-
1. Data: 2009-06-16 09:43:54
Temat: Kucie ultradzwiekowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
...istnieje coś takiego? Temat jest taki: duży kloc austenitycznej
stali, któremu w wyniku długiego ogrzewania rozrosły się ziarna (i to
bardzo). Stal bardziej podobna do plasteliny: wydłużenie powyżej 70%,
za to granica plastyczności i wytrzymałość na rozciąganie stanowczo za
nisko (nie spełnia wymagań norm w temp. pokojowej, wyżej to już czarna
rozpacz). Jak to utwardzić? Dałoby się coś zrobić ultradźwiękami?
Dodam że klocuszki przekraczają tonę, to nie zabawki.
Konrad
-
2. Data: 2009-06-16 21:54:23
Temat: Re: Kucie ultradzwiekowe
Od: Wiesław Bicz <o...@o...pl>
Konrad Anikiel pisze:
> ...istnieje coś takiego? Temat jest taki: duży kloc austenitycznej
> stali, któremu w wyniku długiego ogrzewania rozrosły się ziarna (i to
> bardzo). Stal bardziej podobna do plasteliny: wydłużenie powyżej 70%,
> za to granica plastyczności i wytrzymałość na rozciąganie stanowczo za
> nisko (nie spełnia wymagań norm w temp. pokojowej, wyżej to już czarna
> rozpacz). Jak to utwardzić? Dałoby się coś zrobić ultradźwiękami?
> Dodam że klocuszki przekraczają tonę, to nie zabawki.
> Konrad
Kucie ultradźwiękowe istnieje (proponuję szukać pod "ultrasonic
forging"), ale to nie jest banalna sprawa dla takich kawałków metalu.
Istnieje sporo prac pokazujących wpływ ultradźwięków na własności
metali, szczególnie w podwyższonych temperaturach, ale pobudzenie do
drgań tak dużych obiektów może nie być banalne?!
W. Bicz
-
3. Data: 2009-06-17 06:03:11
Temat: Re: Kucie ultradzwiekowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 16 Cze, 22:54, Wiesław Bicz <o...@o...pl> wrote:
> Konrad Anikiel pisze:> ...istnieje coś takiego? Temat jest taki: duży kloc
austenitycznej
> > stali, któremu w wyniku długiego ogrzewania rozrosły się ziarna (i to
> > bardzo). Stal bardziej podobna do plasteliny: wydłużenie powyżej 70%,
> > za to granica plastyczności i wytrzymałość na rozciąganie stanowczo za
> > nisko (nie spełnia wymagań norm w temp. pokojowej, wyżej to już czarna
> > rozpacz). Jak to utwardzić? Dałoby się coś zrobić ultradźwiękami?
> > Dodam że klocuszki przekraczają tonę, to nie zabawki.
> > Konrad
>
> Kucie ultradźwiękowe istnieje (proponuję szukać pod "ultrasonic
> forging"), ale to nie jest banalna sprawa dla takich kawałków metalu.
>
> Istnieje sporo prac pokazujących wpływ ultradźwięków na własności
> metali, szczególnie w podwyższonych temperaturach, ale pobudzenie do
> drgań tak dużych obiektów może nie być banalne?!
Banalne to dzisiaj nic nie jest, przecież mamy XXI wiek :-)
Tak tak, próbowałem czegoś się od Googla dowiedzieć. Zdołałem znaleźć
tyle że odrobinę zmniejszyłem swój sceptycyzm. Ale dzięki, to już coś
mi potwierdza.
Konrad
-
4. Data: 2009-06-17 09:07:42
Temat: Re: Kucie ultradzwiekowe
Od: Wiesław Bicz <o...@o...pl>
Konrad Anikiel pisze:
>
>
> Banalne to dzisiaj nic nie jest, przecież mamy XXI wiek :-)
> Tak tak, próbowałem czegoś się od Googla dowiedzieć. Zdołałem znaleźć
> tyle że odrobinę zmniejszyłem swój sceptycyzm. Ale dzięki, to już coś
> mi potwierdza.
> Konrad
Moim zdaniem jest zupełnie realistyczne poddanie Twoich kawałków metalu
obróbce ultradźwiękowej, i nawet można oczekiwać niezłych rezultatów,
ale koszt takiego projektu byłby na tyle duży, że warto to robić tylko
wtedy, kiedy chodzi o w miarę masową produkcję przez wiele lat i inne
metody nie obiecują sukcesu.
Chyba że pieniądze nie grają roli i macie dużą walizę takowych,
czekających na wydanie.
W. Bicz
-
5. Data: 2009-06-17 11:19:48
Temat: Re: Kucie ultradzwiekowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Jun 17, 10:07 am, Wiesław Bicz <o...@o...pl> wrote:
> Konrad Anikiel pisze:
>
>
>
> > Banalne to dzisiaj nic nie jest, przecież mamy XXI wiek :-)
> > Tak tak, próbowałem czegoś się od Googla dowiedzieć. Zdołałem znaleźć
> > tyle że odrobinę zmniejszyłem swój sceptycyzm. Ale dzięki, to już coś
> > mi potwierdza.
> > Konrad
>
> Moim zdaniem jest zupełnie realistyczne poddanie Twoich kawałków metalu
> obróbce ultradźwiękowej, i nawet można oczekiwać niezłych rezultatów,
> ale koszt takiego projektu byłby na tyle duży, że warto to robić tylko
> wtedy, kiedy chodzi o w miarę masową produkcję przez wiele lat i inne
> metody nie obiecują sukcesu.
>
> Chyba że pieniądze nie grają roli i macie dużą walizę takowych,
> czekających na wydanie.
>
No cóż, czasem nie ma innego wyjścia jak tylko wbić gwóźdź
mikroskopem :-)
Sytuacja jest rozwojowa, jak to powiedział Wielki Wódz, wszystkie
opcje są na stole.
Konrad
-
6. Data: 2009-06-18 14:16:02
Temat: Re: Kucie ultradzwiekowe
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Konrad Anikiel pisze:
> ...istnieje coś takiego? Temat jest taki: duży kloc austenitycznej
> stali, któremu w wyniku długiego ogrzewania rozrosły się ziarna (i to
> bardzo). Stal bardziej podobna do plasteliny: wydłużenie powyżej 70%,
> za to granica plastyczności i wytrzymałość na rozciąganie stanowczo za
> nisko (nie spełnia wymagań norm w temp. pokojowej, wyżej to już czarna
> rozpacz). Jak to utwardzić? Dałoby się coś zrobić ultradźwiękami?
> Dodam że klocuszki przekraczają tonę, to nie zabawki.
A nie da się ich wyjąć z miejsca pobytu podgrzać i zahartować ?
--
Pozdrawiam
Adam
-
7. Data: 2009-06-18 14:23:19
Temat: Re: Kucie ultradzwiekowe
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Jun 18, 3:16 pm, Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
wrote:
> Konrad Anikiel pisze:
>
> > ...istnieje coś takiego? Temat jest taki: duży kloc austenitycznej
> > stali, któremu w wyniku długiego ogrzewania rozrosły się ziarna (i to
> > bardzo). Stal bardziej podobna do plasteliny: wydłużenie powyżej 70%,
> > za to granica plastyczności i wytrzymałość na rozciąganie stanowczo za
> > nisko (nie spełnia wymagań norm w temp. pokojowej, wyżej to już czarna
> > rozpacz). Jak to utwardzić? Dałoby się coś zrobić ultradźwiękami?
> > Dodam że klocuszki przekraczają tonę, to nie zabawki.
>
> A nie da się ich wyjąć z miejsca pobytu podgrzać i zahartować ?
>
To jest austenityczna nierdzewka.
Konrad