eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaLuzy na łożysku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 41. Data: 2022-08-18 03:06:35
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2022-08-18 o 01:13, a a pisze:
    > On Thursday, 18 August 2022 at 01:02:30 UTC+2, Zenek Kapelinder wrote:
    >> wtorek, 16 sierpnia 2022 o 21:46:27 U...@g...com napisał(a):
    >>> https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9
    GcQUfo6SEAqczSu9TwPxe9qrvyHU9lBxTBn3tLESQyorXtk4EILi
    vbt1uJvUSmFAR1C3fPE&usqp=CAU
    >
    > łożyska maja kulki separowane taśmą metalową, zgrzewana co każda kulka

    No i co to ma do tego, co napisałem?

    Robert


  • 42. Data: 2022-08-18 03:25:55
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2022-08-18 o 00:50, Zenek Kapelinder pisze:
    > wtorek, 16 sierpnia 2022 o 21:20:47 UTC+2 r...@g...com napisał(a):
    >> W dniu 2022-08-16 o 18:47, J.F pisze:
    >>>> Tak, to normalne.
    >>> IMO - zdecydowanie nie.
    >> Nie wierzę, że to słyszę! :-)
    >> Promień bieżni jest większy niż promień kulki. Prędkośc w miejscu styku
    >> kulki z dnem bieżni jest taka sama, ale z krawędzią już nie. Dlatego
    >> promienie są trochę różne i stąd ten luz. Ale nie ma luzu przy osiach
    >> pokrywających się.To się tylko chyboce. Coś jak w wahliwym.
    >>
    >> Robert
    > Taki chuj jak komin Batorego w przypadku łożysk kulkowych zwykłych.
    > https://www.flt.krasnik.pl/media/djcatalog2/images/i
    tem/0/48_f.png



    Pierwsze zdanie wstępu.

    https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sour
    ce=web&cd=&ved=2ahUKEwimh9aRls_5AhXvpYsKHW0QDYYQFnoE
    CBcQAQ&url=https%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fbaztech%
    2Fdownload%2Fimport%2Fcontents%2FBPB2-0034-0035-http
    www_actawm_pb_edu_plvol3no1kaczorraczynski.pdf&usg=A
    OvVaw3bTj487jMOVfy4Yh9xFV2D

    Tu sobie poszukaj o przyleganiu:

    https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sour
    ce=web&cd=&ved=2ahUKEwimh9aRls_5AhXvpYsKHW0QDYYQFnoE
    CA4QAQ&url=https%3A%2F%2Fyadda.icm.edu.pl%2Fyadda%2F
    element%2Fbwmeta1.element.baztech-article-BPS1-0043-
    0069%2Fc%2FTribologia_3_2011_Mazanek.pdf&usg=AOvVaw2
    7aSgNOK6qahbdt7IxfSe7

    Tu też:

    https://www.pol-sil.pl/oferta/lozyska/lozyska-kis/lo
    zyska-kulkowe




    Robert


  • 43. Data: 2022-08-18 07:54:21
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-08-17 o 20:35, Wiesiaczek pisze:
    > W dniu 17.08.2022 o 19:18, cef pisze:
    >> W dniu 2022-08-17 o 14:25, Wiesiaczek pisze:
    >>> W dniu 17.08.2022 o 13:30, cef pisze:
    >>>> W dniu 2022-08-17 o 10:15, Wiesiaczek pisze:
    >>>>
    >>>>> Kiedy FŁT Kraśnik był polski, takich rzeczy nie widziałem a
    >>>>> ówczesne łożyska były wysoko cenione na świecie i z powodzeniem
    >>>>> eksportowane.
    >>>>> Obecnie FŁT została sprzedana (79,53% akcji Fabryki Łożysk Tocznych
    >>>>> - Kraśnik SA jest w posiadaniu ZXY Luxembourg Inwestment S.a r.l. z
    >>>>> siedzibą w Luksemburgu;)
    >>>>
    >>>> Widocznie coś się zacięło w sprzedaży i właściciel stwierdził,
    >>>> że nie mu się nie opłaca albo miał za dużo sporów wewnątrz
    >>>>   albo potrzebował pieniędzy.
    >>> Nic się nie zacięło, tylko Solidarność się dorwała do rządzenia i
    >>> sprzedawano wszystko, co miało jakąś wartość.
    >>> Stocznie, fabryki Wedla, fabryki kabli, samochodów... można tak
    >>> wyliczać bez końca.
    >>
    >> Jak dobrze pamiętam, to te państwowe słabo sobie radziły
    >> na rynku i dlatego były sprzedawane, bo nie było komu zarządzać.
    >> Sam pracowałem na początku lat dziewięćdziesiątych w takim słabo
    >> rokującym zakładzie
    >> i pamiętam jak inne zostały wyparte przez zachodnie firmy.
    >> To mieli do wyboru upadać albo sprzedawać albo dobrze działać na rynku.
    >>
    >>
    >>>  > Państwowe najmniej rokuje -
    >>>  > nawet nie sprawdzałem kto był właścicielem wcześniej.
    >>>
    >>> Mało wiesz.
    >>> FŁT była jak najbardziej państwowa i przynosiła dochód produkując
    >>> łożyska na światowym poziomie.
    >>
    >> Skoro wiesz to napisz dlaczego ją sprzedali:
    >> nie mieli ludzi do zarządzania, potrzebowali kasy czy co?
    >
    > Pod płaszczykiem prywatyzacji, inwestora strategicznego i innych pierdół
    > brali grubą kasę do prywatnych kieszeni. Dlatego właśnie powiesili
    > Leppera bo obiecał to ujawnić z trybuny sejmowej.
    > Mam Ci to rozwinąć czy sam skonstatujesz?

    Ja nie pytałem o rys propagandowy, tylko o konkretny przypadek
    fabryki łożysk z Kraśnika.

    >>> Innym przykładem jest fabryka maszyn ciężkich na Białorusi, która
    >>> jest państwowa i jest trzecim producentem w tej branży na świecie.
    >>>
    >>> Takich przykładów jest mnóstwo, więc nie ulegaj propagandzie.
    >>
    >> Nie ulegam - pamiętam co i jak działało i jak to można było ratować
    >> a czego nie można było ratować.
    >
    > No to wytłumacz mi, co było do ratowania na przykład w zakładach
    > spirytusowych? Cukrowniach? Wyborowa sprzedawała się na całym świecie.
    > Sam byłem zdziwiony, gdy na początku lat dziewięćdziesiątych w
    > restauracji hotelu "IVORY" w Abidżanie podano mi bez problemu właśnie
    > "Wyborową". Była też "Żubrówka" do wyboru.
    > Zapewniam Ciebie, że również tysiące innych zakładów nie wymagało
    > "ratowania".

    Ale wymagały zarządzania albo kapitału albo czegoś jeszcze innego.
    A tego nie było.


    > Oczywiście doprowadzano celowo do bankructwa zakłady po to, żeby je
    > taniej sprzedać.
    >
    > A ten Twój "początek lat dziewięćdziesiątych" był okresem wyprzedaży
    > wszystkiego, media zostały przejęte przez obcych, propaganda euforycznie
    > zachwalała prywatyzację jako źródło dobrobytu, miał być inwestor
    > strategiczny, nowe technologie, i kupa innych pierdół.
    > Tylko często po roku taki inwestor zamykał zakład, ludzi wyrzucał na
    > bruk, zarobił na wyprzedaży maszyn i surowców i wynosił się.
    > Co więcej, internet dopiero się rozwijał i ludzie zanim się połapali o
    > co chodzi, mieli już pozamiatane.

    Czyli normalne rynkowe przejęcie.
    Silniejszy kupuje markę i rynek i potem likwiduje, żeby
    sprzedawać swoje. Jak ktoś był za słaby, żeby
    to przeskoczyć, to znikał z rynku.



  • 44. Data: 2022-08-18 08:14:38
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2022-08-17 o 20:38, Wiesiaczek pisze:
    > W dniu 17.08.2022 o 19:20, cef pisze:
    >> W dniu 2022-08-17 o 18:39, Wiesiaczek pisze:
    >>> W dniu 17.08.2022 o 16:26, Marek pisze:
    >>>> On Wed, 17 Aug 2022 10:15:53 +0200, Wiesiaczek
    >>>> <c...@v...pl> wrote:
    >>>>> Wygląda na to, że Marek kupił najgorsze łożyska z V grupy a i to
    >>>>> bez gwarancji, że podane w tabeli luzy mieszczą się w normie.
    >>>>> Kiedy FŁT Kraśnik był polski, takich rzeczy nie widziałem a
    >>>>> ówczesne łożyska były wysoko cenione na świecie i z powodzeniem
    >>>>> eksportowane.
    >>>>
    >>>> No ale później kupiłem japońskie marki Nachi w sklepie stacjonarnym,
    >>>> w którym sprzedawca przysięgał na prochy Lenina, że jest to high end
    >>>> pierwsza klasa drugi sort.  I tak samo mają luz jak te z FŁT...
    >>>
    >>> A próbowałeś kupić łożyska SKF?
    >>>
    >>> Bo z FŁT została tylko nazwa, o jakości chyba można zapomnieć.
    >>
    >>
    >> A SKF i FAG to nie mają też w Chinach i Indiach zakładów?
    >
    > A jakie to ma znaczenie?
    > Tandetę można robić wszędzie, tak samo jak i wyroby markowe, dobrej
    > jakości.

    Nie wiem jakie ma znaczenie.
    Pytałem w kontekście utraty jakości przez Kraśnik,
    że byc może inne znane marki też niekoniecznie zachowują poziom
    jeśli przenoszą produkcję do krajów o mniejszej kulturze technicznej.
    Ale sam odpowiedziałeś sobie.


  • 45. Data: 2022-08-18 09:37:30
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 18.08.2022 o 07:54, cef pisze:
    > W dniu 2022-08-17 o 20:35, Wiesiaczek pisze:
    >> W dniu 17.08.2022 o 19:18, cef pisze:
    >>> W dniu 2022-08-17 o 14:25, Wiesiaczek pisze:
    >>>> W dniu 17.08.2022 o 13:30, cef pisze:
    >>>>> W dniu 2022-08-17 o 10:15, Wiesiaczek pisze:
    >>>>>
    >>>>>> Kiedy FŁT Kraśnik był polski, takich rzeczy nie widziałem a
    >>>>>> ówczesne łożyska były wysoko cenione na świecie i z powodzeniem
    >>>>>> eksportowane.
    >>>>>> Obecnie FŁT została sprzedana (79,53% akcji Fabryki Łożysk
    >>>>>> Tocznych - Kraśnik SA jest w posiadaniu ZXY Luxembourg Inwestment
    >>>>>> S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu;)
    >>>>>
    >>>>> Widocznie coś się zacięło w sprzedaży i właściciel stwierdził,
    >>>>> że nie mu się nie opłaca albo miał za dużo sporów wewnątrz
    >>>>>   albo potrzebował pieniędzy.
    >>>> Nic się nie zacięło, tylko Solidarność się dorwała do rządzenia i
    >>>> sprzedawano wszystko, co miało jakąś wartość.
    >>>> Stocznie, fabryki Wedla, fabryki kabli, samochodów... można tak
    >>>> wyliczać bez końca.
    >>>
    >>> Jak dobrze pamiętam, to te państwowe słabo sobie radziły
    >>> na rynku i dlatego były sprzedawane, bo nie było komu zarządzać.
    >>> Sam pracowałem na początku lat dziewięćdziesiątych w takim słabo
    >>> rokującym zakładzie
    >>> i pamiętam jak inne zostały wyparte przez zachodnie firmy.
    >>> To mieli do wyboru upadać albo sprzedawać albo dobrze działać na rynku.
    >>>
    >>>
    >>>>  > Państwowe najmniej rokuje -
    >>>>  > nawet nie sprawdzałem kto był właścicielem wcześniej.
    >>>>
    >>>> Mało wiesz.
    >>>> FŁT była jak najbardziej państwowa i przynosiła dochód produkując
    >>>> łożyska na światowym poziomie.
    >>>
    >>> Skoro wiesz to napisz dlaczego ją sprzedali:
    >>> nie mieli ludzi do zarządzania, potrzebowali kasy czy co?
    >>
    >> Pod płaszczykiem prywatyzacji, inwestora strategicznego i innych
    >> pierdół brali grubą kasę do prywatnych kieszeni. Dlatego właśnie
    >> powiesili Leppera bo obiecał to ujawnić z trybuny sejmowej.
    >> Mam Ci to rozwinąć czy sam skonstatujesz?
    >
    > Ja nie pytałem o rys propagandowy, tylko o konkretny przypadek
    >  fabryki łożysk z Kraśnika.
    >
    >>>> Innym przykładem jest fabryka maszyn ciężkich na Białorusi, która
    >>>> jest państwowa i jest trzecim producentem w tej branży na świecie.
    >>>>
    >>>> Takich przykładów jest mnóstwo, więc nie ulegaj propagandzie.
    >>>
    >>> Nie ulegam - pamiętam co i jak działało i jak to można było ratować
    >>> a czego nie można było ratować.
    >>
    >> No to wytłumacz mi, co było do ratowania na przykład w zakładach
    >> spirytusowych? Cukrowniach? Wyborowa sprzedawała się na całym świecie.
    >> Sam byłem zdziwiony, gdy na początku lat dziewięćdziesiątych w
    >> restauracji hotelu "IVORY" w Abidżanie podano mi bez problemu właśnie
    >> "Wyborową". Była też "Żubrówka" do wyboru.
    >> Zapewniam Ciebie, że również tysiące innych zakładów nie wymagało
    >> "ratowania".
    >
    > Ale wymagały zarządzania albo kapitału albo czegoś jeszcze innego.
    > A tego nie było.

    Mało wiesz.

    >> Oczywiście doprowadzano celowo do bankructwa zakłady po to, żeby je
    >> taniej sprzedać.
    >>
    >> A ten Twój "początek lat dziewięćdziesiątych" był okresem wyprzedaży
    >> wszystkiego, media zostały przejęte przez obcych, propaganda
    >> euforycznie zachwalała prywatyzację jako źródło dobrobytu, miał być
    >> inwestor strategiczny, nowe technologie, i kupa innych pierdół.
    >> Tylko często po roku taki inwestor zamykał zakład, ludzi wyrzucał na
    >> bruk, zarobił na wyprzedaży maszyn i surowców i wynosił się.
    >> Co więcej, internet dopiero się rozwijał i ludzie zanim się połapali o
    >> co chodzi, mieli już pozamiatane.
    >
    > Czyli normalne rynkowe przejęcie.
    > Silniejszy kupuje markę i rynek i potem likwiduje, żeby
    > sprzedawać swoje. Jak ktoś był za słaby, żeby
    > to przeskoczyć, to znikał z rynku.

    Nie było normalne, tylko złodziejskie.
    Zastanów się, kto był właścicielem i kto sprzedawał?
    A potem kto brał łapówki za taką "sprzedaż"?

    --
    Wiesiaczek - Z DC.
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!


  • 46. Data: 2022-08-18 09:39:49
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>

    W dniu 18.08.2022 o 08:14, cef pisze:
    > W dniu 2022-08-17 o 20:38, Wiesiaczek pisze:
    >> W dniu 17.08.2022 o 19:20, cef pisze:
    >>> W dniu 2022-08-17 o 18:39, Wiesiaczek pisze:
    >>>> W dniu 17.08.2022 o 16:26, Marek pisze:
    >>>>> On Wed, 17 Aug 2022 10:15:53 +0200, Wiesiaczek
    >>>>> <c...@v...pl> wrote:
    >>>>>> Wygląda na to, że Marek kupił najgorsze łożyska z V grupy a i to
    >>>>>> bez gwarancji, że podane w tabeli luzy mieszczą się w normie.
    >>>>>> Kiedy FŁT Kraśnik był polski, takich rzeczy nie widziałem a
    >>>>>> ówczesne łożyska były wysoko cenione na świecie i z powodzeniem
    >>>>>> eksportowane.
    >>>>>
    >>>>> No ale później kupiłem japońskie marki Nachi w sklepie
    >>>>> stacjonarnym, w którym sprzedawca przysięgał na prochy Lenina, że
    >>>>> jest to high end pierwsza klasa drugi sort.  I tak samo mają luz
    >>>>> jak te z FŁT...
    >>>>
    >>>> A próbowałeś kupić łożyska SKF?
    >>>>
    >>>> Bo z FŁT została tylko nazwa, o jakości chyba można zapomnieć.
    >>>
    >>>
    >>> A SKF i FAG to nie mają też w Chinach i Indiach zakładów?
    >>
    >> A jakie to ma znaczenie?
    >> Tandetę można robić wszędzie, tak samo jak i wyroby markowe, dobrej
    >> jakości.
    >
    > Nie wiem jakie ma znaczenie.
    > Pytałem w kontekście utraty jakości przez Kraśnik,
    > że byc może inne znane marki też niekoniecznie zachowują poziom
    > jeśli przenoszą produkcję do krajów o mniejszej kulturze technicznej.
    > Ale sam odpowiedziałeś sobie.

    Jeżeli Chiny, które budują własną stację kosmiczną, mają najszybsze
    koleje na świecie i jeżdżą łazikami po Marsie mają mniejszą kulturę
    techniczną to Ci współczuję.


    --
    Wiesiaczek - Z DC.
    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
    Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!


  • 47. Data: 2022-08-18 11:22:32
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 17 Aug 2022 21:07:47 +0200, Marek wrote:
    > On Wed, 17 Aug 2022 18:39:13 +0200, Wiesiaczek
    > <c...@v...pl> wrote:
    >> A próbowałeś kupić łożyska SKF?
    >
    > Ogólnie przy tej wymianie to wymieniałem 4 łożyska,.jedno nowe chyba
    > bylo SKF i też się gibało. Wymiana była zainicjowana zatarciem
    > jednego na osi silnika (kosa elektryczna) po 5 latach użytkowania

    Żyłkowa czy z metalowym nożem ?

    > pewnej marki czeskochińskiej. łożysko zatarte obróciło się w
    > (oczywiście) plastikowym łożu, więc łoże też do wymiany (plusem tej
    > marki jest u nich dostępność schematów i wszystkich części bez jakiś
    > ceregieli).

    Pochwalic. Normalnie bym sie spodziewał, ze łozysko w obudowie bez
    łoża.

    > Cena łożysk jest śmieszna więc z rozpędu wymieniłem te w
    > silniku i w przekładni. Te stare (oprócz tego zatartego) się gibały
    > więc myślałem, że już są na wykończeniu. ale jak się okazało, że nowe
    > też się gibają to w końcu nie wiem czy było to koniecznie.

    Cena łożysk jest smieszna, nie warto rozpaczac :-)

    ale ... w kosiarce moze istotne, ze sie gibaja, moze to byc konieczne
    do automatycznego wyważenia noża.

    Ale do kompletu powinien byc jakis giętki wał ....

    łożyska kupiłes u nich, gdzie indziej ale dokładny typ (jaki?),
    czy jakos dopasowałes na wymiar ?

    To kosa z silnikiem na dole, czy na górze?
    Bo 4 łożyska przy silniku na dole ... za duzo ?

    J.




  • 48. Data: 2022-08-18 11:52:24
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 18 Aug 2022 09:39:49 +0200, Wiesiaczek
    <c...@v...pl> wrote:
    > Jeżeli Chiny, które budują własną stację kosmiczną, mają najszybsze
    > koleje na świecie i jeżdżą łazikami po Marsie mają mniejszą kulturę

    Pytanie od kogo to kupiły. Maglev mają od Niemców.

    --
    Marek


  • 49. Data: 2022-08-18 12:01:27
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 18 Aug 2022 11:22:32 +0200, "J.F"
    <j...@p...onet.pl> wrote:
    > Żyłkowa czy z metalowym nożem ?

    Można i tak, i tak.


    > Pochwalic. Normalnie bym sie spodziewał, ze łozysko w obudowie bez
    > łoża.

    No jak miałoby sie trzymać? No musi być jakaś obudowa, może inaczej
    rozumiemy "łoże"? Po prostu drugi koniec obudowy silnika, na dwóch
    takich końcach opiera się wirnik w silniku, odkręca się obie strony
    od stojana i wypada wirnik z łożyskami.


    > ale ... w kosiarce moze istotne, ze sie gibaja, moze to byc
    > konieczne
    > do automatycznego wyważenia noża.

    To kosa nie kosiarka. Wywazenie.. hehe, dobre.

    https://image.ceneostatic.pl/data/article_picture/64
    /f7/17f0-7052-4906-9f73-6a2698925c25_large.jpg

    Tam się wszytko trzęsie i telepie. Luz na wale jest z 1/5 obrotu :)

    > łożyska kupiłes u nich, gdzie indziej ale dokładny typ (jaki?),
    > czy jakos dopasowałes na wymiar ?

    No każde łożysko ma opis, więc takie zamówiłem. FŁT i SKF z Allegro a
    te japońskie to specjalizowany sklep stacjonarny.


    > To kosa z silnikiem na dole, czy na górze?

    Na górze.

    > Bo 4 łożyska przy silniku na dole ... za duzo ?

    Na wale 2, na przekładni 2.

    --
    Marek


  • 50. Data: 2022-08-18 13:07:02
    Temat: Re: Luzy na łożysku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 18 Aug 2022 12:01:27 +0200, Marek wrote:
    > On Thu, 18 Aug 2022 11:22:32 +0200, "J.F"
    > <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> Żyłkowa czy z metalowym nożem ?
    > Można i tak, i tak.

    >> Pochwalic. Normalnie bym sie spodziewał, ze łozysko w obudowie bez
    >> łoża.
    > No jak miałoby sie trzymać? No musi być jakaś obudowa, może inaczej
    > rozumiemy "łoże"? Po prostu drugi koniec obudowy silnika, na dwóch
    > takich końcach opiera się wirnik w silniku, odkręca się obie strony
    > od stojana i wypada wirnik z łożyskami.

    Ok, czyli "typowo", ale zeby ta "pokrywa silnika" byla dostepna jako
    czesc zamienna ... i moze kosztowac tyle co kosiarka :-)

    >> ale ... w kosiarce moze istotne, ze sie gibaja, moze to byc
    >> konieczne
    >> do automatycznego wyważenia noża.
    >
    > To kosa nie kosiarka. Wywazenie.. hehe, dobre.
    >
    > https://image.ceneostatic.pl/data/article_picture/64
    /f7/17f0-7052-4906-9f73-6a2698925c25_large.jpg
    > Tam się wszytko trzęsie i telepie. Luz na wale jest z 1/5 obrotu :)

    Ten luz niekoniecznie istotny.


    >> łożyska kupiłes u nich, gdzie indziej ale dokładny typ (jaki?),
    >> czy jakos dopasowałes na wymiar ?
    >
    > No każde łożysko ma opis, więc takie zamówiłem. FŁT i SKF z Allegro a
    > te japońskie to specjalizowany sklep stacjonarny.

    to zobacz czy w opisie SKF jest cos o wahliwosci łożyska.

    J.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: