-
1. Data: 2011-04-09 08:47:36
Temat: Lekki, leśny szuterek...
Od: falco <m...@w...pl>
Siema,
poniżej krótkie ujęcia z ostatniej niedzielnej "przejażdżki" do
Inowłodza i Spały... Chłopaki trasę nazwali "lekkim, leśnym
szuterkiem..." czym mnie ostrrro wku...i... ;)
Jak na pierwszy raz w terenie dzielnie walczyłem, ale dziewictwo i tak
diabli wzięli... ;)
http://tnij.org/k8dz
http://tnij.org/k8eg
http://tnij.org/k8ei
I pełna wersja... dla znudzonych polecam wsłuchać się w podkład od 8.13,
który mówi wszystko... ;D
http://www.youtube.com/watch?v=rPpantjgyaQ
--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97
-
2. Data: 2011-04-09 10:45:36
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-04-09 10:47, falco pisze:
> Siema,
>
> poniżej krótkie ujęcia z ostatniej niedzielnej "przejażdżki" do
> Inowłodza i Spały... Chłopaki trasę nazwali "lekkim, leśnym
> szuterkiem..." czym mnie ostrrro wku...i... ;)
> Jak na pierwszy raz w terenie dzielnie walczyłem, ale dziewictwo i tak
> diabli wzięli... ;)
Żeby tak efektownie walnąć w zasadzie na prostym nie musiałeś wcale z
podwórka wyjeżdżać:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem
-
3. Data: 2011-04-09 10:57:01
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2011-04-09 12:45, Monster pisze:
> Żeby tak efektownie walnąć w zasadzie na prostym nie musiałeś wcale z
> podwórka wyjeżdżać:-)
gol na wyjezdzie liczy sie podwojnie
KJ
-
4. Data: 2011-04-09 13:32:57
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: ditron <t...@g...com>
On 9 Kwi, 12:57, KJ Siła Słów <K...@n...com> wrote:
> W dniu 2011-04-09 12:45, Monster pisze:
>
> > eby tak efektownie waln w zasadzie na prostym nie musia e wcale z
> > podw rka wyje d a :-)
mnie to wygląda na wyrezyserowane
nie wiem tylko czemu wstając przywitał kijek :)
ogólnie rotfl
a tematyka b. ciekawa - sam sie kłócę z myślami co teraz kupić
i transalpa biorę pod uwagę
proszę częściej pisać o nowych doświadczeniach
pozdrawiam
-
5. Data: 2011-04-09 16:16:51
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: falco <m...@w...pl>
W dniu 2011-04-09 12:45, Monster pisze:
> Żeby tak efektownie walnąć w zasadzie na prostym nie musiałeś wcale z
> podwórka wyjeżdżać:-)
Gdyby babcia miała... ;)
W dniu 2011-04-09 12:57, KJ Siła Słów pisze:
> gol na wyjezdzie liczy sie podwojnie
Tej wersji będę się 3mał !! ;)
W dniu 2011-04-09 15:32, ditron pisze:
> mnie to wygląda na wyrezyserowane
Zapewniam Cię, że nie... ;)
> nie wiem tylko czemu wstając przywitał kijek :)
Nie kijek tylko ułamane lusterko...
Co do gałęzi, to mocno poczułem pod żebrami, bo akurat poleciałem na
wystający konar, który wlazł mi pod kurtkę...
Oczywiście wywaliłem się, bo zgasł mi motocykl, ewidentnie za mała
prędkość, ale jak wspomniałem, to był mój pierwszy wjazd w teren, do
tego całkiem niespodziewany. Na filmie nie widać, ale wcześniej
przedzieraliśmy się przez krzaczory, leżące drzewa, niektórzy nawet
forsowali leśną rzeczkę. Do tego byłem bardzo spięty, zwyczajnie bojąc
się o sprzęt, którego mi szkoda na wygłupy, choć adrenalina robi
swoje... Gdybym miał kase, to kupiłbym kolejny motocykl - crossa i ucząc
się jazdy w terenie orał z chłopakami, bo to co wyczyniali na Trampkach,
to aż miło popatrzeć, zwłaszcza, że to są dość duże kloce jak na typowy
teren.
> a tematyka b. ciekawa - sam sie kłócę z myślami co teraz kupić
> i transalpa biorę pod uwagę
> proszę częściej pisać o nowych doświadczeniach
Zapraszam na nasze forum - http://forum.transalpclub.pl/ można się
bardzo dużo dowiedzieć, spotkać świetnych ludzi i co najważniejsze
cieszyć z jazdy, bo co chwila gdzieś razem latamy...
--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97
-
6. Data: 2011-04-09 16:35:33
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: kocyk <k...@Z...pl>
falco wrote:
> Siema,
>
> poniżej krótkie ujęcia z ostatniej niedzielnej "przejażdżki" do
> Inowłodza i Spały... Chłopaki trasę nazwali "lekkim, leśnym
> szuterkiem..." czym mnie ostrrro wku...i... ;)
> Jak na pierwszy raz w terenie dzielnie walczyłem, ale dziewictwo i tak
> diabli wzięli... ;)
>
> http://tnij.org/k8dz
> http://tnij.org/k8eg
> http://tnij.org/k8ei
Lo rany, to transalpa nie mozna nawet odlozyc na miekkie, zeby cos nie
odpadlo?
K.
-
7. Data: 2011-04-09 16:35:52
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: ditron <t...@g...com>
On 9 Kwi, 18:16, falco <m...@w...pl> wrote:
> > nie wiem tylko czemu wstaj c przywita kijek :)
>
> Nie kijek tylko u amane lusterko...
a lusterko swoja droga - widac jak na szybko przymontowales ;)
> Gdybym mia kase, to kupi bym kolejny motocykl - crossa i ucz c
> si jazdy w terenie ora z ch opakami, bo to co wyczyniali na Trampkach,
> to a mi o popatrze , zw aszcza, e to s do du e kloce jak na typowy
> teren.
miedzy innymi z tego powodu rozmyslam tez nad innym moto - nx650
> Zapraszam na nasze forum -http://forum.transalpclub.pl/mo na si
na pewno zajrzę, pozdrawiam
-
8. Data: 2011-04-09 16:53:35
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: "Tytus" <t...@g...pl>
Siemka
*** "falco"
Jak na pierwszy raz w terenie dzielnie walczyłem, ale dziewictwo i tak
diabli wzięli... ;)
First cut is the deepest...
to nie moto na lesne ostepy...
nie popelnij tego bledu co ja - zaczynajac zabawe z mientkim od duzego moto,
bo szybko albo sam sie zniechecisz albo zniecheci Cie placenie za szkody.
--
Tytus
żółta motorynka
i malagutek
-
9. Data: 2011-04-09 17:20:42
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: falco <m...@w...pl>
W dniu 2011-04-09 18:53, Tytus pisze:
> nie popelnij tego bledu co ja - zaczynajac zabawe z mientkim od duzego
> moto,
> bo szybko albo sam sie zniechecisz albo zniecheci Cie placenie za szkody.
Nie, nie, to mi nie grozi, bo jak mówiłem chłopaki wpuścili mnie w
maliny a gdy już wjechałem nie było odwrotu... ;) Doświadczenie zdobyte,
gleba odfajczona, oby tylko tak się zawsze kończyło.
Zabawa w terenie, to rzeczywiście niezła adrenalina, ale dokładnie
podchodzę do sprawy jak Ty, albo mając drugie moto albo nie zapuszczając
się głębiej. T.Apacz spełnia się dla mnie jako typowy podróżnik z
kapitalną możliwością, jaką jest niezależność zjechania na gorsze drogi,
czego większość motocykli zwyczajnie nie może zrobić nerwowo szukając
objazdów... ;)
Tak, więc jeżdżę, jeżdżę, jeżdżę, zdecydowanie po czarnym, zresztą jak
na 3 tygodnie, to praktycznie tylko wkoło komina wkrótce nakręcę 3
tysiak... ;) A za pasem wyjazd na 2 zloty i sezon ruszy z kopyta...
--
Pozdr! falco
SenNa... 356 '58 175
T.Apacz 0.6 '97
-
10. Data: 2011-04-09 18:18:02
Temat: Re: Lekki, leśny szuterek...
Od: Monster <a...@o...pl>
W dniu 2011-04-09 18:16, falco pisze:
> W dniu 2011-04-09 12:45, Monster pisze:
>
>> Żeby tak efektownie walnąć w zasadzie na prostym nie musiałeś wcale z
>> podwórka wyjeżdżać:-)
>
> Gdyby babcia miała... ;)
Nie przejmuj się,widziałem lepszych-kurdupel siadł na nowiutką
CBR900RR(stał na wysokim chodniku) i zanim odpalił silnik gibnął się na
bok z krawężnika,:-)
> Oczywiście wywaliłem się, bo zgasł mi motocykl,
a,no to juz wiem co Cię tak poniosło:-)
--
Tomek
BMW R1100S
Dniepr z wozem