eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyŁadowanie akumulatora - czy mój prostownik jest sprawny.Re: Ładowanie akumulatora - czy mój prostownik jest sprawny.
  • Data: 2011-01-26 19:11:52
    Temat: Re: Ładowanie akumulatora - czy mój prostownik jest sprawny.
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 26 Jan 2011 16:34:05 +0000 (UTC), Artur Frydel wrote:
    >W związku z tym pytanie; czy ma sens
    >kupowanie nowego prostownika, np. na allegro? Są tam prostowniki w cenie
    >~150zł które mają już jakąś "automatykę" (czyli diody sygnalizujące stan
    >naładowania akumulatora itp.).

    A automatyczny wylacznik maja ?

    Bo to jest tylko ta roznica - podlaczasz prostownik w garazu i
    przychodzisz na drugi dzien, albo zrywasz sie gdzies w srodku nocy i
    gonisz sprawdzic czy juz naladowany, albo spisz z wyrzutami sumienia -
    wiesz ze trzeba by sprawdzic i moze wylaczyc, ale sie nie chcialo isc
    :-)

    Duzo zalezy od odleglosci do garazu i pory ladowania :-)

    Choc z rzadka moze sie okazac ze automat uchronil akumulator przed
    peknieciem a auto lub podloge przed zalaniem kwasem.

    >Generalnie to martwi mnie tylko to duże napięcie (>16V) po pewnym czasie
    >ładowania. Słuchać wtedy bulgotanie elektrolitu, ale to jeszcze nie jest
    >gotowanie - aku nie jest nawet ciepły.

    Bo energia doplywa, zamienia sie na wodor i tlen i w gazowej postaci
    ulatuje w atmosfere - czemu mialoby byc cieplo ?

    Tylko plyty niepotrzebnie niszczysz i wode marnujesz.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: