eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykle[SPAM] Kupię Hondę CB500
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 11. Data: 2009-04-17 17:23:26
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: "Leszek Karlik" <l...@h...pl>

    On Fri, 17 Apr 2009 18:58:41 +0200, Marcin Narzynski
    <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote:

    > Wasza dyskusja naprowadziła mnie na pytanie: czy poradzicie mi jakiś
    > link, w którym opisanoby podstawowe prace przy serwisowaniu motocykla?

    Najlepiej znaleźć sobie w sieci serwisówkę do danego modelu, albo i dwie.
    (Ja do NTV mam Haynes Book of Lies jak również Hondowską :-)) Tam jest
    opisane co jak często, zdjęcia i rysunki są, często różne porady, jakie
    narzędzia są potrzebne etc.

    > MN
    Leslie
    --
    Leszek 'Leslie' Karlik


  • 12. Data: 2009-04-17 17:40:00
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: "Spider A.J." <n...@t...gmx.net>


    "Marcin Narzynski" <narzynka.to_usun@a_to_wykasuj.onet.pl> wrote

    Jak nie ma problemu z jezykami obcymi to voila:
    www.louis.de zakladka tipps&tricks
    www.polo-motorrad.de zakladka tips&beratung

    to ze tak powiem po niemiecku, ale sa obrazki
    zawsze tez zostaje medium XXI wieku:
    http://www.youtube.com/watch?v=N63UsX-99ig

    --
    -=[Spider A.J.]=-
    Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
    http://www.foto-spider.pl
    RF900RS2



  • 13. Data: 2009-04-17 18:04:13
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    Nikanor pisze:

    > To nie teoryja, to moja praktyka, niestety. Miejsce, żeby ten
    > motocykl postawić mam i to fajnie, bo nie każdy ma własny garaż. Z
    > narzędzi, jak dotąd wychodzi mi, że potrzebuję mieć: wkrętaki, klucze,
    > płaskie, nasadowe, regulowane, etc., różne szczypczyki i kombinerki,
    > klucze dynamometryczne (dwa), imadło (plus kawałek stołu), wykrętaki,
    > jakieś pilniki i pilniczki, szczotki druciane, wiertarkę (a dobrze by
    > było mieć statyw), komplet wierteł, wykrętaki (a byłoby dobrze
    > helicoile), gwintowniki, miernik uniwersalny, trochę przewodów,
    > zaciski elektryczne, szczypce do tych zacisków (już nie mówię o
    > dynksie do ściągania izolacji, bo można zębami), lutownicę. A jeszcze
    > trzeba przecież benzynę ekstrakcyjną, naftę, fosol, towot, smar
    > litowy, pastę miedzianą, smar do filtra powietrza, loctite do gwintów
    > i jakiś silikon do uszczelek, nakrętki, podkładki, śrubki, zawleczki,
    > cybanty, etc. Do tego jeszcze wszystkie materiały eksploatacyjne:
    > oleje, filtry, oringi, uszczelniacze, klocki, świece itp itd.


    I to takie straszne wydatki sa ? Zreszta to sie wszystko zbiera latami,
    w miare potrzeb i rozmachu. znam ludzi ktorym wystarcza komplet kluczy i
    srubokretow z Castoramy czy innego Praktikera i jakos daja rade zrobic
    wiele samemu.

    > Ty masz własny warsztat

    Wiesz cos o czym ja nie wiem ? Mam garaz ( no moze trzy ;) ) z
    niezbednymi mi narzedziami i wiem ile kosztowaly. Na przestrzeni lat
    stosunowo nieduzo. A to ze zawodowo zajmuje sie obrobka metali to inna
    bajka i o tym nie mowie.

    > to pewnie nawet już nie zauważasz ile kasy władowałeś w jego wyposażenie.

    Wiem, najdrozszy byl migomat za 800 pln. Reszta to pomijalne kwoty, no
    moze poza kluczami za ale ja nie lubie pracowac Topexami a klucze
    dokupywalismy z kumplem sukcesywnie wiec tez nie bolalo tak bardzo.


    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 14. Data: 2009-04-17 18:23:36
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-04-17 16:35:15 +0200, "Leszek Karlik" <l...@h...pl> said:

    >> I wydać górę kasy na warsztat z oprzyrządowaniem.
    >
    > Tak, do wymiany klocków hamulcowych, zmiany oleju i filtra, regulacji
    > naciągnięcia łańcucha czy wymiany zestawu napędowego to cały warsztat
    > trzeba, panie. ;-)

    Jako że temat przerabiałem w ciągu ostatniego roku, w zupełności się
    zgadzam z Nikanorem. Jedna z teoryj głosi, aby kupować te narzędzia,
    które są na bierząco potrzebne, ale moim skromnym - jakiś tam zestaw
    startowy trzeba mieć. A kupując narzędzia ze średniej półki pare
    ładnych stówek na to pęka. Choćby i do tak prostych czynności
    serwisowych jak napisałeś - a to nasadeczka, a to klucz do filtra, a to
    zakuwareczka do łańcucha - nie mamy, no to ściąganie wahacza. Zrobisz
    zestawem fabrycznym (o ile masz)?


    > A do sprawdzenia luzów zaworowych to nawet dwa warsztaty.

    Do tak prozaicznej czynności już wskazany bywa dynamometryk. Jaaaasne,
    prawdziwi tfardziele mają w łapie.


    --
    Pozdrawiam

    Sebastian
    Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
    Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco


  • 15. Data: 2009-04-17 18:55:34
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>

    On 2009-04-17 16:40:10 +0200, Nikanor <p...@g...com> said:

    > Z narzędzi, jak dotąd wychodzi mi, że potrzebuję mieć:
    > wkrętaki,

    Dobre - koło stówki za zestaw. Plus ze 2 tanie, trzpieniowe, do
    nawalania młotkiem.


    > klucze płaskie,

    Płasko-oczkowe zestaw 150-200 zł. Np. Zestaw Proxxona kończy się na 21,
    a czasem przydają się większe 22, 24, 27. Warto mieć też kilka
    oczkowych wygiętych.


    > nasadowe,

    Przyzwoity komplet grzechotek z nasadkami 1/4 + 1/2 circa 400-500.


    > regulowane,

    Tego się raczej używa sporadycznie, więc styknie coś z supermarketu za
    kilkanaście zł. Za to jakieś tam młotki (zwykły i gumowy), jakaś
    przedłużka do wybijania osiek itp.


    > etc., różne szczypczyki i kombinerki,

    Można przyoszczędzić, bo taki Knipex jakością wykonania też nie powala,
    czyli ze 2-3x 15 zł. Do tego jeszcze szczypce do pierścieni Segera
    (przynajmniej 2 rodzaje, mogą być potrzebne ze 4) - albo bardzo tanie
    po dychaczu, albo po 40-50 zł.


    > klucze dynamometryczne (dwa),

    Po 200-300/szt.


    > imadło

    Ze 150 zł.


    > (plus kawałek stołu),

    Mały stół warsztatowy, to z ok. 400 zł.


    > wykrętak

    To raczej na sztuki, w razie potrzeb.


    > jakieś pilniki i pilniczki,

    Z 30-50 zł.


    > szczotki druciane,

    To jakieś grosze.


    > wiertarkę

    Spora rozbieżność - 100-500 zł. Czasem przydaje się jeszcze szlifierka
    stołowa. I kątówka. I kompresor. Spawarkę już pomińmy.


    > (a dobrze by było mieć statyw),

    Jakieś 50 zł


    > komplet wierteł,

    Plus jakieś szczotki, filce, papier ścierny...


    > wykrętaki (a byłoby dobrze helicoile),

    To już raczej w razie potrzeb, na sztuki.


    > gwintowniki,

    Jw. Jeden gwintownik (czyli 2) w sklepie ~50 zł. Oprawka drugie 50 zł.
    Narzynki zdaje się podobnie.


    > miernik uniwersalny,

    15 zł


    > trochę przewodów,
    > zaciski elektryczne, szczypce do tych zacisków (już nie mówię o
    > dynksie do ściągania izolacji, bo można zębami),

    Parenaście złoty.


    > lutownicę.

    Ze 30 zł.
    Jeszcze jakieś ściągacze do łożysk się mogą przydać, klucz do filtra
    oleju, zakuwarka do łańcucha napędowego, szczelinomierz, podnośniki pod
    koła (jak ktoś ma centralkę, to wystarczy jeden), wakuometry i nie chce
    mi się już myśleć o czym zapomniałem.
    Aaaaa, no i przydałoby się te wszystkie dobra gdzieś trzymać - jakieś
    regały, półeczki, kontenerki, skrzynka...


    > A jeszcze
    > trzeba przecież benzynę ekstrakcyjną, naftę, fosol, towot, smar
    > litowy, pastę miedzianą, smar do filtra powietrza, loctite do gwintów
    > i jakiś silikon do uszczelek, nakrętki, podkładki, śrubki, zawleczki,
    > cybanty, etc.

    Na taki komplecik można fajnie puścić pare stówek. Garść śrubek
    (dosłownie), to z 50 zł. Oczywiście można kupować na sztuki i po każdą
    biec do sklepu...


    > Do tego jeszcze wszystkie materiały eksploatacyjne:
    > oleje, filtry, oringi, uszczelniacze, klocki, świece itp itd.

    Za to zawsze się płaci, czy to w serwisie, czy w sklepie. Dla mnie
    chwilami problematyczne za to jest doczłapanie się do sklepu - np.
    Larssą akurat ślicznie mi się pokrywa z godzinami pracy. Ale to już
    pikuś, co to za problem wziąć urlop na zakupy.

    A na koniec - czas własny. Wiele osób traktuje go jako zasób darmowy,
    ale są i tacy, którzy wolą go spędzić na zarabianiu kasy, uprawianiu
    ulubionego hobby czy po prostu leżeniu do góry wentylkiem. Ja tam
    dłubać lubię, ale też i doskonale rozumiem tych, którym się nie chce,
    bądź nie mają po prostu możliwości.


    --
    Pozdrawiam

    Sebastian
    Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
    Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco


  • 16. Data: 2009-04-17 19:07:02
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "de Fresz" <d...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
    news:gsajb6$kba$1@inews.gazeta.pl...
    <ciach>
    Trochę naprzeginałeś z tymi cenami:-) To ceny kluczy profesjonalnych. Do
    dłubania przy własnym moto wystarczą duuużo tańsze. Każdy ma w domu jakies
    płaskie klucze z czasów komuny, jakieś śrubkowkręty i inne pierdoły.
    Wystarczy dokupić parę drobnych za drobne i styka. A jak ktoś niem anic, nie
    robił nigdy nic kluczami, ani przy samochodzie, ani rowerze, ani motocyklu,
    to niech się nie dotyka!!!! Taki misiek to inwalida życiowy. Powinno się
    takich do jakichś obozów pracy wysyłac:-) I na pewno nigdy nie dawać do rąk
    żadnej maszyny z silnikiem spalinowym, ani żadnym innym. Takich misków
    powinni dalej do końca ich dni kroić mechaniory, warsztaty, serwisy...

    --
    Grzybol



  • 17. Data: 2009-04-17 19:10:14
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: Eskimos <e...@t...pl>

    On Fri, 17 Apr 2009 20:55:34 +0200, de Fresz <d...@n...o2.pl>
    wrote:


    >> wiertarkę
    >
    >Spora rozbieżność - 100-500 zł.

    Przez 3 sezony katowałem w normalnym usługowym warsztacie motocyklowym
    najtansza wiertarke z Praktikera, za całe 30 zł. Zepsuć się nie
    chciała i była wygodniejsza od Celmy i Boscha, które mam w domu. Życ
    nie umierac ;)

    Darz bór,
    Eskimos
    FJ1200
    Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
    Poznań


  • 18. Data: 2009-04-17 19:10:59
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: "Spider A.J." <n...@t...gmx.net>


    "de Fresz" <d...@n...o2.pl> wrote

    > a to klucz do filtra,

    a na cholere Ci klucz do filtra???
    Nie zebym sie niezgadzal, ze narzedzia sa drogie
    tylko czesc z nich jak w/w jest zbedne.

    --
    -=[Spider A.J.]=-
    Krakuf <-jakos tak wyjszlo ;-)
    http://www.foto-spider.pl
    RF900RS2



  • 19. Data: 2009-04-17 19:35:00
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: Eskimos <e...@t...pl>

    On Fri, 17 Apr 2009 21:10:59 +0200, "Spider A.J."
    <n...@t...gmx.net> wrote:


    >a na cholere Ci klucz do filtra???
    >Nie zebym sie niezgadzal, ze narzedzia sa drogie
    >tylko czesc z nich jak w/w jest zbedne.

    Klucz do filtra akurat jest bardzo przydatny. Wbijanie srubokręta raz
    ze nie zawsze działa, a dwa, że rumunia zalatuje.

    Ostatnio były w Lidlu bardzo fajne klucze do filtrów za 8.99.
    Odkręciłem takim kluczem (śruba, nakrętka i taśma metalowa) filtrów
    kilkadziesiąt, może i koło setki i sprawdza sie znakomicie.

    Nie warto oszczedzac na małych kluczach (do powiedzmy 17mm), nasadkach
    (też do ok. 17mm), imbusach do + - 10mm i bitach (płaskich, PH i TX),
    bo to się mści. Całą resztę można dostosować do intensywności i
    czestotliwości użytkowania i można ew. ciąć koszty.

    Darz bór,
    Eskimos
    FJ1200
    Daelim NS125 - faster, harder, scooter!!!
    Poznań


  • 20. Data: 2009-04-17 20:41:15
    Temat: Re: Kupię Hondę CB500
    Od: de Fresz <d...@N...pl>

    On 2009-04-17 21:07:02 +0200, "Grzybol" <g...@w...pl> said:

    > Trochę naprzeginałeś z tymi cenami:-) To ceny kluczy profesjonalnych.

    Gdzie tam, to dopiero średnia półka, pokroju Proxxon, King Tony,
    Jonnesway etc. Żadne wypasy jak Facom, Matador, Hazet, Gedore i takie
    tam.


    > Do dłubania przy własnym moto wystarczą duuużo tańsze.

    Jak sobie poobrabiasz łby chińskim badziewiem z hipermarketu i będziesz
    miał zabawę z wykręceniem jakiejś zapieczonej śruby, to może zmienisz
    zdanie. Wiem, bo sprawdzałem. Inna kwestia, że często dobrze dobranymi
    narzędziami jest szybciej i wygodniej.
    Jakiś czas temu u elektryka miałem okazję się poprzyglądać jak mi
    chłopak rozbierał i składał moto przy pomocy imbusów eLek. Matko
    jedyna, po co się tak męczyć?


    --
    Pozdrawiam

    Sebastian
    Hunda Sewen Ffy und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
    Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: