-
31. Data: 2014-11-12 17:01:25
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"dddddddd" <f...@e...com> wrote in message news:m3voep$3gk$1@dont-email.me...
> benzyna? bo moje e39 miały na licznikach 280tys. (diesle 3-litrowe), realnie
> myślę że ok. pół miliona (ale tego się spodziewałem po ponad 10-letnim aucie).
> Z resztą jedną nadal mam - teraz ma chyba 335.000km na liczniku, trzeba by
> jeden wtrysk zrobić, ale jak ją "czipowałem" przy 315.000km to wiedziałem że
> ten wtrysk za długo nie pociągnie...
> jak sprawdziłeś realność przebiegu?
benzyna, 520i, przebieg byl zmieniony w zegarach ale ze jakis pacan
go krecil to w ews i kluczyku zostal stary
podejrzewalem ze cos bylo kombinowane bo olej byl swiezo kasowany
mimo ze wygladal na wiekowy (a kto zmienia olej przed sprzedaza jak
nie musi)
--
http://db.org.pl/
-
32. Data: 2014-11-12 17:05:27
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>
"RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
news:m3vo59$ce8$2@node2.news.atman.pl...
> Jasne dostał byś kilka lat i miał byś pilniejsze problemy.
zakazu posiadania miesni i gazrurki jeszcze nie ma, wystarczy wiedziec
co mozna powiedziec zeby nie podpasc pod 190kk :)
--
http://db.org.pl/
-
33. Data: 2014-11-12 17:09:44
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: masti <g...@t...hell>
m4rkiz wrote:
> "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> wrote in message
> news:m3vo59$ce8$2@node2.news.atman.pl...
>> Jasne dostał byś kilka lat i miał byś pilniejsze problemy.
>
> zakazu posiadania miesni i gazrurki jeszcze nie ma, wystarczy wiedziec
> co mozna powiedziec zeby nie podpasc pod 190kk :)
wytłumaczysz się pod celą
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
34. Data: 2014-11-12 18:37:36
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: ToMasz <t...@p...fm.com.pl>
> Planuje zakup samochodu.
1. dobrze się zastanów jaki. Niemodny, nie do "darcia opon" słaby zryw,
mało koni, będzie w lepszy stanie niż każde BMW.
2. sprawdź dokładnie ile będą kosztowały naprawy. naprawa hdi90 koni
jest dwa razy tańsza niż hdi110koni.
3. kup od faceta nie od handlarza. jak się umówisz na oględziny, na
placu, gdzie zobaczysz jak lśni jego nowe auto, a na kanapie starego
jest sierść psa, możesz mieć pewność że stary właściciel nie robi Cię w
konia, niema nic do ukrycia. Taki fakt zmniejsza prawdopodobieństwo
wtopy. ale nie likwiduje całkiem
jak auto jest odpicowane, to dłużej będziesz szukał mankamentów. Każda
drobna usterka, jest wierzchołkiem góry lodowej. jakby była naprawdę
drobna, to by została w 15 minut usunięta.
ToMasz
-
35. Data: 2014-11-12 19:35:54
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 12.11.2014 o 16:43, Czesław Wiśniak pisze:
>
> Użytkownik "Wiesiaczek" <W...@v...pl> napisał w wiadomości
> news:m3vubo$sts$1@node1.news.atman.pl...
>> W dniu 12.11.2014 o 15:28, Czesław Wiśniak pisze:
>>>> Zwykle w umowie jest zapis, że "kupujący kupuje auto w takim stanie w
>>>> jakim się znajduje w momencie odbioru".
>>>>
>>>> Wynika z tego, że:
>>>
>>> Nic z tego nie wynika.
>>
>> Chciałeś zabłysnąć a puściłeś bąka? :)
>
> Nie to ty puściłeś. Nie masz pojęcia o czym piszesz.
Skończ z tym popierdywaniem na grupie i napisz coś na temat kupowania
samochodu, bo taki jest temat.
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
36. Data: 2014-11-12 20:22:26
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2014-11-12 17:05, Użytkownik m4rkiz napisał:
>> Jasne dostał byś kilka lat i miał byś pilniejsze problemy.
>
> zakazu posiadania miesni i gazrurki jeszcze nie ma, wystarczy wiedziec
> co mozna powiedziec zeby nie podpasc pod 190kk :)
>
Nie dzisiaj.
Facet nie jest sam a na widok twojej ekipy z gazrurkami
jeszcze będzie ich prowokował. Tylko jeden cios i jesteście
załatwieni jak smarkacze. A najwyższy wyrok dostanie głupek
który to zorganizował.
Naucz się nowego wyrazu, monitoring, i zanim napiszesz
kolejną brednię sprawdź jak działa i po co.
Pozdrawiam
-
37. Data: 2014-11-12 20:29:15
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 2014-11-12 o 09:52, mz pisze:
> Witam
> Planuje zakup samochodu. A jak jest z uczciwością naszych sprzedających
> samochodu to wiadomo,
Naczelna zasada przy kupowaniu (nie tylko samochodów) jest taka, że
racja jest po stronie tego, kto ma kasę. Jeżeli jeszcze nie kupiłeś i
masz pełny portfel, toś panisko i masz rację. Jak kupiłeś i masz auto i
portfel pusty, to role się zamieniają i racja przechodzi na stronę
sprzedającego.
U mnie w sprawie spornej pomogło nagranie rozmowy, gdzie składałem
reklamacje dyktafonem (nic przyjemnego).
Dlatego weź kogoś, kto się zna i niech fachowym okiem zobaczy, co i jak.
Jacek
-
38. Data: 2014-11-12 20:30:31
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2014-11-12 20:22, RadoslawF pisze:
> Dnia 2014-11-12 17:05, Użytkownik m4rkiz napisał:
>
>>> Jasne dostał byś kilka lat i miał byś pilniejsze problemy.
>>
>> zakazu posiadania miesni i gazrurki jeszcze nie ma, wystarczy wiedziec
>> co mozna powiedziec zeby nie podpasc pod 190kk :)
>>
> Nie dzisiaj.
> Facet nie jest sam a na widok twojej ekipy z gazrurkami
> jeszcze będzie ich prowokował. Tylko jeden cios i jesteście
> załatwieni jak smarkacze. A najwyższy wyrok dostanie głupek
> który to zorganizował.
> Naucz się nowego wyrazu, monitoring, i zanim napiszesz
> kolejną brednię sprawdź jak działa i po co.
Po co cios? Usiłowanie też jest karalne.
--
Liwiusz
-
39. Data: 2014-11-12 20:42:21
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Skończ z tym popierdywaniem na grupie i napisz coś na temat kupowania
> samochodu, bo taki jest temat.
Owszem napiszę ci, że tylko tuman może się podpisac pod taka klauzulą gdy
auto prywatnie sprzedaje pan mietek, ewentualnie jeśli cholernie ci zależy
na samochodzie to możesz za zgodą dopisać swoją precyzujac o jakie wady
ukryte chodzi. Jeśli ktos się nie godzi na kompromis to tylko skonczony
kretyn kupi takie auto.
Jesli natomiast chodzi o kupno takiego samochodu od firmy, dealera czy
komisu to takie klauzule sa calkowicie bezprawne i w umowie sa niewazne.
http://prawo.rp.pl/artykul/719773.html
> Wiesiaczek (dziś z DC)
To jakas nobilitacja dla ciebie ?:)
-
40. Data: 2014-11-13 08:09:33
Temat: Re: Kupno zamochodu
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 12.11.2014 o 20:42, Czesław Wiśniak pisze:
>> Skończ z tym popierdywaniem na grupie i napisz coś na temat kupowania
>> samochodu, bo taki jest temat.
>
> Owszem napiszę ci, że tylko tuman może się podpisac pod taka klauzulą
> gdy auto prywatnie sprzedaje pan mietek, ewentualnie jeśli cholernie ci
> zależy na samochodzie to możesz za zgodą dopisać swoją precyzujac o
> jakie wady ukryte chodzi. Jeśli ktos się nie godzi na kompromis to tylko
> skonczony kretyn kupi takie auto.
>
> Jesli natomiast chodzi o kupno takiego samochodu od firmy, dealera czy
> komisu to takie klauzule sa calkowicie bezprawne i w umowie sa niewazne.
> http://prawo.rp.pl/artykul/719773.html
>
>
>> Wiesiaczek (dziś z DC)
>
> To jakas nobilitacja dla ciebie ?:)
Masz kompleksy?
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)