-
71. Data: 2010-03-21 17:19:52
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: to <t...@a...xyz>
Nostradamus wrote:
>> Takie przypadki były z pewnością intencją twórców tego przepisu, a nie
>> zamazana fotka która przychodzi po pół roku od daty drobnego
>> wykroczenia.
>
> W przypadku wypadku (ale mi się "rymło" ;) nawet fotki nie ma. Masz
> wiedzieć i tyle.
A drugą część mojej wypowiedzi dostrzegłeś?
--
cokolwiek
-
72. Data: 2010-03-21 20:55:40
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
to napisał(a):
> I mamy scenariusz rodem z psychiatryka, o którym, wybacz,
> ale nie mam przyjemności dyskutować.
To jest improwizacja.
Jest mnóstwo kombinacji by unikać kar. To co piszę jest
jakiś tam pomysłem na uproszczeniem procedury.
Dla jasności, nie jestem zwolennikiem fotoradarów.
--
Krzysiek
-
73. Data: 2010-03-21 22:30:17
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: Damian Skrycki <s...@g...pl>
W dniu 2010-03-19 08:15, glang pisze:
> było tyle razy tu niespodzianka od naszych sądów
> http://biznes.onet.pl/nie-bylo-zdjecia-nie-bedzie-ma
ndatu,18490,3193982,1,prasa-detal
>
> pzdr
> GL
To raczej Policja i Ubezpieczyciele powinni się cieszyć z takiego
wyroku. Teraz Policja chcącego zgłosić kradzież samochodu (tylko
samochodu) powinna odesłać do tego wyroku i powiedzieć że nie może
wszcząć dochodzenia, bo zgodnie z nim właściciel nie musi wiedzieć, co
się dzieje z jego własnością. Statystyki samych kradzieży samochodów
spadną do 0. Ubezpieczycielom odpadnie wypłacanie odszkodowań z powodu
kradzieży. Dodatkowo zarobią firmy detektywistyczne bo do nich
właściciel takiego samochodu, będzie mógł się zwrócić o pomoc w
odszukaniu samochodu, który pożyczył tylko nie wie komu:):)
-
74. Data: 2010-03-22 01:06:21
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości news:
>Dla jasności, nie jestem zwolennikiem fotoradarów.
A kar za nic tak?
-
75. Data: 2010-03-22 08:22:52
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Cavallino napisał(a):
>> Dla jasności, nie jestem zwolennikiem fotoradarów.
Dla wyjasnienia. 80% tego gówna stoi lub jest ruchome dla
wyłudzenia kasy, a nie dla poprawy bezpieczeństwa.
Za tym nie jestem.
> A kar za nic tak?
Wszystko zostało powiedziane. poczytaj sobie. A jak tego nie
jarzysz to nie do mnie z tym.
Plonkownica ci sie zjebała??
--
Krzysiek
-
76. Data: 2010-03-22 08:51:30
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości news:
> A kar za nic tak?
>Wszystko zostało powiedziane.
Gdyby tak było to bym nie pytał.
Jeśli nie zrozumiałeś pytania, to wyjaśniam, że chodziło mi o obowiązek
posiadania wiedzy kto w danej minucie kieruje autem, czy denuncjowania na
szkiełowni, a idąc dalej do przesztrzegania durnych niby zakazów nie
mających innego uzasadnienia poza własnym nieróbstwem szeroko rozumianej
"władzy".
>Plonkownica ci sie zjebała??
O tym to ja decyduję, a jak znowu nie rozumiesz co czytasz, to poproś o
wyjaśnienie.
-
77. Data: 2010-03-22 10:14:59
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Cavallino napisał(a):
> Jeśli nie zrozumiałeś pytania, to wyjaśniam,
Naucz sie precyzować i zadawać pytania.
> że chodziło mi o obowiązek
> posiadania wiedzy kto w danej minucie kieruje autem,
Mój pogląd w tym temacie jasno przedstawiłem.
> a jak znowu nie rozumiesz co czytasz, to poproś o
> wyjaśnienie.
A ty o poradę.
--
Krzysiek
-
78. Data: 2010-03-22 10:55:37
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:ho7ceo$ok8$1@news.dialog.net.pl...
Cavallino napisał(a):
> Jeśli nie zrozumiałeś pytania, to wyjaśniam, Naucz sie precyzować i
> zadawać pytania.
> że chodziło mi o obowiązek posiadania wiedzy kto w danej minucie kieruje
> autem, Mój pogląd w tym temacie jasno przedstawiłem.
> a jak znowu nie rozumiesz co czytasz, to poproś o wyjaśnienie.
>A ty o poradę.
PLONK
Pyskuj sobie rodzicom synku.
-
79. Data: 2010-03-22 10:57:59
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>> Jestem za karaniem ale tylko wtedy jeżeli dowody /zdjęcie/ jednoznacznie
>> wskazują na sprawcę. Ciąganie ludzi po sądach bo policja domaga się
>> karania "jak leci" jest przegięciem.
>
> W takiej sytuacji wystarczy założyć kominiarkę i robisz, co Ci się żywnie
> podoba.
>
> Mnie taki pomysł nie przypadł do gustu. Jeśli jeździsz uczciwie (i umiesz
> ponosić konsekwencje), to nie będziesz miał żadnych problemów z
> fotoradarami.
Hmm, obecnie tak właśnie jest z motocyklistami rozumiem, że "państwo" musi
sobie odbić nieudolność z sciganiu jednośladów dowalając każdemu jak leci w
samochodzie?
-
80. Data: 2010-03-22 11:30:15
Temat: Re: Mandaty do zwrotu??
Od: "BaX" <bax@_klub.chip.pl>
>>> Mało znasz tę grupę? Tutaj to standard - jeszcze wymyślą tysiąc różnych
>>> argumentów, by próbować się wykpić od odpowiedzialności.
>>
>> Na czym polega odpowiedzialność za wykroczenie, którego się nie
>> popełniło?
>
>
> Plątasz.
> Wykroczeniem jest niewiedza komu się pojazd powierzyło.
A współwłaściciel musi zameldować fakt jazdy samochodem drugiej osobie
podczas jej nieobecności? Czy może sąd solidarnie podzieli kare po połowie
jak żadna ze stron nie będzie poczuwała się do winy?