-
71. Data: 2012-01-12 22:12:57
Temat: Re: LED 230V
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
L501 aneryS napisał:
>>>> Kury, to one dość słabo fruwają.
>>>
>>> Acz zdarzają się hodowcy, którzy trenują te ptaki do tej zdolności.
>>> Może nie latają jak kogut z Reksia ("Reksio terapeuta",
>>> http://www.youtube.com/watch?v=IOM0g14QMTk), ale wytrenowane
>>> polecą 1-2 km.
>>
>> To pan Józek z Chociul. No właśnie. Poczta Polska też powinna
>> się zainteresować takimi kurami wyścigowymi.
>
> Nie rozumiem twoich uszczypliwości. Podaję to, co się zdarzyło (prawda,
> ze dość dawno o tym czytałem (nie w tabloidach), ale na pewno nie był
> to 1 kwietnia, aka prima aprilis). To prawda, że kury sabo latają, ale
> latają. Trenując właściwie tę zdolność mogą ją polepszyć (a np. kulturyści,
> dźwigacze (np. Pudzian) i ich siła?). Nie rozumiem, co w tym dziwacznego,
> tym bardziej nie rozumiem, czemu piszesz tak sarkastycznie.
E tam od razu uszczypliwości. Moje pierwsze skojarzenie, to właśnie pan
Józek -- http://www.wat.tv/video/grzegorz-halama-pan-jozek-1w
71j_2is6v_.html
A teraz bardziej poważnie. O tym, że kury *potrafią* latać, to ja wiem.
Najbardziej, to rasa zielononóżek kuropatwianych. Problem jednak w tym, by
one *chciały* latać. Trudno im wytłumaczyć, że powinny. Pudzian wie, że
musi ćwiczyć, a taka kura tego typu ambicje ma w steku. I kto ją do tego
przekona? No, może panu Józkowi by się udało.
> Dobra, skoro ty o poczcie polskiej, to ja o RFC1149 :P Hint: Google :)
> (internet przez gołębie pocztowe).
Takie rzeczy, to ja bez gugla potrafie znaleźć.
Jarek
--
Czy lenistwo na łokcie się mierzy?
Skąd wiadomo, że Jurek to Jerzy?
Kto powiedział, że kury są głupie?
Ile much może zmieścić się w zupie?
-
72. Data: 2012-01-12 22:16:09
Temat: Re: LED 230V
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2012-01-12 21:32, Paweł Pawłowicz pisze:
>
> Nieco offtopicznie.
> Czy istnieją/są do kupienia lampki LED o CRI co najmniej 90%? Producenci
> zwykle nie podają tego parametru, co w praktyce oznacza, że jest on
> fatalny. Trochę szukałem, ale nie znalazłem ani jednej takiej lampki.
>
> Pozdrawiam,
> Paweł
Większe szanse na lepsze CRI masz kupując lampkę "wielokorową" RGB
(przeważnie z pilotem IR w komplecie) w której ustawisz sobie biały
(oraz wyregulujesz temperaturę barwową) w postaci mieszania RGB a nie B+Y.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
73. Data: 2012-01-12 22:48:54
Temat: Re: LED 230V
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wrocDOTpl>
W dniu 2012-01-12 23:16, BartekK pisze:
> Większe szanse na lepsze CRI masz kupując lampkę "wielokorową" RGB
> (przeważnie z pilotem IR w komplecie) w której ustawisz sobie biały
> (oraz wyregulujesz temperaturę barwową) w postaci mieszania RGB a nie B+Y.
Ale to i tak tylko nieco ponad 80%, czyli ledwo "dostatecznie".
PP
-
74. Data: 2012-01-12 23:43:04
Temat: Re: LED 230V
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2012-01-12 23:48, Paweł Pawłowicz pisze:
> W dniu 2012-01-12 23:16, BartekK pisze:
>
>> Większe szanse na lepsze CRI masz kupując lampkę "wielokorową" RGB
>> (przeważnie z pilotem IR w komplecie) w której ustawisz sobie biały
>> (oraz wyregulujesz temperaturę barwową) w postaci mieszania RGB a nie
>> B+Y.
>
> Ale to i tak tylko nieco ponad 80%, czyli ledwo "dostatecznie".
Różnie może być, zależy na ile to R G i B selektywne w danej diodzie,
zresztą przy chińczyku - raczej i tak będzie wielka (nie)powtarzalność
parametrów między egzemplarzami.
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
75. Data: 2012-01-12 23:47:30
Temat: Re: LED 230V
Od: BartekK <s...@N...org>
W dniu 2012-01-12 02:55, Jarosław Sokołowski pisze:
> Kogutki piszą, więc i karaluch, prusak, czy inny bolszewik może się
> trafić. Nie, samego migotania 100 Hz nie widzę, ale widzę efekt
> stroboskopowy wywołany podobnymi częstotliwościami. Nie potrzeba do
> tego 'wirujących części maszyn', wystarczy ruszyć głową, albo nawet
> przemieść wzrokiem z lewa na prawą. To samo jest z cyferkami pokazującymi
> ceny benzyny na mijanych stacjach (sam już nie wiem co wkurza bardziej
> -- treść czy forma). Albo z tylnymi diodowymi światłami pozycyjnymi
> niektórych samochodów. Za coś takiego powinni niedopuszczać do ruchu,
> tak jak za przekroczenie norm emisji tlenków azotu, tlenku węgla czy
> pięciosmrodzianu etylowego.
A co z wszelkimi współczesnymi samochodami, gdzie cała deska rozdzielcza
jest na ledach... migoczących jak świetlik z czkawką? Jakiś gieniusz
wymyślił im też PWM, z tym że maks-pwm = jakieś 50%, miga idealnie,
widać patrząc kątem oka, albo próbując zrobić zdjęcie (nawet patrząc
przez podgląd, choćby robiąc fotkę komórką, widać interferencje i płynne
przygasanie i rozświetlanie ledowego podświetlenia i kontrolek).
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
76. Data: 2012-01-13 00:53:51
Temat: Re: LED 230V
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 13.01.2012 00:47, BartekK pisze:
> A co z wszelkimi współczesnymi samochodami, gdzie cała deska rozdzielcza
> jest na ledach... migoczących jak świetlik z czkawką? Jakiś gieniusz
> wymyślił im też PWM, z tym że maks-pwm = jakieś 50%, miga idealnie,
> widać patrząc kątem oka,
Ale imo problemem nie jest wypełnienie tego PWM co częstotliwość. Kilka
kHz i nie ma problemu. A niektórzy nie wiedzieć czemu dają
kilkadziesiąt-kilkaset.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
77. Data: 2012-01-13 01:18:02
Temat: Re: LED 230V
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan BartekK napisał:
> A co z wszelkimi współczesnymi samochodami, gdzie cała deska rozdzielcza
> jest na ledach... migoczących jak świetlik z czkawką? Jakiś gieniusz
> wymyślił im też PWM, z tym że maks-pwm = jakieś 50%, miga idealnie,
> widać patrząc kątem oka, albo próbując zrobić zdjęcie (nawet patrząc
> przez podgląd, choćby robiąc fotkę komórką, widać interferencje i płynne
> przygasanie i rozświetlanie ledowego podświetlenia i kontrolek).
Pamiętam taki kalkulator Texasa, z czasów wyświetlaczy w technice LED,
który miał przemiatanie nie po kolejnych cyfrach, tak jak w innych
modelach, tylko po klejnych segmentach. Gdy się szybko przenosiło
wzrok (na przykład przy wprowadzaniu liczb z kartki), to przed oczami
latały bezładnie rozrzucone segmenty nijak nie składające się w cyferki.
Jak on mnie wkurzał, to przechodzi ludkie pojęcie. Do dziś nie wiem,
co strzeliło do głowy projektantowi tego ustrojstwa (że się szybciej
nie dało przemiatać, to rozumiem).
