-
1. Data: 2014-11-12 09:56:35
Temat: Zaopatrzenie
Od: "mz" <l...@w...pl>
Widziałem znak zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy zaopatrzenia". I tak
się zastanawiam kto to jest to zaopatrzenie. Czy jest to każdy kto wsadzi
sobie kartkę papieru z napisem zaopatrzenie za szybę ?
Pytam bo czasem jestem proszony przez szefa abym przewiózł coś z jednego
punktu miasta do drugiego. Problem w tym, że pod pkt 1 jest taki znak z taką
tabliczką. Coś co mam przewieść jest dość ciężkie a parking na którym można
legalnie zaparkować dość daleko. Na razie nikt się nie przyczepił ale
wiadomo, że kiedyś ten pierwszy raz musi być. Wole być przygotowany.
-
2. Data: 2014-11-16 11:41:43
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: adam <a...@w...pl>
W dniu 2014-11-12 09:56, mz pisze:
> Widziałem znak zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy zaopatrzenia". I
> tak się zastanawiam kto to jest to zaopatrzenie. Czy jest to każdy kto
> wsadzi sobie kartkę papieru z napisem zaopatrzenie za szybę ?
> Pytam bo czasem jestem proszony przez szefa abym przewiózł coś z jednego
> punktu miasta do drugiego. Problem w tym, że pod pkt 1 jest taki znak z
> taką tabliczką. Coś co mam przewieść jest dość ciężkie a parking na
> którym można legalnie zaparkować dość daleko. Na razie nikt się nie
> przyczepił ale wiadomo, że kiedyś ten pierwszy raz musi być. Wole być
> przygotowany.
Z tego co wiem, to nie ma przepisów, które określają treść tabliczek po
znakami zakazów. Jest jedynie zalecenie, że treść ma być precyzyjna, nie
dopuszcza się treści typu "nie dotyczy ruchu lokalnego". Interpretacja
należy więc do interpretującego. Jeśli masz fakturę, WZtkę, inny
dokument, to nie powinieneś się obawiać. Możesz narazić się na mandat,
jeśli Straż M, czy Policja inaczej to zinterpretuje, ale w sądzie jesteś
wygrany.
-
3. Data: 2014-11-16 14:41:03
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Sun, 16 Nov 2014 11:41:43 +0100, adam <a...@w...pl> wrote:
>Jest jedynie zalecenie, że treść ma być precyzyjna, nie
>dopuszcza się treści typu "nie dotyczy ruchu lokalnego".
Często spotyka się treść "nie dotyczy mieszkańców". Mieszkańców czego?
Ulicy? Miasta? Kraju? Świata? ;) Tyle w temacie precyzji :)
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
4. Data: 2014-11-18 09:00:59
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-11-12, o godz. 09:56:35
"mz" <l...@w...pl> napisał(a):
> Widziałem znak zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy zaopatrzenia". I
> tak się zastanawiam kto to jest to zaopatrzenie. Czy jest to każdy
> kto wsadzi sobie kartkę papieru z napisem zaopatrzenie za szybę ?
> Pytam bo czasem jestem proszony przez szefa abym przewiózł coś z
> jednego punktu miasta do drugiego. Problem w tym, że pod pkt 1 jest
> taki znak z taką tabliczką. Coś co mam przewieść jest dość ciężkie a
> parking na którym można legalnie zaparkować dość daleko. Na razie
> nikt się nie przyczepił ale wiadomo, że kiedyś ten pierwszy raz musi
> być. Wole być przygotowany.
Jak turlałem się busem to jak nie było wolnej zatoki pod doemm wrzucałem
pod domem tabliczkę ZAOPATRZENIE i stawałem na jednej z dwóch kopert
przed administracją ze znakiem parkingu i napisem ZAOPATRZENIE właśnie.
Woziłem zaopatrzenie do swojej firmy. Przez kilka lat nikt nie zwrócił
mi uwagi że nie wolno choć z innych miejsc oznakowanych np. dla firm
gonili ochroniarze. Niestety zależy to od właściciela parkingu -
czasami jednak ganiają bo twierdzą że dotyczy to tylko ich samochodów.
Zdrówko
-
5. Data: 2014-11-18 12:10:48
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: masti <g...@t...hell>
Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> Jak turlałem się busem to jak nie było wolnej zatoki pod doemm wrzucałem
> pod domem tabliczkę ZAOPATRZENIE i stawałem na jednej z dwóch kopert
> przed administracją ze znakiem parkingu i napisem ZAOPATRZENIE właśnie.
> Woziłem zaopatrzenie do swojej firmy. Przez kilka lat nikt nie zwrócił
> mi uwagi że nie wolno choć z innych miejsc oznakowanych np. dla firm
> gonili ochroniarze. Niestety zależy to od właściciela parkingu -
> czasami jednak ganiają bo twierdzą że dotyczy to tylko ich samochodów.
oczywiście nie mając do tego żadnych podstaw. Bo gdyby tak było byłoby
napisane nie dotyczy zaopatrzenia firmy XX
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
6. Data: 2014-11-18 14:30:06
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 18.11.2014 12:10, masti pisze:
>> gonili ochroniarze. Niestety zależy to od właściciela parkingu -
>> czasami jednak ganiają bo twierdzą że dotyczy to tylko ich samochodów.
>
> oczywiście nie mając do tego żadnych podstaw. Bo gdyby tak było byłoby
> napisane nie dotyczy zaopatrzenia firmy XX
Ale zaopatrzenie dla tej firmy czy od tej firmy? ;)
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
7. Data: 2014-11-18 16:26:46
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: masti <g...@t...hell>
Andrzej Lawa wrote:
> W dniu 18.11.2014 12:10, masti pisze:
>
> >> gonili ochroniarze. Niestety zależy to od właściciela parkingu -
>>> czasami jednak ganiają bo twierdzą że dotyczy to tylko ich samochodów.
>>
>> oczywiście nie mając do tego żadnych podstaw. Bo gdyby tak było byłoby
>> napisane nie dotyczy zaopatrzenia firmy XX
>
> Ale zaopatrzenie dla tej firmy czy od tej firmy? ;)
to rozstrzygnie sąd :)
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
8. Data: 2014-11-18 16:29:25
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-11-18, o godz. 11:10:48
masti <g...@t...hell> napisał(a):
> Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
>
> > Jak turlałem się busem to jak nie było wolnej zatoki pod doemm
> > wrzucałem pod domem tabliczkę ZAOPATRZENIE i stawałem na jednej z
> > dwóch kopert przed administracją ze znakiem parkingu i napisem
> > ZAOPATRZENIE właśnie. Woziłem zaopatrzenie do swojej firmy. Przez
> > kilka lat nikt nie zwrócił mi uwagi że nie wolno choć z innych
> > miejsc oznakowanych np. dla firm gonili ochroniarze. Niestety
> > zależy to od właściciela parkingu - czasami jednak ganiają bo
> > twierdzą że dotyczy to tylko ich samochodów.
>
> oczywiście nie mając do tego żadnych podstaw. Bo gdyby tak było byłoby
> napisane nie dotyczy zaopatrzenia firmy XX
Wychodząc z takiego założenia parkowałem na miejscu ZAOPATRZENIE pod
domem. Nic więcej poza jednym słowem na tabliczce nie ma nadal. ;-)
Zdrówko
-
9. Data: 2014-11-19 07:55:16
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: "mz" <l...@w...pl>
Użytkownik "adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:54687f66$0$18096$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2014-11-12 09:56, mz pisze:
> Widziałem znak zakaz wjazdu z tabliczką "nie dotyczy zaopatrzenia". I
> tak się zastanawiam kto to jest to zaopatrzenie. Czy jest to każdy kto
> wsadzi sobie kartkę papieru z napisem zaopatrzenie za szybę ?
> Pytam bo czasem jestem proszony przez szefa abym przewiózł coś z jednego
> punktu miasta do drugiego. Problem w tym, że pod pkt 1 jest taki znak z
> taką tabliczką. Coś co mam przewieść jest dość ciężkie a parking na
> którym można legalnie zaparkować dość daleko. Na razie nikt się nie
> przyczepił ale wiadomo, że kiedyś ten pierwszy raz musi być. Wole być
> przygotowany.
Z tego co wiem, to nie ma przepisów, które określają treść tabliczek po
znakami zakazów. Jest jedynie zalecenie, że treść ma być precyzyjna, nie
dopuszcza się treści typu "nie dotyczy ruchu lokalnego". Interpretacja
należy więc do interpretującego. Jeśli masz fakturę, WZtkę, inny
dokument, to nie powinieneś się obawiać. Możesz narazić się na mandat,
jeśli Straż M, czy Policja inaczej to zinterpretuje, ale w sądzie jesteś
wygrany.
---------------
Nie mam czasu i chęci na sądy. Poza tym w nie nie wierze.
-
10. Data: 2014-11-19 09:16:29
Temat: Re: Zaopatrzenie
Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>
Dnia 2014-11-19, o godz. 07:55:16
"mz" <l...@w...pl> napisał(a):
> Z tego co wiem, to nie ma przepisów, które określają treść tabliczek
> po znakami zakazów. Jest jedynie zalecenie, że treść ma być
> precyzyjna, nie dopuszcza się treści typu "nie dotyczy ruchu
> lokalnego".
Niby się nie dopuszcza a można się natknąć w różnych miejscach na takie
oznakowanie bez precyzji. Dopiero przy okazji wyznaczania bus pasa na
ul. Modlińskiej w Warszawie zniknęły znad prawego pasa w kierunku
centru wielkie tablice z napisem "Ruch lokalny". Miały się dobrze od
momentu wybudowania tam trzech pasów w latach 70-tych. Wisiały nad
prawym pasem który był - i nadal jest tam gdzie czegoś nie
przebudowano i przy okazji przebudowano - oddzielony na większości
ciągła linią. Sensu tej linii na odcinku paru kilometrów nie potrafią
odnaleźć najtęższe umysły. ;-)
Zdrówko