eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieria › Latająca butla
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 264

  • 51. Data: 2017-04-05 13:33:32
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 05.04.2017 12:39, Konrad Anikiel wrote:
    > W dniu środa, 5 kwietnia 2017 19:28:45 UTC+9 użytkownik bartekltg
    > napisał:

    >>
    >> O monitorki przystawiane do głowy.
    >> https://en.wikipedia.org/wiki/Virtual_reality_headse
    t
    >>
    >> Jako taki rynek tego powstał w ostatnich latach (sprzęt drogi, ale
    >> jest, gorzej z grami an to*), ale cały czas może walnać, tak jak
    >> to zrobił te 20 lat temu, gdy próbowali zrobić to samo, ciut
    >> starszą technologią.
    >
    > Nic nie walnęło. Cały czas to było używane w przemyśle stoczniowym i
    > tam gdzie się projektuje grubaśne instalacje typu rafineria. Zwykły
    > zjadacz chleba mógł o tym nie słyszeć, ale o czym to niby ma
    > świadczyć?

    OK miało jakieś tam zastosoanie spacjalistyczne (prawda, nie
    słyszałem). Ale jako produkt na szeroki rynek rozrywkowy,
    a o tym suryga pisał, walnęło, a właściwie wtedy na dobre nie
    zaskoczyło.

    >
    >> To jest ten sam błąd w rozumowaniu co poprzednio, 'skoro zdalnie
    >> sterowane quadrokoptery nie latają, mimo, że już ich keidyś
    >> próbowano, to pewnie i teraz się nie uda'. Da Vinci nie poleciał,
    >> to i Wright nie polecą:)
    >
    > Widzę tu jeszcze trochę inne podejście: ja nie widziałem- znaczy nie
    > ma i nie będzie. A jak mu pokażesz, to "czekamy na pierwsze wypadki".
    > Nie spodziewaj się refleksji typu "faktycznie się da, nie miałem
    > racji". Cebulak zawsze ma rację.

    Może tak źle nie jest. Sukanie dziur i problemów też jest istotną
    umiejętnością;-) Byle nie robić tego bezsensownie.

    pzdr
    bartekltg







  • 52. Data: 2017-04-05 13:36:09
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 05.04.2017 13:08, Marek wrote:
    > On Wed, 5 Apr 2017 12:28:44 +0200, bartekltg <b...@g...com> wrote:
    >> To jest ten sam błąd w rozumowaniu co poprzednio,
    >> 'skoro zdalnie sterowane quadrokoptery nie latają, mimo,
    >> że już ich keidyś próbowano, to pewnie i teraz się nie uda'.

    >> Da Vinci nie poleciał, to i Wright nie polecą:)

    >
    > Tak tak, to już wiemy bo juz tysiace kopterow dostarcza towary.
    >

    Uzupełniłem linijkę.

    pzdr
    bartekltg


  • 53. Data: 2017-04-05 14:09:25
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 5 kwietnia 2017 12:03:28 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
    > W dniu środa, 5 kwietnia 2017 18:32:58 UTC+9 użytkownik s...@g...com napisał:
    > > > >Od lipca każdy będzie móg się przekonać. Dubaj wprowadza autonomiczne
    > > > >latające taksówki. Chińskie. http://tiny.pl/g5f6g
    > >
    > > area of 40 to 50 km
    > > 30 minutes of flight time
    > >
    > > prawie jak VW pali 5 l/km :)
    >
    > A możesz napisać to samo tak żeby dało się zrozumieć co masz na myśli?

    30 minut lotu na odległość 50 km to dron musi zapieprzać 100 km/h=27m/s
    do tego "ładunek" 100 kg

    jedyny wzór jaki pamietam na energię to E=(mv^2)/2 czyli 36 kW

    jak dobry wzór zastosowałem to ten dron jest jest jak VW który pali 5 l/100 km
    tylko że laboratorium i to jak zjeżdża z pochylni :)

    ps
    nie wziąłem pod uwagę masy samego drona bo przy takich masach akumlatorów
    http://fiamm.pl/baterie-trakcyjne-24v.html

    Li-jon nie biore pod uwagę bo czytałem że coś samoloty mają z nimi problem


  • 54. Data: 2017-04-05 14:40:39
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 05.04.2017 14:09, s...@g...com wrote:
    > W dniu środa, 5 kwietnia 2017 12:03:28 UTC+2 użytkownik Konrad Anikiel napisał:
    >> W dniu środa, 5 kwietnia 2017 18:32:58 UTC+9 użytkownik s...@g...com napisał:
    >>>>> Od lipca każdy będzie móg się przekonać. Dubaj wprowadza autonomiczne
    >>>>> latające taksówki. Chińskie. http://tiny.pl/g5f6g
    >>>
    >>> area of 40 to 50 km
    >>> 30 minutes of flight time
    >>>
    >>> prawie jak VW pali 5 l/km :)
    >>
    >> A możesz napisać to samo tak żeby dało się zrozumieć co masz na myśli?
    >
    > 30 minut lotu na odległość 50 km to dron musi zapieprzać 100 km/h=27m/s
    > do tego "ładunek" 100 kg



    > jedyny wzór jaki pamietam na energię to E=(mv^2)/2 czyli 36 kW

    Powiedz, żę trollujesz;-)

    kW to moc, nie energia.

    36 (a właściwie 39) kJ. To jest energia siedzaca w niecałym gramie
    benzyny (46MJ/kg). Dołączając sprawność silnika, pewnie potrzeba
    ze 4 gramy... by uzyskać energię odpowiadającą takiej prędkości.

    Mało, tyle, zę to nic nie mówi o zużyciu paliwa. Nawet auto
    nie pali tylko na rozpęd.
    Głownie energii potrzeba na pokonywanie oporów (i w pewnym sensie
    walkę z grawitacją, przy samolocie łątwiej to wytłumaczyć ;-)
    Dla samolotu to się fajnie z dołu szacuje, nad śmigłowcem musiałbym
    pomyśleć).


    Z drugiej strony, rząd wielkości na moc podałeś dobry.
    Łatwo policzyć potrzebną moc w zawisie.

    ciag^(3/3) / sqrt(powierzchnia smigieł * 2 gestosc powietrza)

    http://www.wolframalpha.com/input/?i=(100kg*9.81m%2F
    s%5E2)%5E(3%2F2)+%2F+sqrt(+4m%5E2+*+2+*+air+density+
    )

    zakłądając te 100kg i efektywnej 4m^2 powierzchni śmigieł

    9kW. 4 razy mniej.
    Weźmy 10kW, bo pewnie ustrojstwo cięższe.


    10kW podzlić przez 46MJ/kg to 0.2 grama /s 13 g/minute 400g/30minut.
    0.55l /30min.

    x4 na sprawność silnika, weźmy x5 bo wiatr nam bedzie przeszkadzał,
    śmigło niedkoskonałe...

    2.6 l / 30 min
    w 30 min przelecieliśmy 50km,

    5.2l na 100km.



    Wyszło tyle co zapowiadali;-)
    Podchodziłbym bardzo ostrożnie do tych szacunków, bo zupełnie pomija
    on zuzycie na przebijanie sie przez powietrze (choć to akurat
    powonno - przy dobrze zaprojektowanym latadle - być mniejsze!)
    ale fizycznej niemożliwosći osiągnięcia takich wyników chwilowo nie
    stwierdzam;-)


    > jak dobry wzór zastosowałem to ten dron jest jest jak VW który pali 5 l/100 km
    > tylko że laboratorium i to jak zjeżdża z pochylni :)

    Ile pali tyle pali, ważne po ile kurs;-)


    > nie wziąłem pod uwagę masy samego drona bo przy takich masach akumlatorów
    > http://fiamm.pl/baterie-trakcyjne-24v.html
    >
    > Li-jon nie biore pod uwagę bo czytałem że coś samoloty mają z nimi problem

    To w końcu na baterie czy spalinowy?

    pzdr
    bartekltg





  • 55. Data: 2017-04-05 15:00:24
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: s...@g...com


    > Powiedz, żę trollujesz;-)

    nie było tematu, dobra :)

    > To w końcu na baterie czy spalinowy?


    oczywiście że elektryczny mi chodzi
    Bo teraz wogóle się pogubiłem
    Akumlator ma napięcie 24 V Pojemność 200 Ah i masę 100 kg
    I podepniemy go do drona z przykładu powyżej to poleci?
    Masa drona zero


  • 56. Data: 2017-04-05 15:16:36
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 05.04.2017 15:00, s...@g...com wrote:
    >
    >> Powiedz, żę trollujesz;-)
    >
    > nie było tematu, dobra :)
    >
    >> To w końcu na baterie czy spalinowy?
    >
    >
    > oczywiście że elektryczny mi chodzi

    Ale po co? Przecież tam mówią, ze będą na benzynę,
    skoro podają spalanie w litrach.

    Akumulatory litowo jonowe mają tak z 60 razy mniejszą
    gęstość energetyczną niż węglowodorwy. Sprawność trochę
    ratuje, ale nadal zamiast 3kg benzyny potrzeba 100kg akumulatorów....
    Nie używamy benzyny bez powodu;-)

    > Bo teraz wogóle się pogubiłem
    > Akumlator ma napięcie 24 V Pojemność 200 Ah i masę 100 kg
    > I podepniemy go do drona z przykładu powyżej to poleci?
    > Masa drona zero

    10kW to musi ciągnać 420A.
    Skoro ma 200Ah to starczy mu na 28 minut 30s,
    wyglebie sie połtorej minuty przed celem ;-)

    I to pomijając takie drobnostki jak sprawność ;-)



    pzdr
    bartekltg






  • 57. Data: 2017-04-05 16:04:12
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:oc2qnk$rrn$...@n...news.atman.pl...
    On 05.04.2017 15:00, s...@g...com wrote:
    >>> To w końcu na baterie czy spalinowy?
    >> oczywiście że elektryczny mi chodzi

    >Ale po co? Przecież tam mówią, ze będą na benzynę,
    >skoro podają spalanie w litrach.

    >Akumulatory litowo jonowe mają tak z 60 razy mniejszą
    >gęstość energetyczną niż węglowodorwy. Sprawność trochę
    >ratuje, ale nadal zamiast 3kg benzyny potrzeba 100kg akumulatorów....
    >Nie używamy benzyny bez powodu;-)

    Jak doliczysz mase silnika spalinowego i spodziewany czas lotu, to
    przestaje byc tak prosto.
    No ale tez taka taksowka powinna z 16h dziennie latac, a nie stac i
    sie ladowac :-)

    W kazdym badz razie modelarze juz dawno odkryli, ze elektryczne napedy
    rownie dobre,
    potem przeszlo na zabawki, niedawno slyszalem o elektrycznym napedzie
    do paralotni,
    wiec nie wykluczalbym i takiej elektrycznej taksowki.

    Z drugiej strony spalinowe tez sa opanowane ... ale to po prostu maly
    helikopter bylby.

    Jest tez ten sloneczny samolot...

    P.S. a nie byloby lepiej, gdyby smigla byly w tunelach ?


    J.


  • 58. Data: 2017-04-05 16:41:55
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 5 Apr 2017 03:39:43 -0700 (PDT), Konrad Anikiel
    <a...@g...com> wrote:
    > Widzę tu jeszcze trochę inne podejście: ja nie widziałe
    > m- znaczy nie ma i nie będzie. A jak mu pokażesz, to "czekamy na
    > pierwsze wypadki". Nie spodziewaj się refleksji typu "faktycznie si?
    > ? da, nie miałem racji". Cebulak zawsze ma rację.

    Tak, tak sobie to tłumacz. Nikt nie napisał, że się nie da. Kolega
    inz. zapomniał, że tutaj warunki dyktuje księgowy i prawnik a nie
    inżynier. Jeśli coś się da stosujac zaawansowaną technikę by
    opanowac autonomicxny lot, to i tak jest to psu na budę jeśli to
    będzie drogie i niebezpieczne, sczegolnie po tym jak to na łeb
    spadnie albo dziecku urwie palce bo akurat dron wyladowal dziecku w
    piaskownicy. O straszeniu psa i kota nie wspominajac.

    --
    Marek


  • 59. Data: 2017-04-05 16:59:16
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik suryga napisał w wiadomości
    >nie wziąłem pod uwagę masy samego drona bo przy takich masach
    >akumlatorów
    >http://fiamm.pl/baterie-trakcyjne-24v.html
    >Li-jon nie biore pod uwagę bo czytałem że coś samoloty mają z nimi
    >problem

    A powinienes wziac, bo takie zapewne beda uzyte.
    A te co znalazles, olowiowe ... nikt ich do latania nie uzywa.

    J.


  • 60. Data: 2017-04-06 04:50:48
    Temat: Re: Latająca butla
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    W dniu środa, 5 kwietnia 2017 20:33:33 UTC+9 użytkownik bartekltg napisał:
    > On 05.04.2017 12:39, Konrad Anikiel wrote:
    > > W dniu środa, 5 kwietnia 2017 19:28:45 UTC+9 użytkownik bartekltg
    > > napisał:
    >
    > >>
    > >> O monitorki przystawiane do głowy.
    > >> https://en.wikipedia.org/wiki/Virtual_reality_headse
    t
    > >>
    > >> Jako taki rynek tego powstał w ostatnich latach (sprzęt drogi, ale
    > >> jest, gorzej z grami an to*), ale cały czas może walnać, tak jak
    > >> to zrobił te 20 lat temu, gdy próbowali zrobić to samo, ciut
    > >> starszą technologią.
    > >
    > > Nic nie walnęło. Cały czas to było używane w przemyśle stoczniowym i
    > > tam gdzie się projektuje grubaśne instalacje typu rafineria. Zwykły
    > > zjadacz chleba mógł o tym nie słyszeć, ale o czym to niby ma
    > > świadczyć?
    >
    > OK miało jakieś tam zastosoanie spacjalistyczne (prawda, nie
    > słyszałem). Ale jako produkt na szeroki rynek rozrywkowy,
    > a o tym suryga pisał, walnęło, a właściwie wtedy na dobre nie
    > zaskoczyło.

    No więc zapytałem go o co mu chodzi. Czy chciał udowodnić że nie da się tego zrobić,
    czy że nie da się tego sprzedawać przez dłuższy okres czasu niż sezonowa moda, czy że
    ten rynek nie może być masowy, czy jeszcze coś innego. Każdy mądrala zawsze może
    wyskoczyć z dowolną bzdurą, a kiedy okaże się że nie miał racji, może się wić z czymś
    w rodzaju "a jednak to ja miałem rację, bo mi chodziło o coś zupełnie innego". Mi po
    prostu nie chce się w ten sposób bawić.

    >
    > >
    > >> To jest ten sam błąd w rozumowaniu co poprzednio, 'skoro zdalnie
    > >> sterowane quadrokoptery nie latają, mimo, że już ich keidyś
    > >> próbowano, to pewnie i teraz się nie uda'. Da Vinci nie poleciał,
    > >> to i Wright nie polecą:)
    > >
    > > Widzę tu jeszcze trochę inne podejście: ja nie widziałem- znaczy nie
    > > ma i nie będzie. A jak mu pokażesz, to "czekamy na pierwsze wypadki".
    > > Nie spodziewaj się refleksji typu "faktycznie się da, nie miałem
    > > racji". Cebulak zawsze ma rację.
    >
    > Może tak źle nie jest. Sukanie dziur i problemów też jest istotną
    > umiejętnością;-) Byle nie robić tego bezsensownie.

    Ja wiem, potem można się upierać "no może i gdzieś tam jest, ale w Komputroniku nie
    ma", potem "no może i nawet w Komputroniku jest ale nie w tym na mojej ulicy", potem
    "no może i nawet jest na mojej ulicy, ale ja nie kupiłem, bo było brzydkie" i tak do
    usranej śmierci. To nie jest inżynieria, to jest trzepak.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: