmiana kierunków była o tyle droższe niż łapówki co
> chwila.

Przegląd masz co rok a widziałem lampy tylne po dwa tysiące z ogonkiem.
No i plus dziesięć do lansu że masz światła inne niż reszta plebsu. :-)
Zresztą na lampy nie zwracam uwagi ale idiotów z przyciemnianymi z
przodu szybami widuje często. Co nimi kieruje, też chęć wyróżnienia się.


Pozdrawiam

do góry

Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

>> to powinien u*bać diagnosta na przeglądzie albo pierwszy jadący za takim
>> obywatelem patrol drogówki.
>
> W naszym kraju wiele rzeczy powinno być a nie jest.
> Ja migających na czerwono widzę bardzo często, ostatni raz dzisiaj w
> Swarzędzu jechałem za takową X3.
>
> Obstawiam że i drogówka i diagnosta zadowala się łapówką, więc nie mają
> interesu, żeby uj*bywać takowych.
> Zastanawiam się tylko co kieruje przypałami, którzy jeżdżą w taki sposób
> - nie sądzę, żeby zmiana kierunków była o tyle droższe niż łapówki co
> chwila.

A moze postawmy pytanie inaczej - dlaczego w USA takie kierunkowskazy zdają
egzamin a u nas nie? Widocznosc jakas inna?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ironią często pokrywa się niemożność myślenia.
Frank Herbert

do góry

W dniu 02.04.2017 o 16:00, Budzik pisze:

> A moze postawmy pytanie inaczej - dlaczego w USA takie kierunkowskazy zdają
> egzamin a u nas nie? Widocznosc jakas inna?

Zwyczaje inne - tam miga się stopem, u nas kierunkiem, a w Idniach
wystawia rękę za szybę (znaczy to nie tyle normalny kierunek, bo te
siępo prostu nie przyjęły, ale "weź mnie puść naprawdę muszę tu
skręcić";) Co kraj to obyczaj i tyle.

Shrek

do góry

W dniu 2017-04-02 o 14:21, RadoslawF pisze:

> Zresztą na lampy nie zwracam uwagi ale idiotów z przyciemnianymi z
> przodu szybami widuje często. Co nimi kieruje, też chęć wyróżnienia się.
>

Mnie rozwalają tacy z przykopconymi światłami mijania świecącymi
blado-niebiesko i czarnymi lampami z tyłu (czarny czerwony stop, czarny
pomarańczowy migacz... itd)





--
Irokez

do góry

Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:obqolt$rlf$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 02-04-2017 o 11:36, Scobowski pisze
>> to powinien u*bać diagnosta na przeglądzie albo pierwszy jadący za takim
>> obywatelem patrol drogówki.
>
> W naszym kraju wiele rzeczy powinno być a nie jest.
> Ja migających na czerwono widzę bardzo często, ostatni raz dzisiaj w
> Swarzędzu jechałem za takową X3.
>
> Obstawiam że i drogówka i diagnosta zadowala się łapówką, więc nie mają
> interesu, żeby uj*bywać takowych.
> Zastanawiam się tylko co kieruje przypałami, którzy jeżdżą w taki sposób -
> nie sądzę, żeby zmiana kierunków była o tyle droższe niż łapówki co
> chwila.

Problem przeróbki może nie być w samej wymianie klosza. Gdy nie ma
oddzielnego kierunkowskazu, to może nie być też kabelka do niego. Trzeba
wtedy dokładać dwa kable do tyłu i przerabiać połączenia w skrzynce
bezpiecznikowej. Gdy samochód jest zbyt "nowoczesny", to wyłączenie migania
stopami może wymagać wymiany/przeprogramowania "komputera" na wersję
europejską.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

>> A moze postawmy pytanie inaczej - dlaczego w USA takie kierunkowskazy
>> zdają egzamin a u nas nie? Widocznosc jakas inna?
>
> Zwyczaje inne - tam miga się stopem, u nas kierunkiem, a w Idniach
> wystawia rękę za szybę (znaczy to nie tyle normalny kierunek, bo te
> siępo prostu nie przyjęły, ale "weź mnie puść naprawdę muszę tu
> skręcić";) Co kraj to obyczaj i tyle.
>
Alez dlaczego "i tyle"?
Może skoro wiadomo, ze sprowadza się auta z USA to warto byłoby zastanowic
sie, czy ichni sposób nie jest wystarczający?
Bo o ile machanie reka moze byc słabo widoczne, zwłaszcza noca, to w czym
przeszkadza mruganie czerwonymi zamiast pomaranczowymi?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Windows 95 - 32bit extensions and a graphical shell for a 16bit patch
to an 8bit operating system originally coded for a 4bit microprocessor,
written by a 2bit company, that can't stand 1bit of competition.

do góry

Dnia Sun, 2 Apr 2017 21:00:50 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

> Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>
>>> A moze postawmy pytanie inaczej - dlaczego w USA takie kierunkowskazy
>>> zdają egzamin a u nas nie? Widocznosc jakas inna?
>>
>> Zwyczaje inne - tam miga się stopem, u nas kierunkiem, a w Idniach
>> wystawia rękę za szybę (znaczy to nie tyle normalny kierunek, bo te
>> siępo prostu nie przyjęły, ale "weź mnie puść naprawdę muszę tu
>> skręcić";) Co kraj to obyczaj i tyle.
>>
> Alez dlaczego "i tyle"?
> Może skoro wiadomo, ze sprowadza się auta z USA to warto byłoby zastanowic
> sie, czy ichni sposób nie jest wystarczający?
> Bo o ile machanie reka moze byc słabo widoczne, zwłaszcza noca, to w czym
> przeszkadza mruganie czerwonymi zamiast pomaranczowymi?

Bo jest inne, a w tej kwestii dość istotne jest żeby wszyscy sygnalizowali
tak samo, a nie każdy po swojemu.
Zielone kierunkowskazy też technicznie nic by nie były gorsze, ale nie
sprawdzą się właśnie dlatego że nie pasują do reszty.

do góry

On 2017-04-02 21:00, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>
> Może skoro wiadomo, ze sprowadza się auta z USA to warto byłoby zastanowic
> sie, czy ichni sposób nie jest wystarczający?
> Bo o ile machanie reka moze byc słabo widoczne, zwłaszcza noca, to w czym
> przeszkadza mruganie czerwonymi zamiast pomaranczowymi?

Jak każdy ma tak samo, to pewnie niewiele. Ale jak jeden samochód na
kilka tysięcy ma inaczej kierunkowskazy niż mózg się przyzwyczaił, to
trzeba je bardziej świadomie (=wolniej) zinterpretować.

do góry

W dniu 2017-03-31 o 16:28, Marek pisze:
> Czy przepisy się już zmieniły już można dopuszczać do ruchu pojazd z
> amerykanską sygnalizacją skrętu tj. brak żółtego kierunkowskazu, miga
> czerwony stop? Dziś spotkałem - raczej nowy samochód, nówka czysta
> rejestracja...
>

... a po ch.... w ogóle kierunkowskazy?

Większość debili ich nie używa lub włącza po fakcie czyli jak już
rozpocznie manewr skrętu.

Czasami to aż mam ochotę wyjść na skrzyżowaniu i niektórym te
kierunkowskazy powybijać, skoro uważają, że są niepotrzebne. :)

do góry

Użytkownik "Tomasz Pyra"

>
>>> A moze postawmy pytanie inaczej - dlaczego w USA takie kierunkowskazy
>>> zdają egzamin a u nas nie? Widocznosc jakas inna?
>>
>> Zwyczaje inne - tam miga się stopem, u nas kierunkiem, a w Idniach
>> wystawia rękę za szybę (znaczy to nie tyle normalny kierunek, bo te
>> siępo prostu nie przyjęły, ale "weź mnie puść naprawdę muszę tu
>> skręcić";) Co kraj to obyczaj i tyle.
>>
> Alez dlaczego "i tyle"?
> Może skoro wiadomo, ze sprowadza się auta z USA to warto byłoby zastanowic
> sie, czy ichni sposób nie jest wystarczający?
> Bo o ile machanie reka moze byc słabo widoczne, zwłaszcza noca, to w czym
> przeszkadza mruganie czerwonymi zamiast pomaranczowymi?

Bo jest inne, a w tej kwestii dość istotne jest żeby wszyscy sygnalizowali
tak samo, a nie każdy po swojemu.
Zielone kierunkowskazy też technicznie nic by nie były gorsze, ale nie
sprawdzą się właśnie dlatego że nie pasują do reszty.
---
Rowerzyście sygnalizują inaczej

do góry