--
Jarek
-
78. Data: 2012-01-13 08:27:27
Temat: Re: LED 230V
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michoo,
Friday, January 13, 2012, 1:53:51 AM, you wrote:
>> A co z wszelkimi współczesnymi samochodami, gdzie cała deska rozdzielcza
>> jest na ledach... migoczących jak świetlik z czkawką? Jakiś gieniusz
>> wymyślił im też PWM, z tym że maks-pwm = jakieś 50%, miga idealnie,
>> widać patrząc kątem oka,
> Ale imo problemem nie jest wypełnienie tego PWM co częstotliwość. Kilka
> kHz i nie ma problemu. A niektórzy nie wiedzieć czemu dają
> kilkadziesiąt-kilkaset.
Ależ wiedzieć czemu. Chodzi o zakłócenia. Im wyższa częstotliwość, tym
trudniej z nimi walczyć.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
79. Data: 2012-01-13 08:28:57
Temat: Re: LED 230V
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Jarosław,
Friday, January 13, 2012, 2:18:02 AM, you wrote:
>> A co z wszelkimi współczesnymi samochodami, gdzie cała deska rozdzielcza
>> jest na ledach... migoczących jak świetlik z czkawką? Jakiś gieniusz
>> wymyślił im też PWM, z tym że maks-pwm = jakieś 50%, miga idealnie,
>> widać patrząc kątem oka, albo próbując zrobić zdjęcie (nawet patrząc
>> przez podgląd, choćby robiąc fotkę komórką, widać interferencje i płynne
>> przygasanie i rozświetlanie ledowego podświetlenia i kontrolek).
> Pamiętam taki kalkulator Texasa, z czasów wyświetlaczy w technice LED,
> który miał przemiatanie nie po kolejnych cyfrach, tak jak w innych
> modelach, tylko po klejnych segmentach. Gdy się szybko przenosiło
> wzrok (na przykład przy wprowadzaniu liczb z kartki), to przed oczami
> latały bezładnie rozrzucone segmenty nijak nie składające się w cyferki.
> Jak on mnie wkurzał, to przechodzi ludkie pojęcie. Do dziś nie wiem,
> co strzeliło do głowy projektantowi tego ustrojstwa (że się szybciej
> nie dało przemiatać, to rozumiem).
Każdy stary kalkulator LED tak miał. Nie dalo się szybciej przemiatać,
bo wszystko robił jeden układ sekwencyjny, który musiał pracować
synchronicznie z "rdzeniem" kalkulatora.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
80. Data: 2012-01-13 08:54:32
Temat: Re: LED 230V
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Zbych" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4f0f0dd4$0$1228$65785112@news.neostrada.pl...
> Zrobiłem małą symulację. Obwód jest tutaj:
> http://www.fotoload.pl/index.php?id=73845e3f58d1db39
ee3bd1b7cb54f427150
>
> A tutaj fft prądu sieci (odniesiony do wartości RMS prądu):
> http://www.fotoload.pl/index.php?id=b35bd68e50790977
dd241959c09587b3150
Szacowałem przy założeniu żeby LEDy nie mrugały - co według mnie oznacza
znacznie krótsze szpile doładowujące.
Jeśli LEDy mają brać DC 0,1A to w 10ms na 22uF napięcie spadnie o
0.1*0.01/22u = 45V - to daje ponad 1V spadku na każdym LEDzie (oczywiście
jak trochę spadnie to prąd znacznie spadnie i U spadnie mniej, ale to już
oznacza mruganie).
Kiedyś dawno mierzyłem ch-ki LEDów (wtedy jeszcze nie było niebieskich, czy
białych).
Czerwona przy 2V miała 10mA, a przy 1,57V miała 0.001mA (poniżej 1uA nie
mierzyłem).
Sądzę, że spadek o 1V da na każdej diodzie obniżenie jasności o 99% (lub
więcej) a więc mruganie.
Zakładałem, że prąd w LEDach nie powinien spadać więcej niż powiedzmy do 50%
w każdym cyklu.
Należałoby w szereg z diodami dać jakiś R i dobrać odpowiednie C.
Jak masz chwilę to dobierz tak elementy, aby uzyskać takie mniej więcej
parametry (no i żeby w R-ach nie traciło się więcej niż 10..20% energii).
Ciekawe ile wyjdzie dla 100kHz.
P.G.