eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaMam pytanie o przyszłośc radia naziemnego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 243

  • 211. Data: 2009-12-18 22:13:23
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Atlantis napisał:

    >> A to o czym właściwie ma świadczyć? Pieniądze można wydawać mądrze
    >> lub głupio. Tu akurat zachodzi ten pierwszy przypadek.
    >
    > Każda inwestycja w infrastrukturę telekomunikacyjną na terenie
    > pozbawionym tejże jest mądrym wydawaniem pieniędzy.

    Każda inwestycja w infrastrukturę telekomunikacyjną na terenie
    pozbawionej tejże, jest mądrym wydawaniem pieniędzy przeznaczonych
    na infrastrukturę telekomunikacyjną -- to zdanie wygląda na bliższe
    prawdy. Bliższe, nie znaczy całkiem prawdziwe, bo może zajść prypadek
    szczególny, w którym zamiast "telekomunikacji" mamy "Telekomunikację
    Polską". Ale tym razem chodziło o pieniądze na pomoc potrzebującym.

    >> Poza tym proszę się odtentegować od miejscowych. Ja to samo wymyśliłem
    >> jako "miejscowy", a że nie zdążyłem z realizacją, to inna sprawa.
    >
    > A czy ja napisałem, że "miejscowi" są w jakiś sposób gorsi? Zwyczajnie
    > drażni mnie to, iż często różne środowiska zrzucają całą winę za to,
    > że w Afryce jest jak jest na Europę.

    A czy ja z kolei napisłem coś o swoich opiniach na temaat przyczyn
    sytuacji w Afryce? Można pomagać z obawy przed napaścią Biednych,
    Głodnych, Odrażających, Brudnych, Złych -- powód jak każdy inny.
    Dodam też, że prymitywne zpołeczeństwo afrykańskie jest pod pewnym
    względem podobne do rozwiniętego społeczeństwa zachodniego. Jednym
    i drugim, jak się czegoś nie zorganizuje, to nie będą tego mieć,
    bo sami sobie nie zrobią.

    > Samo unowocześnianie rolnictwa, eksport nowoczesnych technologii,
    > instalowanie internetu przewożonego autobusem albo inicjatywy w rodzaju
    > OLPC na niewiele się zdadzą jeśli wciąż na rozległych terenach (nawet
    > miejskich) będzie dominowała mentalność plemienna i wiara w czary:
    > http://tinyurl.com/y9p9s9y
    > http://afryka.org/index.php?showNewsPlus=3817

    Zupełnie nie robią na mnie wrażenia tego typu informacje. U nas stan
    świadomości społeczeństwa wcale nie jest lepszy, mimo że internet
    wożą nam nie tylko autobusem.

    > Faktycznie. Czepiasz się wszystkiego. ;P

    A co, nie uprzedzałem może?

    Jarek

    --
    Jako naród my są dobre, | Bo w Zaciszu już od rana
    jako społeczeństwo nie, | jest pod czystą gulasz z serc.
    Stwierdził brakarz Zdzicho Waciak | Gdyby Legia z resztą świata...
    i zamówił jeszcze dwie. | Ktoś zamówił jeszcze ćwierć.


  • 212. Data: 2009-12-18 22:13:54
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Atlantis napisał:

    >> A to o czym właściwie ma świadczyć? Pieniądze można wydawać mądrze
    >> lub głupio. Tu akurat zachodzi ten pierwszy przypadek.
    >
    > Każda inwestycja w infrastrukturę telekomunikacyjną na terenie
    > pozbawionym tejże jest mądrym wydawaniem pieniędzy.

    Każda inwestycja w infrastrukturę telekomunikacyjną na terenie
    pozbawionej tejże jest mądrym wydawaniem pieniędzy przeznaczonych
    na infrastrukturę telekomunikacyjną -- to zdanie wygląda na bliższe
    prawdy. Bliższe, nie znaczy całkiem prawdziwe, bo może zajść prypadek
    szczególny, w którym zamiast "telekomunikacji" mamy "Telekomunikację
    Polską". Ale tym razem chodziło o pieniądze na pomoc potrzebującym.

    >> Poza tym proszę się odtentegować od miejscowych. Ja to samo wymyśliłem
    >> jako "miejscowy", a że nie zdążyłem z realizacją, to inna sprawa.
    >
    > A czy ja napisałem, że "miejscowi" są w jakiś sposób gorsi? Zwyczajnie
    > drażni mnie to, iż często różne środowiska zrzucają całą winę za to,
    > że w Afryce jest jak jest na Europę.

    A czy ja z kolei napisłem coś o swoich opiniach na temaat przyczyn
    sytuacji w Afryce? Można pomagać z obawy przed napaścią Biednych,
    Głodnych, Odrażających, Brudnych, Złych -- powód jak każdy inny.
    Dodam też, że prymitywne zpołeczeństwo afrykańskie jest pod pewnym
    względem podobne do rozwiniętego społeczeństwa zachodniego. Jednym
    i drugim, jak się czegoś nie zorganizuje, to nie będą tego mieć,
    bo sami sobie nie zrobią.

    > Samo unowocześnianie rolnictwa, eksport nowoczesnych technologii,
    > instalowanie internetu przewożonego autobusem albo inicjatywy w rodzaju
    > OLPC na niewiele się zdadzą jeśli wciąż na rozległych terenach (nawet
    > miejskich) będzie dominowała mentalność plemienna i wiara w czary:
    > http://tinyurl.com/y9p9s9y
    > http://afryka.org/index.php?showNewsPlus=3817

    Zupełnie nie robią na mnie wrażenia tego typu informacje. U nas stan
    świadomości społeczeństwa wcale nie jest lepszy, mimo że internet
    wożą nam nie tylko autobusem.

    > Faktycznie. Czepiasz się wszystkiego. ;P

    A co, nie uprzedzałem może?

    Jarek

    --
    Jako naród my są dobre, | Bo w Zaciszu już od rana
    jako społeczeństwo nie, | jest pod czystą gulasz z serc.
    Stwierdził brakarz Zdzicho Waciak | Gdyby Legia z resztą świata...
    i zamówił jeszcze dwie. | Ktoś zamówił jeszcze ćwierć.


  • 213. Data: 2009-12-19 09:55:43
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Jarosław Sokołowski pisze:

    > względem podobne do rozwiniętego społeczeństwa zachodniego. Jednym
    > i drugim, jak się czegoś nie zorganizuje, to nie będą tego mieć,
    > bo sami sobie nie zrobią.

    A jak sobie wyobrażasz budowę ogólnokrajowej infrastruktury bez
    centralnej organizacji? ;) Zasadnicza różnica jest taka, że dojrzałe
    społeczeństwo zachodnie samo było w stanie wygenerować odpowiedni dochód
    i wymyślić rozwiązania technologiczne. W przypadku państw trzeciego
    świata pochodzą one z zewnątrz.


    > Zupełnie nie robią na mnie wrażenia tego typu informacje. U nas stan
    > świadomości społeczeństwa wcale nie jest lepszy, mimo że internet
    > wożą nam nie tylko autobusem.

    Eee... Że co? Wybacz, ale na takie stwierdzenie nijak nie mogę się
    zgodzić. Doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że wśród naszego
    społeczeństwa żyją naprawdę głupie zabobony. Horoskopy i astrologia to
    tylko szczyt góry lodowej. Sam wielokrotnie spotkałem się z takimi
    głupotami, że głowa pęka. Nawet na wielkomiejskich osiedlach ludzie są w
    stanie wierzyć w rzucenie uroku przez "złe spojrzenie". Dodajmy do tego
    wszystkie teorie spiskowe związane w 2012 (zwłaszcza aspekt z "Nibiru"
    pokazuje umysłową miernotę co poniektórych jednostek, chociaż
    wyobrażenia Ziemi też jasno pokazują jak wielu ludzi nie uważało na
    lekcjach). Do tego dochodzi jeszcze działalność mojego ulubieńca -
    Kościoła Katolickiego, który wciąż podsyca w prostych ludziach wiarę w
    demony, opętania i egzorcyzmy. ;)

    http://tinyurl.com/ybw25eh

    Istnieje jednak zasadnicza różnica. U nas takie sytuacje stanowią
    margines a ich skutki są NIEPORÓWNYWALNIE mniej dotkliwe. Nikt nie pali
    tu czarownic, nikt nie prześladuje sąsiadki staruszki za rzucenie uroku
    (a przynajmniej nie w sposób mogący doprowadzić do tragedii) a policja
    nie zamyka kóz w areszcie. ;)
    Pod tym względem Afryka jest za Europą jakieś dwieście lat do tyłu.
    Chociaż w jednym muszę się zgodzić. Zapóźnienia co do mentalności są o
    wiele mniejsze niż te technologiczne. Wypada się wstydzić... :/


