On 2016-09-10 17:35, gobo wrote:
> Hej,
> Jestem ze Zgorzelca, ostatnio dostalem 5 punktow i 200zl za rozmowe
> przez telefon.
> Zadzwonil, odebralem i powiedzialem ze zjezdzam na parking i pogadamy.
> Zjechalem, gadalem z pol minuty, moze wiecej - oczywiscie auto zgaszone
> itd. Slysze pukanie w szybke - myslalem ze to jakis zawodnik spod sklepu
> chcial 50gr, a to policjant:)
> Powiedzialem jak wygladala sytuacja, ze sam widzi ze rozmawiam i ze nie
> prowadze, ale argument byl jeden: a tam, 150m wczesniej Pan odebral.
> Nie bylo dyskusji - gosciu byl w miare rozsadny, ale pani chyba miala
> gorsze dni.

wniosek: bo to KUTAS był, nie policjant.

Intencją ustawodawcy aby nie rozmawiać przez telefon w czasie jazdy było
to, by rozmowa nie rozpraszała - abyś nie spowodował wypadku.
I słusznie (czasami widać jak ktoś manewruje z telefonem na skrzyżowaniu
albo nie zauważa innych bodźców zewnętrznych zaaferowany np. rozmową z
kochanką lub prawnikiem w sprawie rozwodowej wytoczonej przez żonę ;)

Natomiast Twój przypadek jest ewidentnym przykładem jak nie powinien
działać ten przepis.

do góry

On 2016-09-13 11:55, z wrote:
> W dniu 2016-09-10 o 18:50, Budzik pisze:
>> Grzecznie to ująłes :)
>
> Przypomnijcie mi proszę która to władza takie prawo uchwaliła abym miał
> świadomość przy urnie :-)
>
świadomość czego?

do góry

W dniu 2016-09-13 o 14:29, AL pisze:
> Natomiast Twój przypadek jest ewidentnym przykładem jak nie powinien
> działać ten przepis.

Albo rybki albo akwarium :-)

Jest przepis, że za gadanie jest mandat i trzeba go stosować albo znieść
ten durny, niekonsekwentny przepis.
Proste prawo to dobre prawo.

z

PS. Notorycznie rozmawiam przez telefon głośnomówiąco a nawet trzymając
go wtedy w ręce obsługującej biegi.
Zachowuję się lekkomyślnie i niebezpiecznie (wg poprawności politycznej)
ale pan policjant może mi naskoczyć bo takie mamy durne prawo. :-)

do góry

W dniu 2016-09-13 o 14:30, AL pisze:
> świadomość czego?
>
Że to ugrupowanie polityczne nie jest godne mojego głosu bo to debile :-)

z

do góry

Tue, 13 Sep 2016 12:01:46 +0200, w
<57d7ce8c$0$12556$65785112@news.neostrada.pl>, z <...@...pl> napisał(-a):

> W dniu 2016-09-12 o 14:27, AL pisze:
> > BTW taką samą pastylkę NFC mam na stałe w protfelu (nawet nie trzeba jej
> > wyciągać) - aby jednym ruchem przywrócić normalne ustawienia telefonu
> > (czyli powyłączać niepotrzebne aplikacje i usługi).
>
> Wku... Znaczy denerwuje mnie zamykanie Yanosika. Może jeszcze nie
> poznałem tej aplikacji dobrze a może też i Androida :-)

U mnie Yanosik nie zamyka się -- trzeba resnąć telefon.

do góry

Tue, 13 Sep 2016 12:19:31 +0200, w
<57d7d2b3$0$15196$65785112@news.neostrada.pl>, "J.F."
<j...@p...onet.pl> napisał(-a):

> Pastylka NFC musialaby jeszcze pare rzeczy rzeczy zrobic - wylaczyc
> GPS i dane komorkowe ...

