eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyMTU- likwidiwanie szkody pytanieRe: MTU- likwidiwanie szkody pytanie
  • Data: 2010-02-27 20:59:08
    Temat: Re: MTU- likwidiwanie szkody pytanie
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik aro333 a...@g...pl ...

    > W czwartek moja zona miala malą stłuczkę z nie swojej winy. Niestety
    > zostalo napisane tylko oswiadczenie sprawcy , brak policji na miejscu.
    > Sprawca ubezpieczony jest w MTU.Samo zgloszenie czyli połaczenie się
    > infolinią było sprawne (choc w necie az wrze , że linie po kilka dni
    > zajete). Co ciekawe, zaraz nastepnego dnia skontaktował sie wynajęty
    > przez MTU likwidator szkody. Umowilem sie , porobil zdjecia ,
    > poopisywal no i wystawil kosztorys. Jak wiadomo kosztorys pierwszy
    > zawsze jest brany z powietrza i firmy liczą , że się to łyknie. Ja
    > zdecydowałem się na usunięcie tej szkody bezgotówkowo czyli prowadze
    > auto do zakładu a oni się kopia o kase z ubezpieczycielem. Dostalem
    > dodatkowe papiery na taka okolicznosc ,tak jakby skierowanie / opis
    > szkody . I tu mam pytanie - z racji takiej , że auto będę prowadził do
    > Toyoty , kasa bedzie duzo wyzsza niz ten wstepny kosztorys. Ale to
    > mniejsza z tym w tym momencie. Jak wiadomo sprawa teraz jest w toku i
    > raczej juz lezy po stronie MTU. Bylem w Toyocie oni oczywiscie nie
    > widzą zadnego problemu , auto przyjmą zrobią drugie ogledziny z
    > likwidatorem i bedzie git. Tylko jak ja teraz odstawie auto nie majac
    > w reku papieru ze strony MTU sprawa jest jasna , to przy jakistam
    > problemach z uznaniem calej sytuacji , mogę zaplacic z wlasnej
    > kieszeni za naprawe. Pan w Toyocie powiedzial mi , ze powinienem
    > dostac pismo z MTU , cos w rodzaju poinformaowania mnie o pozytywnym
    > zakonczeniu orzekania calej sytuacji? To prawda? Wtedy z takim pismem
    > moge auto przyprowadzic a o dalsze losy kosztów mogę się nie martwic
    > oni sami to zalatwiaja z ubezpieczycielem. Tak to wygląda? Dostanę
    > jakieś pismo , no i ciekawe w jakim czasie? Sprawa jest swieza, auto
    > jezdzi nadal bez problemu , ot trzeba zmienic ciut blacharki z tylu
    > plus zderzak. To w sumie przez kilkanascie lat , pierwsze moje
    > zdarzenie gdzie muszę odwiedzic blacharza,a tym bardziej nie mam
    > doswiadczenia w likwidacji szkody z ubezpieczycielami.
    >
    ja miałem identyczna sytuacje z citrenem.
    Wycena - ponizej 3.000, naprawa około 10.000.
    Nie było zadnych problemów, pisma o zakonczeniu rozliczania nie dostałem,
    ale to mozesz sobie potwierdzic w zakładzie, gdzie naprawiasz auto. Jak oni
    dostana kase - znaczy, ze procedura zostałą zakonczona.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: