Witam
Szukam auta na wakacyjne wyjazdy dla rodziny z 2 małych dzieci, w którym można
przespać 1 czy 2 noce i pomieścić bagaże dla całej rodzinki. Nie potrzebujemy
typowego kampera w którym będziemy mieszkać przez 2 tygodnie, tylko czegoś, w czym
będzie można przespać się awaryjnie jeśli np nie znajdziemy noclegu (preferujemy
"wędrowny" i nieco improwizowany sposób spędzania urlopu bez planowania noclegu z
góry, więc zawsze jest ryzyko że gdzieś dojedziemy za późno, nie będzie wolnych
miejsc itp), albo będziemy jechać na tyle daleko, że nie dojedziemy "na raz" i trzeba
będzie przespać się po drodze. Osobówki odpadają, nawet duże kombi się do tego nie
nadaje. Typowe duże dostawczaki w rodzaju np Sprintera również - co prawda nie było
by problemu z zagospodarowaniem wnętrza, ale to jest po prostu zbyt wielkie i
nieporęczne, do tego komfortem jazdy raczej nie grzeszy. Szukam czegoś w rodzaju VW
transportera itp, czyli raczej gabarytowo zbliżonego do osobówki, zapewniającego
przyzwoity komfort jazdy i jak najbardziej poręcznego. We wnętrzu muszą być 2 rzędy
foteli, z czego drugi musi albo mieć możliwość rozłożenia jak łóżko (chyba jakaś
wersja VW T4 miała coś takiego), albo przesunięcia do przodu na tyle, żeby za nim móc
zainstalować jakieś łóżko, a pod spód wrzucić całą graciarnie. Co do silnika nie mam
specjalnych wymagań, byle by dał radę pociągnąć załadowane auto pod górę np w Alpach
i przede wszystkim był trwały i niezawodny. Do wydania mam ok 20 - 25 000zł. Myślałem
o VW T4 z silnikiem 2.4, albo o Mercedesie Vito/Viano, ale te auta nieźle trzymają
cenę. Za podobne pieniądze można kupić dożo młodszego Fiata Scudo czy Renault Trafic.
Myślałem też o krótszych wersjach Forda Transita, ale to nadal kawał wielkiego auta
(szerokość). Co byście radzili?

do góry

Użytkownik <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2dd54eda-28a1-45e6-a684-50b97b082be1@googlegrou
ps.com...
> Witam
> Szukam auta na wakacyjne wyjazdy dla rodziny z 2 małych
> dzieci, w którym można przespać 1 czy 2 noce i pomieścić
> bagaże dla całej rodzinki.

Mazda 5. B. przyzwoite zawieszenie, pojemne, nie za duże, spać można,
choć we czwórkę będzie ciasno.

--
Yogi(n)

do góry

T->Dnia 2015-08-29 17:05:43 niejaki b...@p...onet.pl napisał:
> Co byście radzili?

jak się nie boisz "ameryki" to nie widze nic lepszego jak chevrolet astro
tylko szukaj z 3 częściową tylną kanapą


--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry

W dniu 2015-08-29 o 17:05, b...@p...onet.pl pisze:
> Witam
> Szukam auta na wakacyjne wyjazdy dla rodziny z 2 małych dzieci, w którym można
przespać 1 czy 2 noce i pomieścić bagaże dla całej rodzinki. Nie potrzebujemy
typowego kampera w którym będziemy mieszkać przez 2 tygodnie, tylko czegoś, w czym
będzie można przespać się awaryjnie jeśli np nie znajdziemy noclegu (preferujemy
"wędrowny" i nieco improwizowany sposób spędzania urlopu bez planowania noclegu z
góry, więc zawsze jest ryzyko że gdzieś dojedziemy za późno, nie będzie wolnych
miejsc itp), albo będziemy jechać na tyle daleko, że nie dojedziemy "na raz" i trzeba
będzie przespać się po drodze. Osobówki odpadają, nawet duże kombi się do tego nie
nadaje. Typowe duże dostawczaki w rodzaju np Sprintera również - co prawda nie było
by problemu z zagospodarowaniem wnętrza, ale to jest po prostu zbyt wielkie i
nieporęczne, do tego komfortem jazdy raczej nie grzeszy. Szukam czegoś w rodzaju VW
transportera itp, czyli raczej gabarytowo zbliżonego do osobówki, zapewniającego
przyzwoity komfo
rt jazdy i jak najbardziej poręcznego. We wnętrzu muszą być 2 rzędy foteli, z czego
drugi musi albo mieć możliwość rozłożenia jak łóżko (chyba jakaś wersja VW T4 miała
coś takiego), albo przesunięcia do przodu na tyle, żeby za nim móc zainstalować
jakieś łóżko, a pod spód wrzucić całą graciarnie. Co do silnika nie mam specjalnych
wymagań, byle by dał radę pociągnąć załadowane auto pod górę np w Alpach i przede
wszystkim był trwały i niezawodny. Do wydania mam ok 20 - 25 000zł. Myślałem o VW T4
z silnikiem 2.4, albo o Mercedesie Vito/Viano, ale te auta nieźle trzymają cenę. Za
podobne pieniądze można kupić dożo młodszego Fiata Scudo czy Renault Trafic. Myślałem
też o krótszych wersjach Forda Transita, ale to nadal kawał wielkiego auta
(szerokość). Co byście radzili?
>

http://www.instructables.com/id/The-MicroCamper-aka-
Fat-Berta/

To jakaś samoróbka, ale ciekawa i tania.

T.

do góry

Co byście radzili?

Poszukaj jeszcze Hyundai Starex, tylko oczywiście mowa o osobowej wersji bo niektórzy
sprzedawcy opisują tak blaszaka.

W tej cenie to chyba raczej T4 (można kupić np 4x4) i raczej 2.5TDI lub zagazowana
benzyna (chyba że tylko na wakacje to bez gazu), Trafic, Transit są zdecydowanie
większe co czasami utrudnia wjazd w jakieś cywilizowane miejsca.

Adam

do góry