-
31. Data: 2020-08-17 11:11:11
Temat: Re: Ladowanie
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 17.08.2020 o 10:57, T. pisze:
> W dniu 2020-08-17 o 07:28, J.F. pisze:
>
>>
>> A owszem, ale w trase nie pojedziesz.
>>
>> J.
>>
>
> E tam - kupuje się agregat prądotwórczy i wkłada do bagażnika. Według
> WLTP zużycie na 100 km to ok. 14 kWh, zatem zakładając przejechanie tych
> 100 km w ciągu godziny wystarczy kupić agregat o tej mocy, żeby ładować
> z taką wydajnością, z jaką się prąd zużywa.
> A można zużyć mniej - ale cwaniaki wszystko wyłączyli, włącznie z klimą
> (https://www.facebook.com/autopolska2017/posts/19747
27869492359) - nawet
> nieco powyżej 6 kWh.
> Generalnie mocno wydłuży podróż agregat ok. 10 kWh - cena rzędu 5 tys.
> zł. Problemem mogą być wymiary - trzeba by dobrać odpowiedni. Sądzę, że
> za jakiś czas pojawią się odpowiednio płaskie agregaty, żeby to się
> zmieściło do bagażnika. A spaliny wyprowadzać jakąś rurką i już. Tylko
> nie wiem, czy w czasie jazdy można ładować elektryka - czy to fizycznie
> możliwe. Bo w niektórych autach elektrycznych przy wpiętym kablu nie da
> się go uruchomić. Ale pewnie i z tym problemem ludzie sobie poradzą.
> T.
Czy są jakieś auta działające na tej zasadzie? Że spalinowy silnik tylko
dostarcza prądu?
Bo te wszystkie hybrydy z wtyczką mają normalne skrzynie biegów
przenoszące napęd z motoru spalinowego na koła bez pośrednictwa elektryki...
MJ
-
32. Data: 2020-08-17 11:23:38
Temat: Re: Ladowanie
Od: K <n...@e...com>
On 17/08/2020 10:11, Michal Jankowski wrote:
>
> Czy są jakieś auta działające na tej zasadzie? Że spalinowy silnik tylko
> dostarcza prądu?
>
> Bo te wszystkie hybrydy z wtyczką mają normalne skrzynie biegów
> przenoszące napęd z motoru spalinowego na koła bez pośrednictwa
> elektryki...
>
> MJ
Opel Ampera byl/jest. Ale z tego co wiem nie byl w stanie uruchomic
spalinowego aby ladowac na biezaco w trakcie jazdy.
-
33. Data: 2020-08-17 11:35:52
Temat: Re: Ladowanie
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 17 Aug 2020 11:11:11 +0200, Michal Jankowski
> Czy są jakieś auta działające na tej zasadzie? Że spalinowy silnik tylko
> dostarcza prądu?
Oczywiście. M.in. Outlander PHEV. Znaczy do 70/h dostarcza prądu do
silników elektrycznych i ew. baterii. Powyżej podpina w razie konieczności
ICE pod koła bezpośrednio...
> Bo te wszystkie hybrydy z wtyczką mają normalne skrzynie biegów
> przenoszące napęd z motoru spalinowego na koła bez pośrednictwa elektryki...
...i robi to za pomocą sprzęgła, bez skrzyni biegów.
--
Pozdor
Myjk
-
34. Data: 2020-08-17 11:47:27
Temat: Re: Ladowanie
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2020-08-17 o 11:09, Mateusz Viste pisze:
> 2020-08-17 o 10:57 +0200, T. napisał:
>> E tam - kupuje się agregat prądotwórczy i wkłada do bagażnika. Według
>> WLTP zużycie na 100 km to ok. 14 kWh (...) wystarczy kupić agregat o
>> tej mocy, żeby ładować z taką wydajnością, z jaką się prąd zużywa.
>> (...) Sądzę, że za jakiś czas pojawią się odpowiednio płaskie
>> agregaty, żeby to się zmieściło do bagażnika. A spaliny wyprowadzać
>> jakąś rurką i już.
>
> To już istnieje od pewnego czasu... nazywa się "hybryda".
> Alternatywnie: samochód na wodór (który de facto jest elektrykiem z
> "agregatem" w postaci ogniwa wodorowego).
>
> Mateusz
>
Tak, masz rację. Tylko agregat kosztuje powiedzmy 5 tys. zł (a nawet
taniej), a hybryda jest droższa o ok. 30-50 tys. zł. W dodatku agregat
jest de facto potrzebny tylko na długie podróże :-)
T.
-
35. Data: 2020-08-17 11:49:54
Temat: Re: Ladowanie
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2020-08-17 o 11:11, Michal Jankowski pisze:
> W dniu 17.08.2020 o 10:57, T. pisze:
>> W dniu 2020-08-17 o 07:28, J.F. pisze:
>>
>>>
>>> A owszem, ale w trase nie pojedziesz.
>>>
>>> J.
>>>
>>
>> E tam - kupuje się agregat prądotwórczy i wkłada do bagażnika. Według
>> WLTP zużycie na 100 km to ok. 14 kWh, zatem zakładając przejechanie
>> tych 100 km w ciągu godziny wystarczy kupić agregat o tej mocy, żeby
>> ładować z taką wydajnością, z jaką się prąd zużywa.
>> A można zużyć mniej - ale cwaniaki wszystko wyłączyli, włącznie z
>> klimą (https://www.facebook.com/autopolska2017/posts/19747
27869492359)
>> - nawet nieco powyżej 6 kWh.
>> Generalnie mocno wydłuży podróż agregat ok. 10 kWh - cena rzędu 5 tys.
>> zł. Problemem mogą być wymiary - trzeba by dobrać odpowiedni. Sądzę,
>> że za jakiś czas pojawią się odpowiednio płaskie agregaty, żeby to się
>> zmieściło do bagażnika. A spaliny wyprowadzać jakąś rurką i już. Tylko
>> nie wiem, czy w czasie jazdy można ładować elektryka - czy to
>> fizycznie możliwe. Bo w niektórych autach elektrycznych przy wpiętym
>> kablu nie da się go uruchomić. Ale pewnie i z tym problemem ludzie
>> sobie poradzą.
>> T.
>
> Czy są jakieś auta działające na tej zasadzie? Że spalinowy silnik tylko
> dostarcza prądu?
>
> Bo te wszystkie hybrydy z wtyczką mają normalne skrzynie biegów
> przenoszące napęd z motoru spalinowego na koła bez pośrednictwa
> elektryki...
>
> MJ
Lokomotywy "spalinowe" tak działają (poza małymi, dwuosiowymi do
przetaczania pojedynczych wagonów). Nie ma jak skonstruować sprzęgła do
takich obciążeń, więc silnik napędza generator, a ten daje prąd do
silników zawieszonych na osiach.
T.
-
36. Data: 2020-08-17 12:16:38
Temat: Re: Ladowanie
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Mon, 17 Aug 2020 11:47:27 +0200, T.
> Tak, masz rację. Tylko agregat kosztuje powiedzmy 5 tys. zł (a nawet
> taniej), a hybryda jest droższa o ok. 30-50 tys. zł. W dodatku agregat
> jest de facto potrzebny tylko na długie podróże :-)
Pytanie czy jest faktycznie potrzebny jakiś głupawy temat z agregatem w
bagażniku przy obecnych prędkościach ładowania. Dla mnie to jakiś absurd
jest. Przecież ładowanie się na co dzień w domu, nie wyklucza jazdy w trasę
-- i tak jest taniej niż na paliwie.
--
Pozdor
Myjk
-
37. Data: 2020-08-17 12:18:56
Temat: Re: Ladowanie
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
--Ale pewnie i z tym problemem ludzie sobie poradzą.
prosciej bedzie jesli kochana UE znormalizuje lacze do awaryjnego/dodatkowego
ladowania, wtedy jedna walizka mniej do bagaznika (zamiast tego akku i jedziemy na
wakacje)
-
38. Data: 2020-08-17 13:10:13
Temat: Re: Ladowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:7ve5e1luwozz$....@m...org...
Mon, 17 Aug 2020 11:47:27 +0200, T.
>> Tak, masz rację. Tylko agregat kosztuje powiedzmy 5 tys. zł (a
>> nawet
>> taniej), a hybryda jest droższa o ok. 30-50 tys. zł. W dodatku
>> agregat
>> jest de facto potrzebny tylko na długie podróże :-)
>Pytanie czy jest faktycznie potrzebny jakiś głupawy temat z agregatem
>w
>bagażniku przy obecnych prędkościach ładowania. Dla mnie to jakiś
>absurd
>jest. Przecież ładowanie się na co dzień w domu, nie wyklucza jazdy w
>trasę
>-- i tak jest taniej niż na paliwie.
