W dniu 2016-12-01 o 12:17, Lisciasty pisze:
> W dniu czwartek, 1 grudnia 2016 11:38:55 UTC+1 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
>> Korozja nie jest zerojedynkowa. Zawsze jakaś jest, sęk w tym żeby jej prędkość
>> była zaniedbywalna albo akceptowalna z punktu widzenia ogólnej trwałości
>> systemu. A jeszcze większy sęk to interakcja różnych rodzajów korozji. Nawet
>> niezauważalna ilość korozji galwanicznej w jednym miejscu potrafi spowodować
>> katastrofalną korozję wżerową w innym miejscu.
>
> Tylko się tak zastanawiam, czy nie jesteśmy za bardzo skrzywieni
> inżyniersko-przemysłowo w temacie prostackiej instalacji domowej,
> gdzie są nikczemne ciśnienia i temperatury, a ilość materiału przewymiarowana
> wielokrotnie. Czy faktycznie trzeba się przejmować, czy to nadgorliwość?
> Pewnie kupa ludzi ma różne mixy w instalacjach i jakoś z tym żyją. Chyba...
>
> L.
>
Chyba przesadzacie.
Bo po pierwsze, to żelazo i cynk raczej nie skorodują, tylko pokryją się
cienką warstwą miedzi, że o innych osadach nie wspomnę.
A po drugie, mam od 15 lat 3 metrowe przedłużenie stalowymi rurami
instalacji budynkowej z miedzi i nic złego dotychczas nie zauważyłem.

http://marcello.iq.pl/pannonia/Galwanizacja.pdf

do góry

W dniu czwartek, 1 grudnia 2016 22:06:25 UTC+9 użytkownik t-1 napisał:
> W dniu 2016-12-01 o 12:17, Lisciasty pisze:
> > W dniu czwartek, 1 grudnia 2016 11:38:55 UTC+1 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
> >> Korozja nie jest zerojedynkowa. Zawsze jakaś jest, sęk w tym żeby jej prędkość
> >> była zaniedbywalna albo akceptowalna z punktu widzenia ogólnej trwałości
> >> systemu. A jeszcze większy sęk to interakcja różnych rodzajów korozji. Nawet
> >> niezauważalna ilość korozji galwanicznej w jednym miejscu potrafi spowodować
> >> katastrofalną korozję wżerową w innym miejscu.
> >
> > Tylko się tak zastanawiam, czy nie jesteśmy za bardzo skrzywieni
> > inżyniersko-przemysłowo w temacie prostackiej instalacji domowej,
> > gdzie są nikczemne ciśnienia i temperatury, a ilość materiału przewymiarowana
> > wielokrotnie. Czy faktycznie trzeba się przejmować, czy to nadgorliwość?
> > Pewnie kupa ludzi ma różne mixy w instalacjach i jakoś z tym żyją. Chyba...
> >
> > L.
> >
> Chyba przesadzacie.
> Bo po pierwsze, to żelazo i cynk raczej nie skorodują, tylko pokryją się
> cienką warstwą miedzi

Ta tabelka z potencjałami twierdzi coś przeciwnego.

>, że o innych osadach nie wspomnę.
> A po drugie, mam od 15 lat 3 metrowe przedłużenie stalowymi rurami
> instalacji budynkowej z miedzi i nic złego dotychczas nie zauważyłem.

No bo stal i miedź aż tak daleko nie są. Cynk i nierdzewka, to jest gotowa bateria.

do góry

Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:159302ac-253c-4ad7-b58c-626ca369ed74@go
oglegroups.com...
W dniu czwartek, 1 grudnia 2016 22:06:25 UTC+9 użytkownik t-1 napisał:
>> Chyba przesadzacie.
>> Bo po pierwsze, to żelazo i cynk raczej nie skorodują, tylko
>> pokryją się
>> cienką warstwą miedzi

>Ta tabelka z potencjałami twierdzi coś przeciwnego.

I tak i nie.
Gdyby tak zelazo zanurzyc do roztworu jonow miedzi ... to szkolne
doswiadczenie pokazuje, ze faktycznie sie warstewka miedzi pokryje.
Zgodnie z tabelka
Szkolny podrecznik wyjasnia dalej, ze rownoczenie odpowiednia ilosc
zelaza przeszla do roztworu i zamienila sie na jony ... a wiec odpadla
z metalu.
"Trawienie" mialo miejsce.

Inaczej to wyglada, jak w roztworze (woda kranowa), nie ma jonow
miedzi, ale oba metale sa polaczone.
Zelazo nadal "przechodzi do roztworu", ale na miedzi wydziela sie ...
wodor.

Bardzo ladne doswiadczenie
http://www.tomek.strony.ug.edu.pl/korozja.htm

http://www.tomek.strony.ug.edu.pl/nadnap.htm

http://www.tomek.strony.ug.edu.pl/magnezowa.htm

Tabelka tez nie zawsze prawde powie
http://www.tomek.strony.ug.edu.pl/srebro.htm

>>, że o innych osadach nie wspomnę.
>> A po drugie, mam od 15 lat 3 metrowe przedłużenie stalowymi rurami
>> instalacji budynkowej z miedzi i nic złego dotychczas nie
>> zauważyłem.

>No bo stal i miedź aż tak daleko nie są. Cynk i nierdzewka, to jest
>gotowa bateria.

W tabelce jest zelazo, a nie weglik zelaza :-)

J.

do góry