W dniu 12.11.2016 o 22:44, Zenek Kapelinder pisze:
> Pierdolisz tak bo sie na 500 na dziecko nie zalapales. Dobrze wyszkolona i
przyzwoicie wyposazona formacja obrony terytorialnej, czyli wspolczesna partyzantka,
ma wielokrotnie wieksza wartosc bojowa niz jednostki liniowe.

To pochuj państwa wydają kupę kasy na wojsko?

Shrek

do góry

Tez nie wiem po chuj wydaja. Maja zla doktryne obronna. Hitler jak budowal armie to
stwierdzil ze panstwo ktore wygralo wojne nie moze wygrac nastepnej bo wojskowi beda
uwazali ze nastepna wojna bedzie taka sama jak poprzednia. I trafil. Panstwa na
zachod od III Rzeszy planowaly i cwiczyly wojne pozycyjna a Niemcy postawily na
lacznosc i mobilnosc plus nowoczesne lotnictwo. Jesli rzadzacy Polska nie planuja
wojny w ktorej bedziemy agresorami to czolgi, samoloty, smiglowce, okrety sa nam
zbedne. Jak bysmy zostali napadnieci to caly ciezki sprzet zostanie zniszczony
maksymalnie w dwanascie godzin. Na zolnierzy panstwa islamskiego koalicje rozne
zrzucily wiecej bomb niz ich tam jest. I co? Dalej maja sie dobrze.

do góry

Zenek Kapelinder wrote:

> Tez nie wiem po chuj wydaja. Maja zla doktryne obronna. Hitler jak budowal armie to
stwierdzil ze panstwo ktore wygralo wojne nie moze wygrac nastepnej bo wojskowi beda
uwazali ze nastepna wojna bedzie taka sama jak poprzednia. I trafil. Panstwa na
zachod od III Rzeszy planowaly i cwiczyly wojne pozycyjna a Niemcy postawily na
lacznosc i mobilnosc plus nowoczesne lotnictwo. Jesli rzadzacy Polska nie planuja
wojny w ktorej bedziemy agresorami to czolgi, samoloty, smiglowce, okrety sa nam
zbedne. Jak bysmy zostali napadnieci to caly ciezki sprzet zostanie zniszczony
maksymalnie w dwanascie godzin. Na zolnierzy panstwa islamskiego koalicje rozne
zrzucily wiecej bomb niz ich tam jest. I co? Dalej maja sie dobrze.

jeśli Ci się wydaje, że Daesh to partyzantka czy samoobrona to bardzo
mało wiesz


--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:0cc6495a-bd95-4f24-86c4-0a79899e3a14@googlegrou
ps.com...

> bo sie na 500 na dziecko nie zalapales.

G... widziałeś, g... wiesz.

500+ było w programie wyborczym i "widziały gały co brały".
Likwidacja Trybunalu Konstytucyjnego, czyli likwidacja demokracji
nie byla w programie wyborczym.

> Dobrze wyszkolona i przyzwoicie wyposazona formacja obrony
> terytorialnej, czyli wspolczesna partyzantka, ma wielokrotnie wieksza
> wartosc bojowa niz jednostki liniowe.

Zgadza się.
Obrona Terytorialna Kaczyńskiego, czyli "partyzantka"
"ma wielokrotnie wieksza wartosc bojowa niz jednostki liniowe"
w starciu z protestujacymi obywatelami własnego kraju.
Udowodniły to Sturm Abteilung Hitlera, czyli SA (brunatne koszule),
które pałami wprowadzały "demokrację Hitlera"
OT zaprowadzi "demokrację Kaczyńskiego".
Gdy Hitler został wodzem to zlikwidował SA, bo juz nie było
potrzebne. Gestapo i obozy koncentracyjne zastapiło SA.

do góry

W dniu 12.11.2016 o 23:55, Zenek Kapelinder pisze:

> Na zolnierzy panstwa islamskiego koalicje rozne zrzucily wiecej bomb
niz ich tam jest. I co? Dalej maja sie dobrze.

Po pierwsze to nie jest zwykła partyzantka,

Pod drugie maja wsparcie finansowe z zewnątrz,

Po trzecie nikt ich tak naprawdę na poważnie nie tępi (znaczy robią to
żeby robić, a nie wytępić),

Po czwarte (co łączy się z trzecim) nikt ich okupować nie chce, więc na
ziemi nikt z nimi nie walczy,

Po piąte - metody islamistów są mało ze tak powiem godne naśladowania w
cywilizowanych krajach,

Po szóste - raczej nie chciałbyś tam żyć - już lepiej pod ruskim zaborem,

Po ostatnie i najważniejsze - wbrew temu zapewne ci chciałeś pokazać
pokazałeś, że tacy "partyznaci" to się nadają do stworzenia junty
wojskowej a nie obrony granic. To znaczy całkiem dobrze trzymają za
mordę cywili, natomiast jak przylecą nawet ruscy przestarzałym
szturmowcem czy myśliwcem to dostają baty.

Shrek

do góry

Użytkownik "Zenek Kapelinder"

...
Pierdolisz tak bo sie na 500 na dziecko nie zalapales. Dobrze wyszkolona i
przyzwoicie wyposazona formacja obrony terytorialnej, czyli wspolczesna
partyzantka, ma wielokrotnie wieksza wartosc bojowa niz jednostki liniowe.
---
No w stanie pokoju niewątpliwie liczy się ilość pałek. Takie pały co to
stoją tu i tam bardzo skutecznie działają przeciwko swoim obywatelom.

do góry

Partyzanci nie sa do obrony granic. Od tego sa wojska liniowe. Partyzanci sa od
takiego wywolywania strat u przeciwnika, ktory pokonal wojsko broniace granic i
fizycznie wszedl na teren panstwa ktore chce podbic, zeby prowadzenie okupacji bylo
bardzo kosztowne i w efekcie doprowadzilo do wycofania sie agresora. Nie ja to
wymyslilem tylko Hawkins. Ten scenariusz kilka razy sie sprawdzil. Afganistan i
Wietnam potwierdzaja slusznosc tezy. Partyzanci nie wygrywaja wojen. Wojne obronna
wygrywa sie jak wyprze sie przeciwnika z okupowanego terenu, wejdzie na jego teren i
rozbije jego wojsko a nastepnie wymusi podpisanie aktu kapitulacji i uzyska
odszkodowanie. Napisales ze nie akceptujesz metod Arabow. A ja akceptuje. Na wojnie
nie liczy sie moralnosc tylko skutecznosc. Partyzanci z zalozenia maja stosowac nie
cywilizowane metody prowadzenia wojny. Kazdy zlapany przeciwnik ma dostac tylko jedna
kare. Na dodatek zanim umrze musi sie nacierpiec. Partyzaci maja zabijac i okaleczac
nie tylko zolnierzy przeciwnika ale ich kobiety, dzieci i wszystkich ktorzy z
przeciwnikiem wspolpracuja.

do góry

Jak dotad to POPSL kazalo strzelac do gornikow. Jak widzisz zadne specjalne wojsko do
tego zeby urzedowo strzelac do obywateli nie jest potrzebne.

do góry

Zenek Kapelinder wrote:

> Jak dotad to POPSL kazalo strzelac do gornikow. Jak widzisz zadne specjalne wojsko
do tego zeby urzedowo strzelac do obywateli nie jest potrzebne.

łżesz. Bo policja miała prawo i obowiązek to zrobić bez zadnego rozkazu.


--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

Zenek Kapelinder wrote:

> Partyzanci nie sa do obrony granic. Od tego sa wojska liniowe. Partyzanci sa od
takiego wywolywania strat u przeciwnika, ktory pokonal wojsko broniace granic i
fizycznie wszedl na teren panstwa ktore chce podbic, zeby prowadzenie okupacji bylo
bardzo kosztowne i w efekcie doprowadzilo do wycofania sie agresora. Nie ja to
wymyslilem tylko Hawkins. Ten scenariusz kilka razy sie sprawdzil.

>Afganistan i Wietnam potwierdzaja slusznosc tezy.

akurat oba pokazują, że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Afganistan był mocno wspierany z zewnątrz a wojnę w Wietnami wygrały
regularne wojska komunistycznej północy przy internacjonalistycznym
wsparciu Układu Warszawskiego

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry