-
1. Data: 2009-12-08 18:37:32
Temat: darmowa energia z powietrza
Od: "Papa Smurfs" <P...@z...eu>
na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=csR8q5QttDw
jest przedstawiony sposób na odbiór energii z anteny, nie analizowałem go
dokładnie, ale wydaje mi się że pobiera ob energię w jakimś wąskimpaśmie (ze
względu na stałe czasowe)
czy ktoś ma pomysł jak by pobierać taką energię w bardzo szerokim paśmie?:O)
ja bym dał zwykły mostek na końcu ładujący kondensator, oczywiście mostek z
jakichs szybkich diod, dobrze kombinuję?:O)
-
2. Data: 2009-12-08 19:07:03
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: grg12 <g...@c...at>
Papa Smurfs pisze:
> na tym filmiku:
> http://www.youtube.com/watch?v=csR8q5QttDw
> jest przedstawiony sposób na odbiór energii z anteny, nie analizowałem
> go dokładnie, ale wydaje mi się że pobiera ob energię w jakimś
> wąskimpaśmie (ze względu na stałe czasowe)
> czy ktoś ma pomysł jak by pobierać taką energię w bardzo szerokim
> paśmie?:O)
> ja bym dał zwykły mostek na końcu ładujący kondensator, oczywiście
> mostek z jakichs szybkich diod, dobrze kombinuję?:O)
Wręcz przeciwnie - układ nie jest specjalnie wybredny. Pi razy oko
jedynym elementem czułym na częstotliwość jest antena (oczywiście w
zakresie częstotliwości który potrafią wyprostować zastosowane diody)
A teraz zła wiadomość - 1:32 na nagraniu . Można zobaczyć jak napięcie
na kondensatorach powoli wzrasta - pi razy oko 0,2V/sekundę. Zgodnie z
opisem są to dwa kondensatory 100u połączone szeregowo - czyli 50u. Z
wzoru I=(dU/dt)*C wychodzi że prąd to mordercze 10uA (no dobra - trochę
więcej - zakładając że woltomierz ma rezystancję wejściową 1M, przy
napięciu 2V całe 2uA zostaną pochłonięte przez miernik...). Prawie 20uW
mocy - jeśli złapał to na tych paru centymetrach anteny to chyba mieszka
bardzo blisko nadajnika.
Akumulator w komórce będzie miał jakieś 500mAh pojemności - zakładając
że ładowanie będzie bezstratne do pełnego naładowania trzeba zaledwie -
500mAh/10uA = 50000 godzin :)
Nie żebym cię zniechęcał do zbudowania tego - to bardzo interesująca
zabawka (dobieranie najlepszej długości anteny).
Pozdrawiam
GRG
-
3. Data: 2009-12-08 19:29:44
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
Papa Smurfs wrote:
> na tym filmiku:
> http://www.youtube.com/watch?v=csR8q5QttDw
> jest przedstawiony sposób na odbiór energii z anteny,
Tu masz podobny:
http://www.youtube.com/watch?v=0rA-zhTJuFU
Ogolnie to filmy kierowane do niewykształconych ludzi, którzy nie
potrafią policzyc najzwyklejszych praw fizycznych. Co mi po tych
ułamkach ułamków mA?
-
4. Data: 2009-12-08 21:42:46
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: "nenik" <n...@o...pl>
> na tym filmiku:
> http://www.youtube.com/watch?v=csR8q5QttDw
> jest przedstawiony sposób na odbiór energii z anteny, nie analizowałem go
> dokładnie, ale wydaje mi się że pobiera ob energię w jakimś wąskimpaśmie (ze
> względu na stałe czasowe)
w normalnych warunkach bujda na resorach
ew. efekt do uzyskania jesli pod stolem mamy silne zrodlo pola el.magnet. w.cz
100x wieksza moc uzyskamy wystawiajac maly silnik z wiatrakiem za okno
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
5. Data: 2009-12-09 02:03:19
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Sebastian Biały pisze:
> Ogolnie to filmy kierowane do niewykształconych ludzi, którzy nie
> potrafią policzyc najzwyklejszych praw fizycznych. Co mi po tych
> ułamkach ułamków mA?
Jak Warszawa I nadaje jeszcze na długich i z taką samą mocą, jak jakieś
30-40 lat temu, to realne jest około 10mW - przynajmniej takie moce
ładowania akumulatorków wychodziły twórcy książki "Nowoczesne Zabawki" z
tamtych lat.
Oczywiście w odległości do 20km od nadajnika :-P
-
6. Data: 2009-12-09 08:27:34
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> Ogolnie to filmy kierowane do niewykształconych ludzi....
Zasadniczy problem tkwi też w nomenklaturze :-). To nie jest darmowa
energia, jej "darmowość" polega na tym, że płaci kto inny ;-). W końcu
nadajnik radiowy pochłania więcej energii niż da się "odzyskać" takim
wynalazkiem... Dla mnie darmowa to np. energia wiatru, wody, słońca itp...
-
7. Data: 2009-12-09 09:23:56
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Robert_J napisał:
>> Ogolnie to filmy kierowane do niewykształconych ludzi....
>
> Zasadniczy problem tkwi też w nomenklaturze :-). To nie jest darmowa
> energia, jej "darmowość" polega na tym, że płaci kto inny ;-). W końcu
> nadajnik radiowy pochłania więcej energii niż da się "odzyskać" takim
> wynalazkiem... Dla mnie darmowa to np. energia wiatru, wody, słońca itp...
No właśnie, jeszcze pewnie trzeba abonament radiowy zapłacić za używanie
takiego źródła energii.
--
Jarek
-
8. Data: 2009-12-09 10:21:46
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: Krzysztof Tabaczyński <k...@w...pl>
Użytkownik "Robert_J" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hfnn22$28g$1@inews.gazeta.pl...
>> Ogolnie to filmy kierowane do niewykształconych ludzi....
>
> Zasadniczy problem tkwi też w nomenklaturze :-). To nie jest darmowa
> energia, jej "darmowość" polega na tym, że płaci kto inny ;-). W końcu
> nadajnik radiowy pochłania więcej energii niż da się "odzyskać" takim
> wynalazkiem... Dla mnie darmowa to np. energia wiatru, wody, słońca itp...
Też nie są darmowe.
Musisz zapłacić na urządzenia do jej odzyskiwania i gromadzenia.
...nie ma darmowej energii.
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.
-
9. Data: 2009-12-09 11:35:08
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: DJ <j...@p...onet.pl>
On 2009-12-09 11:21:46 +0100, =?iso-8859-2?Q?Krzysztof_Tabaczy=F1ski?=
<k...@w...pl> said:
> ...nie ma darmowej energii.
To szkoda że rośliny o tym nie wiedzą ;))) może przestałyby rosnąć...
--
DJ
PS. przy odpisywaniu na priv usun antyspamowy wpis z adresu
-
10. Data: 2009-12-09 14:11:18
Temat: Re: darmowa energia z powietrza
Od: "Papa Smurfs" <P...@z...eu>
Órzytkownik "grg12" napisał:
>> na tym filmiku:
>> http://www.youtube.com/watch?v=csR8q5QttDw
>
> Można zobaczyć jak napięcie na kondensatorach powoli wzrasta - pi razy oko
> 0,2V/sekundę. Zgodnie z opisem są to dwa kondensatory 100u połączone
> szeregowo - czyli 50u. Z wzoru I=(dU/dt)*C wychodzi że prąd to mordercze
> 10uA (no dobra - trochę więcej - zakładając że woltomierz ma rezystancję
> wejściową 1M, przy napięciu 2V całe 2uA zostaną pochłonięte przez
> miernik...). Prawie 20uW mocy - jeśli złapał to na tych paru centymetrach
> anteny to chyba mieszka bardzo blisko nadajnika.
tak się przyjrzałem układowi i widzę tam dwie sekcje powielacza napięcia
sprzężone z anteną kondensatorkiem (nie wiem czy jest on tam potrzebny?
pogrzebałem w szyfladzie i znalazłem kilka elementuf i zmontowałem jedną
sekcje, trochę się pobawiłem i mam takie oto przemyslenia:
- kondensator ładujący dał bym jakiś ceramiczny, małostratny, pojedyńcze uF
- diody dał bym jakieś szybkie i z niskim napięciem przejścia, jakieś
germanowe, albo szotkiego, bo jak opobserwowałem to główne straty są właśnie
w tych diodach:O(
- prąfy faktycznie są niewielkie, ale jak by dać tak 100 sekcji?:O)
- jaka antena była by najlepsza? czy wystarczy poprzestać na długim kawałku
drutu i im dłuższy tym lepszy, czy też zrobić sekcję 100 drutuf?
tak sobie przypomniałem z czasuf dzieciństwa jak sobie zmontowałem radyjko
zasilane właśnie z anteny i nawet to głośno grało na słuchawkach, to tak się
zastanawiam dlaczego wszystkie dzisiejsze mp3ki nie są tak zasilane tylko
wymagają tego paluszka AAA?:O)