*MZ" <"mcold0[wyt]* w wiadomości news:ivubqd$l0l$1@news.onet.pl napisał(a):
> W dniu 2011-07-17 11:52, 'Tom N' pisze:
>> ... i nieudzielenie odpowiedzi nie jest powodem do odmówienia przyjęcia
>> wniosku, tym bardziej, że WK to nie organ od sprawdzania czy PCC się
>> nalezy czy nie
> Ależ oni przyjmą wniosek i rozpatrzą negatywnie (czy mają do tego prawo
> czy nie to kwestia wtórna) i będzie tam jeszcze raz musiał biegać. To

W przypadku odmowy uzyskasz podstawę prawną takowej decyzji, jeśli jej nie
ma to odmowy również nie będzie Klucz do sukcesu to złożyć wniosek i nie dać
się zbyć pracownikowi WK (oddanie dokumentów wnioskodawcy to forma zbycia).

> jest drobiazg, po co sobie utrudniać życie idąc na udry w WK, skoro
> jedno ksero sprawę zamyka?

Kiedyś też do tego tak podchodziłem, ale jak mnie raz w bardzo trudnej i
nietypowej sprawie pani z WK ganiała po różne świstki, aż w końcu zagrałem
jak wyżej przy 3cim podejściu i wniosek o rejestrację został rozpatrzony
pozytywnie mimo rzekomego braku kilku niezbędnych dokumentów

> Ważniejsza jest kwestia tej FVAT marża, poguglałem i znalazłem takie cuś:
> http://www.podatki.biz/artykuly/14_9113.htm
> Żeby się jednak nie okazało, że jednak PCC będzie trzeba zapłacić, bo
> sprzedający nie miał prawa jej wystawić.


Ale to już problem sprzedającego :-)

Pozdr