Tak tez pisze, ale widzisz - hybrydy sa spalinowe, wiec sa be, a
czyste elektryki sa cacy.
J.
-
39. Data: 2020-08-17 13:23:47
Temat: Re: Ladowanie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f3a49af$0$559$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 17.08.2020 o 10:57, T. pisze:
>> E tam - kupuje się agregat prądotwórczy i wkłada do bagażnika.
>> Według WLTP zużycie na 100 km to ok. 14 kWh, zatem zakładając
>> przejechanie tych 100 km w ciągu godziny wystarczy kupić agregat o
>> tej mocy, żeby ładować z taką wydajnością, z jaką się prąd zużywa.
>> A można zużyć mniej - ale cwaniaki wszystko wyłączyli, włącznie z
>> klimą
>> (https://www.facebook.com/autopolska2017/posts/19747
27869492359) -
>> nawet nieco powyżej 6 kWh.
Bez klimy w to lato ?
> Generalnie mocno wydłuży podróż agregat ok. 10 kWh - cena rzędu 5
> tys. zł. Problemem mogą być wymiary - trzeba by dobrać odpowiedni.
> Sądzę, że
Ja tam mysle, ze raczej 20kW - chcialbym te ~120 pojechac.
No chyba, ze zoptymalizowali naped i wystarczy 15kW ...
>> za jakiś czas pojawią się odpowiednio płaskie agregaty, żeby to się
>> zmieściło do bagażnika. A spaliny wyprowadzać jakąś rurką i już.
>> Tylko nie wiem, czy w czasie jazdy można ładować elektryka - czy to
>> fizycznie możliwe. Bo w niektórych autach elektrycznych przy
>> wpiętym kablu nie da się go uruchomić. Ale pewnie i z tym problemem
>> ludzie sobie poradzą.
Sobie poradza,
>Czy są jakieś auta działające na tej zasadzie? Że spalinowy silnik
>tylko dostarcza prądu?
Lokomotywy, czasem statki, niektore ubooty.
Chodzi mi po glowie ze byl taki model samochodu z opcjonalnym
agregatem, ale w kolejnej wersji juz skreslili.
>Bo te wszystkie hybrydy z wtyczką mają normalne skrzynie biegów
>przenoszące napęd z motoru spalinowego na koła bez pośrednictwa
>elektryki...
Tak nie calkiem - bo np Toyota czesc mocy przenosi elektrycznie ...
Mam dziwne wrazenie, ze mozna by dac prawie normalny naped z przodu,
elektryczne silniki w tylnych kolach, i miec mozliwosc jazdy po
miescie tylko elektrycznie z ograniczona moca, ladowanie w trasie
przez opony, naped AWD w terenie (na chwile), dodatek mocy przy
wyprzedzaniu ...
J.
-
40. Data: 2020-08-17 15:49:22
Temat: Re: Ladowanie
Od: "T." <k...@i...pl>
W dniu 2020-08-17 o 12:16, Myjk pisze:
> Mon, 17 Aug 2020 11:47:27 +0200, T.
>
>> Tak, masz rację. Tylko agregat kosztuje powiedzmy 5 tys. zł (a nawet
>> taniej), a hybryda jest droższa o ok. 30-50 tys. zł. W dodatku agregat
>> jest de facto potrzebny tylko na długie podróże :-)
>
> Pytanie czy jest faktycznie potrzebny jakiś głupawy temat z agregatem w
> bagażniku przy obecnych prędkościach ładowania. Dla mnie to jakiś absurd
> jest. Przecież ładowanie się na co dzień w domu, nie wyklucza jazdy w trasę
> -- i tak jest taniej niż na paliwie.
>
Masz rację. Ale przypomnij sobie, jak było w czasie całkowitego
zaćmienia Słońca bodaj w Kalifornii. Rekordzista stał Teslą pod
ładowarką ok. 3 dni.
Ładujesz się krótko, ale dostęp do ładowarki to loteria. Na YT są nawet
filmiki na ten temat, jak to ktoś się wybrał w trasę elektrykiem. W
sumie niezła przygoda, ale z rodziną na pokładzie to raczej kiepsko widzę.
T.