  • 214. Data: 2009-12-19 11:42:03
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Atlantis napisał:

    >> względem podobne do rozwiniętego społeczeństwa zachodniego. Jednym
    >> i drugim, jak się czegoś nie zorganizuje, to nie będą tego mieć,
    >> bo sami sobie nie zrobią.
    >
    > A jak sobie wyobrażasz budowę ogólnokrajowej infrastruktury bez
    > centralnej organizacji? ;)

    Jakiej infrastruktury? Jeśli telekomunikacyjnej, to właśnie tak, jak
    na załączonym obrazku. Technologia na to pozwala. A email dowieziony
    autobusem niczym się nie różni od odebranego przez UMTS.

    > Zasadnicza różnica jest taka, że dojrzałe społeczeństwo zachodnie samo
    > było w stanie wygenerować odpowiedni dochód i wymyślić rozwiązania
    > technologiczne. W przypadku państw trzeciego świata pochodzą one
    > z zewnątrz.

    Zasadniczo w obrębie każdego społeczeństwa różnice są podobne. W każdym
    jest grupka ludzi, która jest w stanie radzić sobie sama, a nawet
    popychać sprawy do przodu. Tacy potrafią zrobić system nawadniania pola
    z beczki po oleju, błotnika od toyoty i talerza anteny satelitarnej.
    Albo zaprojektować linię teletransmisyjną z dwóch laptopów i drutów od
    parasola. Zależy co w danym momencie i na danym etapie jest najpilniejszą
    potrzebą. Ale większość jest taka, że nie radzi sobie bez pomocy z zewnątrz.

    >> Zupełnie nie robią na mnie wrażenia tego typu informacje. U nas stan
    >> świadomości społeczeństwa wcale nie jest lepszy, mimo że internet
    >> wożą nam nie tylko autobusem.
    >
    > Eee... Że co? Wybacz, ale na takie stwierdzenie nijak nie mogę się
    > zgodzić.

    Trudno. Jakoś to przeboleję. Jedni zamykaja w kozie kozę jako złodzieja,
    inni na przykład upatrują w telefonie komórkowym przyczyn potencjalnej
    ciężkiej awarii samolotu albo kasy sklepowej. I nie ważne ile osób w to
    wierzy. Ważne, że są to akceptowalne zachowania, które "załatwiają sprawę".
    Tu i tam podobnie, żadnej różnicy.

    --
    Jarek


  • 215. Data: 2009-12-19 12:42:34
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Atlantis <m...@w...pl>

    Jarosław Sokołowski pisze:

    > Jakiej infrastruktury? Jeśli telekomunikacyjnej, to właśnie tak, jak
    > na załączonym obrazku. Technologia na to pozwala. A email dowieziony
    > autobusem niczym się nie różni od odebranego przez UMTS.

    Nie to miałem na myśli. Wyobrażasz sobie budowę autostrady krajowej bez
    centralnej koordynacji wysiłków? Niech każda wioska zbuduje swój kawałek
    na własną rękę. Bo ja nie bardzo. Chociaż może mam za słabą wyobraźnię. ;)

    > Trudno. Jakoś to przeboleję. Jedni zamykaja w kozie kozę jako złodzieja,
    > inni na przykład upatrują w telefonie komórkowym przyczyn potencjalnej
    > ciężkiej awarii samolotu

    Tutaj rozwiązanie jest prostsze niż myślisz - pieniądze. Będąc na
    pokładzie samolotu, choćby jeszcze był na ziemi i np. kołował już
    dzwonić z własnej komórki nie możesz. Co możesz? Wyjąć kartę kredytową i
    skorzystać z pokładowego telefonu. ;)


  • 216. Data: 2009-12-19 13:48:35
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Atlantis napisał:

    >> Jakiej infrastruktury? Jeśli telekomunikacyjnej, to właśnie tak, jak
    >> na załączonym obrazku. Technologia na to pozwala. A email dowieziony
    >> autobusem niczym się nie różni od odebranego przez UMTS.
    >
    > Nie to miałem na myśli. Wyobrażasz sobie budowę autostrady krajowej
    > bez centralnej koordynacji wysiłków? Niech każda wioska zbuduje swój
    > kawałek na własną rękę. Bo ja nie bardzo.

    Dlaczego mam sobie teraz wyobrażać budowę autostrad? Na co mnie to?
    Jeszcze nam się na Hitlera zejdzie, a na to wcale nie mam ochoty.

    > Chociaż może mam za słabą wyobraźnię. ;)

    Tak to w pewnym uproszczeniu wyglądało za rzymskich czasów.

    >> Trudno. Jakoś to przeboleję. Jedni zamykaja w kozie kozę jako złodzieja,
    >> inni na przykład upatrują w telefonie komórkowym przyczyn potencjalnej
    >> ciężkiej awarii samolotu
    >
    > Tutaj rozwiązanie jest prostsze niż myślisz - pieniądze.

    No właśnie wcale takie proste to nie jest. Ci od kozy też pewnie kierowali
    się tym, by jak najszybciej złożyć raport, mieć sprawę z głowy i nie dostć
    po premii za zgubienie ściganego zbója. Ale pieniądze to nie wszystko.

    > Będąc na pokładzie samolotu, choćby jeszcze był na ziemi i np.
    > kołował już dzwonić z własnej komórki nie możesz. Co możesz?
    > Wyjąć kartę kredytową i skorzystać z pokładowego telefonu. ;)

    W czasie kołowania? Z pokładowego?

    --
    Jarek


  • 217. Data: 2010-01-11 22:55:05
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl>

    >
    >> Jeśli ludziki tego właśnie chcą to co tu ograniczać ? Załączasz inne
    >> radio i tyle.
    >
    > Krótko mówiąc powinno się iść na rękę motłochowi chcącemu bluzgów w
    > mediach? ;)

    Skoro tego chce


  • 218. Data: 2010-01-11 23:00:39
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: "op23" <o...@r...pl>


    Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl>

    >
    >> No to teraz jest taka alternatywa w postaci sieci bezprzewodowych a
    >> jakoś nie widać amatorskiego ruchu w tym temacie.
    >
    > Nie bardzo jest jak to porównać. Zasięg lokalnej sieci bezprzewodowej
    > jest dość mocno ograniczony. Jeśli mówimy o większych odległościach
    > kluczowe znaczenie ma widoczność optyczna.
    > Zwykły, pojedynczy BBS często obejmował swoim zasięgiem użytkowników z
    > danego, jednego terenu. Wyznacznikiem była tutaj jednak obecność sieci
    > telefonicznej i taryfa za połączenia lokalne. Gdzieniegdzie w USA
    > bodajże nie naliczano za nie żadnej opłaty, przynajmniej tak kiedyś
    > słyszałem. ;)
    >
    > Nie bardzo opłacałoby się też budować własną, amatorską infrastrukturę
    > opartą o wiele węzłów połączonych przez WiFi. Dlaczego? Bo jest
    > śmiesznie tani Internet. ;)

    Internet nie jest tani. Tani jest dostęp do niego. Jako klient.


  • 219. Data: 2010-01-12 08:19:35
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Marek Lewandowski <l...@p...onet.pl>

    On Dec 14 2009, 5:01 pm, Atlantis <m...@w...pl> wrote:

    > No cóż. Pierwszą rzeczą jaką bym zrobił kupując stary samochód ze starym
    > radiem byłoby włożenie nowego.

    Jak Ci się to uda w np. moim Volvo V50 '07 (bo '08 to ma już aux in),
    to dostaniesz skrzynkę piwa czy ekwiwalent w lubianym trunku...
    Oczywiście nie udupiając przy tym klimatyzacji itd.

    Marek


  • 220. Data: 2010-05-08 14:44:15
    Temat: Re: Mam pytanie o przysz?o?c radia naziemnego
    Od: Jacek Radzikowski <j...@s...die.die.die.piranet.org>

    On 12/18/2009 06:04 AM, Atlantis wrote:
    > Jarosław Sokołowski pisze:
    >
    >> Amatorskiego może nie, ale taki bardziej zorganizowany się zdarza. W
    >> niektórych miejscach w Afryce w ten sposób wymienia się pocztę
    >> internetową. Emaile rozwozi się autobusem.
    > W tym momencie pomyślałem, że twoja wypowiedź to żart traktujący o
    > tradycyjnej, zapomnianej papierowej poczcie. ;)

    Na początku lat 90tych ubiegłego wieku bitnetowe maile pomiędzy węzłami
    warszawskim i wrocławskim były transportowane pociągiem :)

    j.

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: