eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle › Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 93

  • 41. Data: 2011-03-15 15:07:12
    Temat: Re: Maj?c ETZ nie jestes motocyklist???
    Od: "Carramba" <c...@o...pl>

    > W państwie policyjnym to żyją obywatele Chin czy innych Stanów
    > Zjednoczonych,
    > nie przesadzajmy.
    Coraz mniej wolnosci, coraz więcej obowiązków. W motocyklu, którym jeżdżę
    jest ponad 60% podatku, jego wartość jaką otrzymała fabryka w Japonii to
    15.600 zł, nowy kosztował 39.000 zł, czyli panstwo przejęło 23.400 zł.
    Producent dostaje mniej za dostarczony wyrób niż Panstwo pobiera w formie
    podatku. Czy to sprawiedliwe? Sam sobie odpowiedz entuzjasto socjalizmu.
    Z innej beczki, załózmy że zarabiam 1000 zł miesięcznie, podatek dochodowy
    plus składki społeczne to ok 500 zł, podatek Vat w towarach jakie kupuję to
    23%, czyl;i zostaje mi jakieś 27%, czyli z tysiąca zostaje mi de facto 270
    zł. Kupa śmiechu, a kiedyś ludziska buntowali się przeciw dziesięcinie,
    kurde daj Boże takiego wyzysku, wtedy zostałoby mi 900 zł, a nie 270 zł.
    Kończę, bo złość we mnie zbiera zanadto.



  • 42. Data: 2011-03-15 15:17:20
    Temat: Re: Maj?c ETZ nie jestes motocyklist???
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2011-03-15, Carramba <c...@o...pl> wrote:
    > nie przesadzajmy.
    > Coraz mniej wolnosci, coraz wiecej obowi?zków. W motocyklu, którym je?d?e
    > jest ponad 60% podatku, jego warto?ae jak? otrzyma?a fabryka w Japonii to
    > 15.600 z?, nowy kosztowa? 39.000 z?, czyli panstwo przeje?o 23.400 z?.
    > Producent dostaje mniej za dostarczony wyrób ni? Panstwo pobiera w formie
    > podatku. Czy to sprawiedliwe? Sam sobie odpowiedz entuzjasto socjalizmu.
    > Z innej beczki, za?ózmy ?e zarabiam 1000 z? miesiecznie, podatek dochodowy
    > plus sk?adki spo?eczne to ok 500 z?, podatek Vat w towarach jakie kupuje to
    > 23%, czyl;i zostaje mi jakie? 27%, czyli z tysi?ca zostaje mi de facto 270
    > z?.
    >
    Chwilunia. Polowa tego co Ci zostalo placisz za paliwo do swojego
    motocykla w ktorym 60% to akcyzy, sryzy i podatki.

    A tak w ogole to nie wiem o co Ci chodzi. Za to co oddajesz masz
    wspaniale dzialajace urzedy, sluzbe zdrowia na najwyzszym poziomie i
    ogromna siec gladkich jak szklo drog. A kiedys bedziesz mial emeryture
    od ktorej co roku zaplacisz podatek.
    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 43. Data: 2011-03-15 15:31:20
    Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
    Od: RadoslawF <r...@o...pl>

    Dnia 2011-03-15 13:12, Użytkownik Leszek Karlik napisał:

    >> Ale nauczy się dzięki temu różnych technik i sprawdzi potem ich
    >> znajomość.
    >
    > Och, ja to bym najchętniej w ogóle zakazał tych całych motocykli, bo
    > niebezpieczne są. :-)

    NTV 650 się znudziła czy dla równiejszych będzie tak jak z
    bronią palną ?


    Pozdrawiam


  • 44. Data: 2011-03-15 15:35:24
    Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
    Od: AZ <a...@g...com>

    On 2011-03-15, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:
    >>
    >> Och, ja to bym najchętniej w ogóle zakazał tych całych motocykli, bo
    >> niebezpieczne są. :-)
    >
    > NTV 650 się znudziła czy dla równiejszych będzie tak jak z
    > bronią palną ?
    >
    Kask Cie uciska czy moze masz blende i nie zauwazyles emota?

    --
    Artur
    ZZR 1200


  • 45. Data: 2011-03-15 15:52:14
    Temat: Re: Maj?c ETZ nie jestes motocyklist???
    Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>

    W dniu 2011-03-15 16:17, AZ pisze:
    > Za to co oddajesz masz
    > wspaniale dzialajace urzedy, sluzbe zdrowia na najwyzszym poziomie i
    > ogromna siec gladkich jak szklo drog.

    I najpiękniejsze kobiety w Europie.

    > A kiedys bedziesz mial emeryture
    > od ktorej co roku zaplacisz podatek.

    podatek od takich groszy to nawet nie bardo zaboli.

    KJ


  • 46. Data: 2011-03-15 16:39:01
    Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
    Od: TaDzik <t...@B...pl>

    W dniu 15-03-2011 13:51, Don Pedro pisze:
    > jakby nie patrzeć, jazda komarkiem ojca bez uprawnień to chyba troszkę
    > inna liga niż latanie współczesnym motocyklem bez tychże.

    A daj Pan spokój z tym "współczesnym motocyklem"!
    Spojrzyj siem jeszcze raz na temat wontku... :)

    Choć z drugiej strony - to nie wiem czy tym to nie 'niebezpieczniej'

    --
    Pozdro
    TaDzik
    i 'współczesny motocykl' ETZ 251 z roku 1990 :)


  • 47. Data: 2011-03-15 16:48:43
    Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
    Od: Don Pedro <n...@o...pl>

    W dniu 2011-03-15 14:15, AZ pisze:
    > Nie przesadzam. Ale czy gosc ktory robi PJ i czasami sobie pomyka ETZ
    > to wystarczajacy powod by wszyscy na niego wsiedli? Kazdy swietszy od

    Nikt na niego nie wsiadł, tylko piszą ludziska, że prawko jest konieczne.

    > samego papieza bo bez PJ nie mozna jezdzic, ale zapierdalac 150 w
    > terenie zabudowanym jest juz w porzadku.

    Przynajmniej Ci OC zadziała. 150 w zabudowanym to i samochody latają,
    ale jazda bez prawka trąci nieco takim pospolitym dresiarstwem.

    > A to chyba papierek zwany
    > Prawo Jazdy jest swoistym poswiadczeniem tego, ze jego posiadacz wie i
    > co znaczy bialy znak z konturami budynkow albo 50 w czerwonym kolku?
    > Wiec u takiego kierowcy ten papierek ma taka sama wartosc co papier
    > toaletowy.

    A cóż Ty taki cięty na prawo jazdy jesteś? Zabrali Ci? Z tego, co
    pamiętam, też nie jeździsz 50 w zabudowanym.

    --
    pozdr
    DP


  • 48. Data: 2011-03-15 16:52:40
    Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
    Od: Don Pedro <n...@o...pl>

    W dniu 2011-03-15 17:39, TaDzik pisze:
    > W dniu 15-03-2011 13:51, Don Pedro pisze:
    >> jakby nie patrzeć, jazda komarkiem ojca bez uprawnień to chyba troszkę
    >> inna liga niż latanie współczesnym motocyklem bez tychże.
    >
    > A daj Pan spokój z tym "współczesnym motocyklem"!
    > Spojrzyj siem jeszcze raz na temat wontku... :)

    A idź w cholerę z tym 'panowaniem', bo się staro poczułem :)
    Co do współczesnych motocykli, to Arturowi odpisywałem.

    >
    > Choć z drugiej strony - to nie wiem czy tym to nie 'niebezpieczniej'

    Nie sądzę. ETZ 251 to był mój pierwszy 'prawdziwy' motocykl i gdybym w
    tym samym wieku i z podobnym podejściem do jednośladów wsiadł od razu
    na, dajmy na to, Horneta 600 to już by mnie tu pewnie nie było.

    pozdr
    --
    DP


  • 49. Data: 2011-03-15 16:57:33
    Temat: Re: Mając ETZ nie jestes motocyklistą??
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Tue, 15 Mar 2011 16:31:20 +0100, RadoslawF <r...@o...pl> wrote:

    [...]
    >>> Ale nauczy się dzięki temu różnych technik i sprawdzi potem ich
    >>> znajomość.

    >> Och, ja to bym najchętniej w ogóle zakazał tych całych motocykli, bo
    >> niebezpieczne są. :-)
    >
    > NTV 650 się znudziła czy dla równiejszych będzie tak jak z
    > bronią palną ?

    Irony. It's like goldy or silvery, only different.

    --
    Leszek 'Leslie' Karlik
    NTV 650


  • 50. Data: 2011-03-15 17:03:40
    Temat: Re: Maj?c ETZ nie jestes motocyklist???
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Tue, 15 Mar 2011 16:07:12 +0100, Carramba <c...@o...pl> wrote:

    >> W panstwie policyjnym to ?yj? obywatele Chin czy innych Stanów
    >> Zjednoczonych, nie przesadzajmy.

    > Coraz mniej wolnosci, coraz wiecej obowi?zków.

    Przeprowadź się do Somalii, jak Ci się marzy całkowita swoboda.

    > W motocyklu, którym je?d?e jest ponad 60% podatku,

    Przecież to nieprawda. Ale nawet, gdyby to była prawda, to jak się
    ma płacenie wysokich podatków do życia w państwie policyjnym? Chyba
    nie rozumiesz, co to znaczy życie w państwie policyjnym i trochę
    trywializujesz cierpienie osób torturowanych przez chińskie służby
    bezpieczeństwa twierdząc, że to zupełnie to samo co zdzieranie
    z Ciebie akcyzy przez złe polskie państwo policyjne.

    > jego warto?ae jak? otrzyma?a fabryka w Japonii to 15.600 z?, nowy
    > kosztowa? 39.000 z?, czyli panstwo przeje?o 23.400 z?.

    No wiesz, ale mimo wszystko 23400 zł podatku to niezła opłata za
    usługi państwa dającego magiczną teleportację z Japonii do Polski oraz
    zastępującego sieć dystrybucji.

    Oh, wait.

    Stwierdzanie, że państwo pobiera w podatkach całą różnicę między wartością
    motocykla dla fabryki w Japonii a ceną jaką płaci odbiorca finalny w Polsce
    to jakaś PIRAMIDALNA BZDURA.

    > Producent dostaje mniej za dostarczony wyrób ni? Panstwo pobiera w formie
    > podatku. Czy to sprawiedliwe? Sam sobie odpowiedz entuzjasto socjalizmu.

    Nie jestem specjalnym entuzjastą socjalizmu, ale jestem jeszcze mniejszym
    entuzjastą libertariańskiego kapitalizmu, państwa policyjne też mi się
    niespecjalnie podobają.

    --
    Leszek 'Leslie' Karlik

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: