-
11. Data: 2011-10-12 11:34:28
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: PawelK vel Pablo <e...@...stopce>
Dnia 285 roku bieżącego, AZ zeznał(a) jak następuje:
> No to tym razem moje KHI.
>
> Pytanie brzmi - czy lancuch moze sie skonczyc inaczej niz przez
> wyciagniecie?
>
> Lancuch to zloty DID ZVM2, przednia zebatka zmieniona przy 30 kkm,
> lancuch i tylna zebatka to juz cos pod 60 kkm. Podciagany 2 razy
> symbolicznie, od tylnej zebatki lancucha nie da sie odciagnac wiecej
> niz 2-3 mm, nie jest nierownomiernie wyciagniety.
>
> Niepokoja mnie jedynie - drgania przy ruszaniu i przy przyspieszaniu,
> no i czy nasmarowany czy nie swiszczy, nie trzeszczy/grzechocze tylko
> swiszczy.
>
> Przy okazji chcialem zapytac - dlaczego producenci motocykli nie
> montuja wszedzie walow kardana. Skad ta niechec?
Jakby co, zrewanżuję się za kółka. Mam zakuwarkę i udarowy klucz
elektryczny do odkręcenia zdawczej.
--
PawelK vel Pablo
e-mail: pablo i klubvolvo org pl
V850 T5 2,3 20V '96r; B5234FT Motronic 4.3; AW 50-42 "Poskramiacz"
FZS600 Fazer '01 63kkm -> na sprzedaż
CBR600F F4i '02 27kkm "Laleczka"
Warszawa Gocław
-
12. Data: 2011-10-12 11:36:22
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: Grzegorz Rogala <a...@v...pl>
W dniu 12-10-2011 13:09, AZ pisze:
>> Moga sie rolki rozpasc
>> Moga sie oringi skonczyc i lancuch "stanie"
>> Moze sie zerwac
>> Moze duzo sie moze ;)
>>
> Toto wiem ale to juz jest awaria ;-)
Dwa pierwsze nie unieruchomia Cie, wiec nie awaria.
Zerwanie z reguly dewastuje.
> Podejrzewam, ze gdybym nie wymienil przedniej zebatki to calosc by
> umarla 20 kkm wczesniej. Chodzi tylko o przednia zebatke ktora zuzywa
> sie duzo szybciej niz calosc. Poprzedni naped tak wlasnie umarl, ot
> odkrecilem na autostradzie mocniej manetke uslyszalem gruchot a moj
> motocykl zyskal kontrole trakcji na przedniej zebatce chociaz zebow to
> ona juz nie miala ;-)
Trzeba zakladac dobre zebatki, najlepsze na jakich jezdzilem to AFAM.
>> Swiszczy bo rolki maja juz na tyle duzy luz ze sobie grzechocza.
>>
> Czyli, zuzyty?
No zuzyty.
>> Masa, Masa ,Masa i w chuj klopotow.
>>
> Jakich klopotow (nie pytam o BMW)?
Uszczelnienie, olej, masa, masa, masa ;)
I zzera moc! ;)
--
pozdr
Rogal
Tiger1050 - sprzedam
KQ750Axi - sprzedam
http://www.rogal.riders.pl
-
13. Data: 2011-10-12 11:41:06
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-12, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> wrote:
>
> Trzeba zakladac dobre zebatki, najlepsze na jakich jezdzilem to AFAM.
>
A gdzie to kupujesz? Bo ja to mialem JT Sprockets z Larssona. Ponoc
dobre tez sa te PBC to mialem fabrycznie ale przednia umarla po 30 kkm.
--
Artur
ZZR 1200
-
14. Data: 2011-10-12 11:42:47
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-12, PawelK vel Pablo <e...@...stopce> wrote:
>
> Jakby co, zrewanżuję się za kółka. Mam zakuwarkę i udarowy klucz
> elektryczny do odkręcenia zdawczej.
>
No zakuwarke chetnie ale to pewnie na wiosne. Ze zdawcza daje rade,
klucz teleskopowy do kol z samochodu + rurka ;-)
PS. Wpadasz do SP dzis?
--
Artur
ZZR 1200
-
15. Data: 2011-10-12 11:45:39
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-12, Grzegorz Rogala <a...@v...pl> wrote:
>
> hm, ja tam nie wiem, ale uczylem sie kiedys ze przekladnia lancuchowa to
> całość zębatki i lancuch.
>
Tez tak sie uczylem, ale po 30 kkm zeby w niej byly bardzo liche i
ewidentnie nie pasowala juz do lancucha, to czemu miala mi dalej
dewastowac lancuch ktory ladnie pasowal na nowa?
>
> Poza tym 30kkm to nie jest jakis mega wyczyn
> Po 36kkm w Buzie wymienialem tylko dlatego, ze jechalem do Maroka i
> musialem miec 100% pewnosc ze starczy. A bylo jeszcze z 50% miejsca do
> naciagania. Teraz mam w Tigerze 26kkm i sie nadal trzyma.
>
A ja sie nauczylem ze miejsce na naciaganie to nie wszystko. Bo jak juz
lancuch trzeba naciagac to mozna go wyrzucic na smieci, jak zaczalem
poprzedni naciagac to naciagalem praktycznie co 2-3 dni a w aktualnym po
zalozeniu pierwszy raz naciag tknalem po zmianie przedniej zebatki i
ostatnio.
--
Artur
ZZR 1200
-
16. Data: 2011-10-12 11:45:47
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>
AZ napisał(a):
> ale przednia umarla po 30 kkm.
Bo za duzo na niej jezdziles. A na tylnej mniej.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
17. Data: 2011-10-12 11:47:37
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-12, Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl> wrote:
>> ale przednia umarla po 30 kkm.
>
> Bo za duzo na niej jezdziles. A na tylnej mniej.
>
No. Jakbys mial gryzc jedzenie 4 zebami przez cale zycie a nie 32 to tez
by Ci sie wczesniej skonczyly.
--
Artur
ZZR 1200
-
18. Data: 2011-10-12 11:48:58
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>
AZ napisał(a):
> No. Jakbys mial gryzc jedzenie 4 zebami przez cale zycie a nie 32 to tez
> by Ci sie wczesniej skonczyly.
No ale ja mam jeszcze mleczaki, wiec sie nie boje.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
19. Data: 2011-10-12 13:41:00
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: "Tytus z domQ" <t...@g...pl>
Siemka
*** "AZ"
Podejrzewam ze wynik jest wynikiem zamontowania olejarki.
Tej nie dzialajacej???
Bo ja mysle ze to efekt smarowania pozyczanymi sprajami :)
***Poprzedni skonczyl sie po 30 kkm (fabrycznie montowany ENUMA EK50ZVX2 a
zebatki
PBC czy jakos tak).
No po 30kkm wg licznika handlarza sprzedajacego moto.
--
Tytus
żółta motorynka
malagutek RWD
-
20. Data: 2011-10-12 13:48:35
Temat: Re: Lancuch sie konczy? Tym razem moje KHI
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-10-12, Tytus z domQ <t...@g...pl> wrote:
>
> Tej nie dzialajacej???
> Bo ja mysle ze to efekt smarowania pozyczanymi sprajami :)
>
Zdarzylo mi sie 2 razy. Olejarka juz dziala, a Ty uwazaj co wlewasz bo
dual injector ma w sobie gabeczke.
>
> No po 30kkm wg licznika handlarza sprzedajacego moto.
>
To sie zdecyduj, bo jezeli handlarz cos skrecil to moje KHI powinno miec
90 kkm + skrecone. Bezawaryjnie.
--
Artur
ZZR 1200