W dniu 03.01.2022 o 18:06, Myjk pisze:
> Mon, 3 Jan 2022 17:58:40 +0100, yabba
>
>> Guz na bieżniku opony widziałem raz.
>
> Mój wulkanizator, a lat ma z 70, nie widział nigdy w Michelinach które
> uważa za jedne z najlepszych opon.

Magia marki premium. He, he. Drogie rzeczy niekoniecznie są trwałe.
Obecnie letnie opony mam Michelin i przy przekładaniu na zimowe jeden z
pracowników wulkanizacji ocenił, że dwie letnie dostały guzów z boku.
Zebrało się jednak większe konsylium razem z szefem zakładu i orzekli,
że to taki urok Michelinów: nierówność po obu stronach opony w miejscu
połączenia kordu na obwodzie.

>
>> Czy Twój samochód nie był zaparkowany oboma kołami
>> tylnej osi na ostrej krawędzi?
>
> Nie, akurat wtedy parkowałem na kostce i (będąc w pracy) w piachu. Ogólnie
> unikam jazdy po krawężnikach, pilnuję żeby się nie opierać itp.
>

To bardzo dziwna sprawa, że jednocześnie w obu oponach strzeliło.
Niemożliwe, żeby tak dokładnie zaprogramowali w fabryce postarzanie
produktu.
Czy nośność opon jest dobrze dobrana? 98 na SUV-a wydaje mi mało.
Kompakty mają 95.


--
Pozdrawiam,

yabba