-
21. Data: 2011-09-27 09:08:15
Temat: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał w wiadomości
news:4e81131a$0$3496$65785112@news.neostrada.pl...
> begin ToMasz
>
>> ja schodzę z roweru na przejściu dla pieszych, a reszta rowerzystów
>> patrzy się na mnie jak na debila. Nawet dziecko się mnie wstydzi. Trzeba
>> by było takiego rowerzystę puknąć lekko na pasach, następnie zażądać
>> odszkodowania....
>
> Lepiej sam puknij się w głowę. Ten przepis jest idiotyczny. Rowerzysta
> przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi żadnego
> zagrożenia.
Podobnie jak samochód przejeźdżający po pasach w poprzek jezdni.
A teraz zastanów się - dlaczego jednak nie wolno?
-
22. Data: 2011-09-27 11:40:00
Temat: Re: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 27 Sep 2011, Cavallino wrote:
> Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał
>>
>> Ten przepis jest idiotyczny. Rowerzysta
>> przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi żadnego
>> zagrożenia.
>
> Podobnie jak samochód przejeźdżający po pasach w poprzek jezdni.
Podobnie dla jadących po jezdni. Taki szczegół ;), ale tu
się zgadzamy.
> A teraz zastanów się - dlaczego jednak nie wolno?
Zastanówmy się: może z tego samego powodu, dla którego nie
wolno jeździć samochodem wzdłuż chodnika?
Kolizja z pojazdem jadącym wzdłuż drogi nie jest jedynym
kryterium istnienia różnych zakazów.
pzdr, Gotfryd
-
23. Data: 2011-09-27 11:56:18
Temat: Re: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1109271138020.3760@quad...
> On Tue, 27 Sep 2011, Cavallino wrote:
>
>> Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał
>>>
>>> Ten przepis jest idiotyczny. Rowerzysta
>>> przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi żadnego
>>> zagrożenia.
>>
>> Podobnie jak samochód przejeźdżający po pasach w poprzek jezdni.
>> A teraz zastanów się - dlaczego jednak nie wolno?
>
> Zastanówmy się: może z tego samego powodu, dla którego nie
> wolno jeździć samochodem wzdłuż chodnika?
To znaczy dla jakiego?
No i zastanowienie miało dotyczyć również rowerów.
-
24. Data: 2011-09-27 12:02:48
Temat: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-09-26 22:52:57 +0200, Shrek <u...@d...invalid> said:
> On 2011-09-26 21:31, 'Tom N' wrote:
>
>>> Trochę się nie dziwię. Też bym się wstydził, gdyby mój ojciec przed
>>> każdym skrzyżowaniem, gdzie nie ma pierwszeństwa wyłączał silnik,
>>> wychodził z samochodu i przepychał go na drugą stronę:P
>>
>> Powyższa analogia jest z tzw. d...
>
> Gdyż?
Gdyż mylisz przejście dla pieszych z drogą dla rowerów, z przejazdem
dla rowerów i z jezdnią.
--
Bydlę
-
25. Data: 2011-09-27 12:34:36
Temat: Re: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 27 Sep 2011, Cavallino wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał
>> On Tue, 27 Sep 2011, Cavallino wrote:
>>
>>> Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał
>>>>
>>>> Ten przepis jest idiotyczny. Rowerzysta
>>>> przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi żadnego
>>>> zagrożenia.
>>>
>>> Podobnie jak samochód przejeźdżający po pasach w poprzek jezdni.
[...pokreślę że tu się zgodziłem...]
>>> A teraz zastanów się - dlaczego jednak nie wolno?
>>
>> Zastanówmy się: może z tego samego powodu, dla którego nie
>> wolno jeździć samochodem wzdłuż chodnika?
>
> To znaczy dla jakiego?
"Zastawianie pieszym miejsca".
Rower jakby łatwiej wyminąć i łatwiej nim dostosować
się do przepisu o "ustąpieniu miejsca" oględnie
mówiąc (z sugestią że na "normatywnym" chodniku
samochodem jest to niewykonalne).
> No i zastanowienie miało dotyczyć również rowerów.
Ależ oczywiście - zakaz jazdy wzdłuż chodnika rowerem
jest ograniczony i warunkowy. Z powodu jak wyżej.
Ograniczony bo nie obejmuje dzieci i osób im towarzyszących,
a warunkowy bo dopuszcza "niemiejscowe" wyjątki dla pozostałych.
Właśnie z tego powodu: nie ma problemu że pieszy będzie
zmuszony nadłożyć kilka metrów z powodu *niewykonalności*
nakazanego zachowania kierującego pojazdem, nawet jak pojazd
z przeciwka się zatrzyma (znaczy nawet jakby kierujący
bardzo chciał ustąpić, trzeba będzie nadłożyć, bo on
nie da rady), nie wspominając o tym że "ustąpienie
miejsca" samochodem może byc w takich warunkach trudne:
na 2,5m wprzód nie przesuniesz się o 1,5m w bok nawet jeśli
tam jest miejsce, a rowerzysta i owszem.
Było o "wolno jadących", co wyraźnie przypomnę, żeby
ktoś nie wyciągnął szybkobieżnych "piratów chodnikowych".
Przypomnę również, ze w 100% zgadzam się z tezą że
powolne przejeżdżanie samochodem po pasach nie jest
kolizjogenne z samochodami na jezdni.
Problem jest wobec tych dla których chodnik i przejście
są przeznaczone - pieszych.
pzdr, Gotfryd
-
26. Data: 2011-09-27 12:53:30
Temat: Re: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości news:
> Przypomnę również, ze w 100% zgadzam się z tezą że
> powolne przejeżdżanie samochodem po pasach nie jest
> kolizjogenne z samochodami na jezdni.
Ale idzie o to, że jakiekolwiek zezwolenie na taki manewr na 100% spowoduje,
iż powolne zmieni się w niepowolne, niezależnie czy będzie do samochód czy
rower.
> Problem jest wobec tych dla których chodnik i przejście
> są przeznaczone - pieszych.
Dodaj jeszcze że rowerem również i będziemy zgodni.
-
27. Data: 2011-09-27 14:09:57
Temat: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: Excite <n...@n...bedzie.pl>
W dniu 2011-09-26 14:11, Myjk pisze:
> No tak, policja lekarstwem na całe zło świata...
Na całe to na pewno nie ale na egzekwowanie prawa kto inny jak nie
policja ma największy wpływ ? Znasz inny sposób na zmuszenie ludzi (a
raczej hołoty jak z filmiku) do bezpiecznej jazdy ?
-
28. Data: 2011-09-27 15:19:02
Temat: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: to <t...@x...abc>
begin Cavallino
>> Lepiej sam puknij się w głowę. Ten przepis jest idiotyczny. Rowerzysta
>> przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi żadnego
>> zagrożenia.
>
> Podobnie jak samochód przejeźdżający po pasach w poprzek jezdni. A teraz
> zastanów się - dlaczego jednak nie wolno?
Nie, nie podobnie. Źle się czujesz?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
29. Data: 2011-09-27 15:22:28
Temat: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: to <t...@x...abc>
begin notveryoldman
>> Rowerzysta przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi
>> żadnego zagrożenia.
>
> Ale rowerzysta przejeżdżający po pasach z prędkością rowerzysty już
> takie zagrożenie stanowi.
Oczywiście. Ale co z tego? U nas wszystko zostało postawione na głowie.
Przez pasy rowerzysta musi prowadzić rower, nie wiadomo w jakim celu, bo
wystarczyłoby, gdyby przejeżdżał z prędkością pieszego. Byłby nawet
lepiej widoczny niż pieszy, bo jako obiekt jest większy, a dodatkowo
rower ma często jakieś odblaski. Z kolei w niemal identycznej sytuacji
(pod względem budowy, oznakowania, widoczności), na przejeździe dla
rowerów, rowerzysta może jechać z dowolną w zasadzie prędkością jaką jest
w stanie osiągnąć i w zasadzie ma jeszcze "większe pierwszeństwo" niż
pieszy na pasach. Prawo stanowione przez idiotów, zapewne dla innych
idiotów.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
30. Data: 2011-09-27 17:15:11
Temat: Re: Lemingi na Puławskiej
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "to" <t...@x...abc> napisał w wiadomości
news:4e81cd46$0$3498$65785112@news.neostrada.pl...
> begin Cavallino
>
>>> Lepiej sam puknij się w głowę. Ten przepis jest idiotyczny. Rowerzysta
>>> przejeżdżający po pasach z prędkością pieszego nie stanowi żadnego
>>> zagrożenia.
>>
>> Podobnie jak samochód przejeźdżający po pasach w poprzek jezdni. A teraz
>> zastanów się - dlaczego jednak nie wolno?
>
> Nie,
Tak.