-
11. Data: 2010-11-08 16:12:41
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: krzysiek82 <g...@m...pl>
W dniu 2010-11-08 15:50, GR pisze:
> Różnica między samochodem z Polski i EU od prywatnego właściciela a nie
> handlarza
> jest wielka.....
Otóż to, tylko tutaj większość Cię zgani za takie podeście, ale jest ono
w 100% zgodne z rzeczywistością. Sam każde auto ściągałem z zachodu
i gołym okiem widać różnice i nie mówię tutaj o chlewie wewnątrz bo to
się z roku na rok zmienia u nas na plus ale o stan techniczny i jakość
serwisu.
--
krzysiek82
-
12. Data: 2010-11-08 16:12:41
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: AL <a...@s...tam>
AL pisze:
> Prawda jest, ze 1.8 16v lubi brac olej, ale jest mozniejszy od 23KM od
> 1.6 16v - czego jednak w prowadzeniu sie nie czuje.
>
mea culpa w 1.8 16v jest 116KM, wiec roznica miedzy 1.6 16vwynoci 6KM
tu masz starcie Picasso z Scenic II (bylo gdzies kiedys z Scenic I -
8poszukaj)
http://www.motofakty.pl/artykul/citroen_xsara_picass
o_kontra_renault_scenic.html
mozesz jeszcze zwrocic uwage na zafire
http://www.auto-swiat.pl/1-citroen-xsara-picasso-ope
l-zafira-renault-scenic-pokonac-przestrzen
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
13. Data: 2010-11-08 16:15:12
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: AL <a...@s...tam>
krzysiek82 pisze:
> W dniu 2010-11-08 16:05, AL pisze:
>> zakladam, ze w PL i poza uzytkownicy sa swiadomi, ze maja auta
>> wymagajace okresowego dogladu i serwisowania.
>>
>
> nie zakładałbym tej świadomości jeśli chodzi o PL bo można się zdrowo
> przejechać.
>
ja widzialem tez jak wygladaja auta z UE - od osob prywatnych - wiec nie
zakladalbym tez z gory, ze kazde auto z zachodu bedzie w lepszym stanie
- wszystko zalezy od swiadomosci 'bialka' :)
Jakos tak przylgnelo do nas, ze cwaniakujemy - gorzej stawiamy tu niemal
znak rownosci Polak = cwaniak.
Podobnie jak z powiedzeniem: "kazdy pijak to zlodziej"
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
14. Data: 2010-11-08 16:17:57
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: krzysiek82 <g...@m...pl>
W dniu 2010-11-08 16:15, AL pisze:
> ja widzialem tez jak wygladaja auta z UE - od osob prywatnych - wiec nie
> zakladalbym tez z gory, ze kazde auto z zachodu bedzie w lepszym stanie
> - wszystko zalezy od swiadomosci 'bialka' :)
masz rację, ale odsetek zadanych aut u nas a u Niemca jest
nieporównywalny.
>
> Jakos tak przylgnelo do nas, ze cwaniakujemy - gorzej stawiamy tu niemal
> znak rownosci Polak = cwaniak.
> Podobnie jak z powiedzeniem: "kazdy pijak to zlodziej"
coś w tym jest, ale jak dla mnie 99% tego narodu to cwaniaki zresztą
każdego dnia nie tylko ja dostaje tego dowody więc czemu się dziwić?
Zawsze gdy oglądam auto przed zakupem Niemiec się dziwi co ja robię.
Też jestem nieufny ale zwykle po oględzinach kupuje bo nie mam się do
czego przyczepić. I jeszcze nigdy nie usłyszałem "panie igły to tylko w
salonie, czy co pan chcesz przecież to używka" Sam przyznasz, że to
takie typowe durne odzywki debili :)?
--
krzysiek82
-
15. Data: 2010-11-08 16:18:24
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 08 Nov 2010 14:58:06 +0100, LEPEK napisał(a):
> Możesz jeszcze usystematyzować moją wiedzę o silnikach? Z benzyn jest
> 1,6 (95-110 KM), 1,8 (116 KM) i 2,0 (140 KM? Coś mało ich na allegro).
> Diesle to 1,6 (90 KM i 110 KM - tych drugich zdecydowana większość) i
> 2,0 (90 KM). 90 KM to jest za mało. W połączeniu z faktem, że to diesel
> - raczej odpada.
2.0 90 KM jeździ równie dobrze jak benzyna 1.6, przy okazji mniej paląc.
1.6 dopiero od 2005 roku w górę, wcześniej tylko 2.0
2.0 benzyna był głównie z automatem w najlepszych wersjach, dlatego ich
dosyć mało.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
16. Data: 2010-11-08 16:23:38
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: AL <a...@s...tam>
krzysiek82 pisze:
>
> coś w tym jest, ale jak dla mnie 99% tego narodu to cwaniaki zresztą
> każdego dnia nie tylko ja dostaje tego dowody więc czemu się dziwić?
> Zawsze gdy oglądam auto przed zakupem Niemiec się dziwi co ja robię.
> Też jestem nieufny ale zwykle po oględzinach kupuje bo nie mam się do
> czego przyczepić. I jeszcze nigdy nie usłyszałem "panie igły to tylko w
> salonie, czy co pan chcesz przecież to używka" Sam przyznasz, że to
> takie typowe durne odzywki debili :)?
>
tak - dane mi bylo ogladac auta co to w ogloszeniu bylo napisane "stan
igła". Z igłą miały wspólna cechę: dziurę (lub dziury) w karoserii.
Mnie by nigdy do głowy nie przyszło coś takiego napisać w ogłoszeniu
jako wab na klienta.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
17. Data: 2010-11-08 16:26:45
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 08 Nov 2010 16:23:38 +0100, AL napisał(a):
> tak - dane mi bylo ogladac auta co to w ogloszeniu bylo napisane "stan
> igła". Z igłą miały wspólna cechę: dziurę (lub dziury) w karoserii.
> Mnie by nigdy do głowy nie przyszło coś takiego napisać w ogłoszeniu
> jako wab na klienta.
Z drugiej strony - znajdź polskiego Pikusia Prestige z dodatkami, np. ze
szklanym dachem
Nie, żebym się zaraz pastwił i kazał szukać fabrycznej nawigacji :-)
Ale tak, żeby np. nie miały korbkotronika w tylnych drzwiach.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
18. Data: 2010-11-08 17:00:08
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: AL <a...@s...tam>
Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 08 Nov 2010 16:23:38 +0100, AL napisał(a):
>
>> tak - dane mi bylo ogladac auta co to w ogloszeniu bylo napisane "stan
>> igła". Z igłą miały wspólna cechę: dziurę (lub dziury) w karoserii.
>> Mnie by nigdy do głowy nie przyszło coś takiego napisać w ogłoszeniu
>> jako wab na klienta.
>
> Z drugiej strony - znajdź polskiego Pikusia Prestige z dodatkami, np. ze
> szklanym dachem
> Nie, żebym się zaraz pastwił i kazał szukać fabrycznej nawigacji :-)
> Ale tak, żeby np. nie miały korbkotronika w tylnych drzwiach.
>
no ja nie mam korbotronika w zadnych drzwiach i co? ;)
co do wersji, niektore z nich byly skierowane na konkretne rynki, wiec
nawet nie wiem, czy w PL taka wersja Prestige wystepowala (exclusive,
owszem tak).
Jak 3 lata wstecz chcialem kupic Picasso do 2 lat - to nie znalazlem
zadnego be historii wypadkowej. 99% z nich byly to wersje sprowadzane.
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
19. Data: 2010-11-08 17:02:05
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 08 Nov 2010 17:00:08 +0100, AL napisał(a):
> co do wersji, niektore z nich byly skierowane na konkretne rynki, wiec
> nawet nie wiem, czy w PL taka wersja Prestige wystepowala (exclusive,
> owszem tak).
> Jak 3 lata wstecz chcialem kupic Picasso do 2 lat - to nie znalazlem
> zadnego be historii wypadkowej. 99% z nich byly to wersje sprowadzane.
to też jest kwestia jakie są te historie - bo mój też ma taką historię i co
z tego? Raz robiony przedni błotnik przez poprzedniego własciciela i dwa
razy przeze mnie drzwi z tylnym błotnikiem. Za każdym razem w ASO z
ubezpieczenia tego co w pikusiu parkował...
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
20. Data: 2010-11-08 17:40:58
Temat: Re: Megane Scenic i Xsara Picasso
Od: AL <a...@s...tam>
Waldek Godel pisze:
> Dnia Mon, 08 Nov 2010 17:00:08 +0100, AL napisał(a):
>
>> co do wersji, niektore z nich byly skierowane na konkretne rynki, wiec
>> nawet nie wiem, czy w PL taka wersja Prestige wystepowala (exclusive,
>> owszem tak).
>> Jak 3 lata wstecz chcialem kupic Picasso do 2 lat - to nie znalazlem
>> zadnego be historii wypadkowej. 99% z nich byly to wersje sprowadzane.
>
> to też jest kwestia jakie są te historie - bo mój też ma taką historię i co
> z tego? Raz robiony przedni błotnik przez poprzedniego własciciela i dwa
> razy przeze mnie drzwi z tylnym błotnikiem. Za każdym razem w ASO z
> ubezpieczenia tego co w pikusiu parkował...
>
no naprawy wygladaly naprawde roznie - raczej nieakceptowalnie juz z
punktu widzenia wizualizacyjnego.
Zauwaz, ze u mnie pewnym kryterium byl wiek 2-ch lat, wiec jednym z
pytan bylo: "czy to auto ma gwarancje".
I wowczas sie zaczynalo :) Prawie zaden nie mial = naprawiany pewnie w
"garazu pana Janka" pod sprzedaz.
Brak mozliwosci weryfikacji napraw = temu egzemplarzowi dziekujemy.
Po dwoch miesiacach bezskutecznych poszukiwan poszedlem do salonu, kusil
juz wowczas nowiotki C4 Picasso (ceny ok 20k wyzsze od X.Picasso z
podobnym wyposazeniem) i piekny C5 III Break (tfu tourer), natomiast
szef ASO Chorzowskiego - Pan Watola namowil mnie na X.Picasso jako
sprawdzony model - i w ten sposob przygarnelismy Pikusia pod dach na co
najmniej 5-6 lat.
--
pozdr
Adam (AL)
TG