GPS nie zżera praktycznie nic baterii (o ile jakaś apka z niego nie korzysta).

do góry

On 2016-09-13 14:42, r...@k...pl wrote:
> Tue, 13 Sep 2016 12:01:46 +0200, w
> <57d7ce8c$0$12556$65785112@news.neostrada.pl>, z <...@...pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 2016-09-12 o 14:27, AL pisze:
>>> BTW taką samą pastylkę NFC mam na stałe w protfelu (nawet nie trzeba jej
>>> wyciągać) - aby jednym ruchem przywrócić normalne ustawienia telefonu
>>> (czyli powyłączać niepotrzebne aplikacje i usługi).
>>
>> Wku... Znaczy denerwuje mnie zamykanie Yanosika. Może jeszcze nie
>> poznałem tej aplikacji dobrze a może też i Androida :-)
>
> U mnie Yanosik nie zamyka się -- trzeba resnąć telefon.
>
to sobie zainstaluj cokolwiek, czym go zabijesz - nawet apkka do
monitorowania baterii to potrafi, np. GSam battery->klikasz na
Yanosika-> Zarządzaj->Wymuś zatrzymanie.
(są apki, które robią to hurtowo - ale nie spotkałem takiej działającej
bezbłędnie - natomiast dla opornych używam najczęściej w/w i ubija
niesforną apkę na amen bez resetu fona).

do góry

Tue, 13 Sep 2016 14:35:20 +0200, w <57d7f28a$0$656$65785112@news.neostrada.pl>,
z <...@...pl> napisał(-a):

> W dniu 2016-09-13 o 14:29, AL pisze:
> > Natomiast Twój przypadek jest ewidentnym przykładem jak nie powinien
> > działać ten przepis.
>
> Albo rybki albo akwarium :-)
>
> Jest przepis, że za gadanie jest mandat i trzeba go stosować albo znieść
> ten durny, niekonsekwentny przepis.

A ja uważam, że przepis jest dobry :P.

> PS. Notorycznie rozmawiam przez telefon głośnomówiąco a nawet trzymając
> go wtedy w ręce obsługującej biegi.
> Zachowuję się lekkomyślnie i niebezpiecznie (wg poprawności politycznej)
> ale pan policjant może mi naskoczyć bo takie mamy durne prawo. :-)

Łamiesz prawo :) Czyli egzekucja szwankuje, a nie prawo. Dla pana 20pkt :)

do góry

Tue, 13 Sep 2016 14:59:22 +0200, w <nr8t77$31v$1@dont-email.me>, AL
<a...@s...tam.pl> napisał(-a):

> On 2016-09-13 14:42, r...@k...pl wrote:
> > Tue, 13 Sep 2016 12:01:46 +0200, w
> > <57d7ce8c$0$12556$65785112@news.neostrada.pl>, z <...@...pl> napisał(-a):
> >
> >> W dniu 2016-09-12 o 14:27, AL pisze:
> >>> BTW taką samą pastylkę NFC mam na stałe w protfelu (nawet nie trzeba jej
> >>> wyciągać) - aby jednym ruchem przywrócić normalne ustawienia telefonu
> >>> (czyli powyłączać niepotrzebne aplikacje i usługi).
> >>
> >> Wku... Znaczy denerwuje mnie zamykanie Yanosika. Może jeszcze nie
> >> poznałem tej aplikacji dobrze a może też i Androida :-)
> >
> > U mnie Yanosik nie zamyka się -- trzeba resnąć telefon.
> >
> to sobie zainstaluj cokolwiek, czym go zabijesz - nawet apkka do
> monitorowania baterii to potrafi, np. GSam battery->klikasz na
> Yanosika-> Zarządzaj->Wymuś zatrzymanie.

A uja. Uruchamia się dziadostwo na nowo. Zapewne jakiś serwis typu Watchdog.
Nic z tym nie będę robił, bo Yanosika używam od święta -- jeżdżę na Ryśku.

do góry

r...@k...pl wrote:

> Tue, 13 Sep 2016 12:01:46 +0200, w
> <57d7ce8c$0$12556$65785112@news.neostrada.pl>, z <...@...pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 2016-09-12 o 14:27, AL pisze:
>> > BTW taką samą pastylkę NFC mam na stałe w protfelu (nawet nie trzeba jej
>> > wyciągać) - aby jednym ruchem przywrócić normalne ustawienia telefonu
>> > (czyli powyłączać niepotrzebne aplikacje i usługi).
>>
>> Wku... Znaczy denerwuje mnie zamykanie Yanosika. Może jeszcze nie
>> poznałem tej aplikacji dobrze a może też i Androida :-)
>
> U mnie Yanosik nie zamyka się -- trzeba resnąć telefon.

to musiałeś mu jakąś krzywdę zrobić.
Bo u mnie jak tylko rozłącza sie z BT to się pyta czy ma się wyłączyć.
I jak przez kilka sekund nie potwierdzę, że potrzebuję go dalej to sie
zamyka samoczynnie

--
Ford C-Max PMS Edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry