Rok temu w pracy dziewczyny kupiły lampki na choinkje tzw ryż led
http://www.img.chh.pl/large_size/30b2c3a7b40fea3c257
bc8418a788523.jpg
Również w zeszłym roku sasiad na domu powiesił z 10metrów bieżących czegoś takiego:
http://imged.pl/3380/lampki-choinkowe-sople-led-grub
y-kabel-super-cena-1198380.jpg
W tym roku dziewczyny strojąc choinkę powiesiły lampki i jeden dzień było ok a
później jakaś awaria i lampki ledwo się żarzą. Znaczy świeca ale bardzo słabo.
Podobnie u sąsiada na chacie- odpalił w tym roku świeciły kilka dni jasno a wczoraj
widziałem ze podobnie jak te na choince ledwo się świeca.
Tak z ciekawości- co jest przyczyną?- Czy przepalenie jednego/kilku ledów może dać
taki "efekt"?

do góry

W dniu 2016-12-12 o 08:42, Kris pisze:

> W tym roku dziewczyny strojąc choinkę powiesiły lampki i jeden dzień było ok a
później jakaś awaria i lampki ledwo się żarzą. Znaczy świeca ale bardzo słabo.
> Podobnie u sąsiada na chacie- odpalił w tym roku świeciły kilka dni jasno a wczoraj
widziałem ze podobnie jak te na choince ledwo się świeca.
> Tak z ciekawości- co jest przyczyną?- Czy przepalenie jednego/kilku ledów może dać
taki "efekt"?

Tak, wystarczy jeden umierający w szeregu.

--
Irokez

do góry

Użytkownik "Kris" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:59252139-5fed-4b6a-a91c-ec82de9e31ca@googlegrou
ps.com...
(ledwo się bździ)
> Tak z ciekawości- co jest przyczyną?- Czy przepalenie jednego/kilku ledów
> może dać taki "efekt"?

Może. W moich lampkach, takich do świecenia na suficie, polux po 3 zyla w
Castoramie, więc tanie gówno, co rusz przepalały się diodki. Wyglądało to
tak, że najpierw całość migała, potem albo gasła zupełnie, albo świeciła
ledwo-ledwo. Zwarcie felernej diody przywracało jasność pozostałym.
Zasilanie prądowe, więc można było nawet całość zewrzeć i dymu nie było.
Felerne diody w miejscach struktur przepalały się na węgiel, wyraźnie było
na czarno wypalone. Czasem mogłem zaobserwować mikrołuki w przepalonych
miejscach.

--
...Ja biorę na siebie schody, znajdę je skubane i skopię im poręcz
tak, że nie będą wiedziały, którędy na górę. (C) Osioł ze Shreka.

do góry

Kris pisze:
> Rok temu w pracy dziewczyny kupiły lampki na choinkje tzw ryż led
> http://www.img.chh.pl/large_size/30b2c3a7b40fea3c257
bc8418a788523.jpg
> Również w zeszłym roku sasiad na domu powiesił z 10metrów bieżących czegoś takiego:
> http://imged.pl/3380/lampki-choinkowe-sople-led-grub
y-kabel-super-cena-1198380.jpg
> W tym roku dziewczyny strojąc choinkę powiesiły lampki i jeden dzień było ok a
później jakaś awaria i lampki ledwo się żarzą. Znaczy świeca ale bardzo słabo.
> Podobnie u sąsiada na chacie- odpalił w tym roku świeciły kilka dni jasno a wczoraj
widziałem ze podobnie jak te na choince ledwo się świeca.
> Tak z ciekawości- co jest przyczyną?- Czy przepalenie jednego/kilku ledów może dać
taki "efekt"?

Może wysechł elektrolit w zasilaczu, o ile jest tam jakiś zasilacz bo
nie widze.


--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html

do góry