W dniu 2012-11-19 12:55, Michal Tyrala pisze:
> On Mon, 19 Nov 2012 11:03:56 +0100, Michal Jankowski wrote:
>
>> Inna sprawa, że wydzwaniam jakiś drobny ułamek abonamentowego limitu
>> połączeń, więc ile one kosztują po wyczerpaniu limitu, to mi dokładnie
>> zwisa i powiewa.
>
> W abo tak, w prepaidach 30 czy 80gr juz robi roznice...

Dokładnie tak. Mam pre-paid "od zawsze" i nie jest problemem pogadać
sobie 5 czy 10 minut, ale w dobie przenoszalności numerów jak se człek
utnie pogawędkę z takim playowcem to już ładne sumki mogą wyjść za
rozmowę (patrząc na koszt doładowania). Ale nie jestem z tych, którzy
sprawdzają czy ktoś ma numer w Play czy w innej sieci. No i nie dzwonię
tyle, żeby mi się opłacało brać abonament, którego i tak nie wydzwonię.
Dzwonię, kiedy potrzebuję. Inna sprawa, że nie wiszę godzinami na telefonie.

K.

--
http://www.krystek.art.pl/