-
11. Data: 2010-03-29 19:30:43
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: "Jacek" <n...@w...pl>
No to polakieruj proszkowo. Weź pod uwagę, że powłoka lakieru proszkowego
jest grubsza, niż gdybyś "psiknął" sprayem i na krawędzi przy zakładaniu
opony na 100% ja uszkodzą. Koszt za sztukę w granicach 60-80 zł (razem z
piaskowaniem)
Jacek
-
12. Data: 2010-03-29 20:10:44
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-03-29 19:30, Jacek pisze:
> No to polakieruj proszkowo. Weź pod uwagę, że powłoka lakieru proszkowego
> jest grubsza, niż gdybyś "psiknął" sprayem i na krawędzi przy zakładaniu
> opony na 100% ja uszkodzą. Koszt za sztukę w granicach 60-80 zł (razem z
> piaskowaniem)
No właśnie o to mi chodzi. Wydaje mi się, że jednak proszek łatwiej
odpryskuje, dlatego się zastanawiam skąd się wzięła moda na malowanie
felg proszkowo i czy malowanie felg w ten sposób ma jakieś uzasadnienie.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
13. Data: 2010-03-29 21:59:58
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
Maciek pisze:
> W dniu 2010-03-29 16:16, krz pisze:
>> Wiesz w ogóle co to jest malowanie proszkowe?
> A może coś w temacie?
Przecież Ci w temacie napisał.
Np.
http://www.cemak.pl/index.php?go=lakierowanie-proszk
owe
KJ
-
14. Data: 2010-03-29 22:31:18
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-03-29 21:59, KJ Siła Słów pisze:
>>> Wiesz w ogóle co to jest malowanie proszkowe?
>> A może coś w temacie?
> Przecież Ci w temacie napisał.
No i fajnie, a ja pytam jak się to sprawdza na felgach, zwłaszcza
stalowych, które być może po sezonie będą wymagały puknięcia młotem,
albo w trakcie sezonu dostaną parę razy kamieniem. Jak się sprawdza na
pukniętej ramie mojego moto to wiem.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
15. Data: 2010-03-30 09:34:37
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: "Agent" <w...@o...ue>
Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hor2rp$l4o$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W dniu 2010-03-29 21:59, KJ Siła Słów pisze:
>>>> Wiesz w ogóle co to jest malowanie proszkowe?
>>> A może coś w temacie?
>> Przecież Ci w temacie napisał.
> No i fajnie, a ja pytam jak się to sprawdza na felgach, zwłaszcza
> stalowych, które być może po sezonie będą wymagały puknięcia młotem,
> albo w trakcie sezonu dostaną parę razy kamieniem. Jak się sprawdza na
> pukniętej ramie mojego moto to wiem.
> --
Pukania młotem to nic nie wytrzyma a na kamienie to proszek napewno jest
bardziej odporny niż na mokro
-
16. Data: 2010-03-30 10:07:27
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: Sebastian Sawicki <f...@s...edu.pl>
Maciek said the following on 29.03.2010 20:10:
> W dniu 2010-03-29 19:30, Jacek pisze:
>> No to polakieruj proszkowo. Weź pod uwagę, że powłoka lakieru proszkowego
>> jest grubsza, niż gdybyś "psiknął" sprayem i na krawędzi przy zakładaniu
>> opony na 100% ja uszkodzą. Koszt za sztukę w granicach 60-80 zł (razem z
>> piaskowaniem)
> No właśnie o to mi chodzi. Wydaje mi się, że jednak proszek łatwiej
> odpryskuje, dlatego się zastanawiam skąd się wzięła moda na malowanie
> felg proszkowo i czy malowanie felg w ten sposób ma jakieś uzasadnienie.
>
My do off-roadu zawsze malujemy proszkowo i lakier wytrzymuje.
Alternatywa jest dobry podklad epoksydowy plus jakas dobra farba (np
poliluretan)
S.
-
17. Data: 2010-03-30 11:35:15
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-03-30 09:34, Agent pisze:
> Pukania młotem to nic nie wytrzyma a na kamienie to proszek napewno jest
> bardziej odporny niż na mokro
No tak, ale proszek przy pukaniu młotem ma tendencję do odpryskiwania
jakoś tak bardziej niż na mokro. Rzekłbym, że miejsce puknięcia
odpryskuje razem z sąsiedztwem :-)
--
Pozdrawiam
Maciek
-
18. Data: 2010-03-30 11:39:45
Temat: Re: Lakierowanie felg
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2010-03-30 10:07, Sebastian Sawicki pisze:
> My do off-roadu zawsze malujemy proszkowo i lakier wytrzymuje.
> Alternatywa jest dobry podklad epoksydowy plus jakas dobra farba (np
> poliluretan)
Dzięki.
--
Pozdrawiam
Maciek